Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Wracamy do sprawy drogi dojazdowej w okolicy ul. Gęsiej. Deweloperowi przeszkadzały drzewa, więc je wyciął i szybko zabrał z działki. Dopiero po naszej interwencji sprawę podjął Urząd Marszałkowski. Trwa śledztwo i szacowanie skali zniszczeń.
Nad Zalewem Kraśnickim pojawiły się gatunki miododajne, które nie tylko ozdobią tę okolicę, ale będą również przyjazne dla lokalnych pszczół: morwy, lipy i klony.
Sporo drzew wskazanych pierwotnie do wycięcia, w związku z rozbudową ul. Samsonowicza w Lublinie, uniknie piły. Magistrat zmienia plany i zapowiada jeszcze więcej zieleni po zakończeniu prac. Jest to efekt współpracy z Radą Dzielnicy oraz rozmów z mieszkankami i mieszkańcami Wrotkowa.
Kody QR, tablice informacyjne, a także chodnikowe graffiti - to elementy nowego szlaku, który pozwoli mieszkańcom Lublina bliżej poznać najstarsze drzewa w mieście. Nazwa tej przyrodniczej inicjatywy to "Monumenty przyrody”.
Do końca października zostaną wykonane zabiegi pielęgnacyjne 40 rosnących na terenie Lublina cennych drzew. Na liście jest m.in. siedem pomników przyrody. Prace będą przeprowadzone metodą alpinistyczną.
Osiem dużych topoli kanadyjskich poszło pod topór przy al. Jana Pawła II. Urzędnicy tłumaczą, że drzewa były chore, a gałęzie spadały na drogę. Ale mają pojawić się nowe nasadzania, tyle że w innych miejscach.
Przy rewitalizacji parku przy ulicy 11 Listopada miasto nie planuje wycinki drzew. Pojawią się za to nowe bukszpany. Prace rozpoczną się w ostatnim kwartale tego roku.
Dokładnie 94 nowe drzewa i 642 krzewy w ciągu ostatnich miesięcy posadziły w Puławach miejskie służby. Nowe nasadzenia to rekompensata za wycinkę starych, obumierających roślin. Sadzonki trafiły m.in. na ul. Czartoryskich, Chmielowskiego, Kilińskiego i Polną. Na każdej zawisła tabliczka informacyjna.
Przez cały poniedziałek trwało usuwanie skutków niedzielnej nawałnicy, która przeszła nad Lublinem i okolicami. Wiatr poczynił duże szkody, niszcząc dachy, drzewa i auta, a woda zalewała piwnice.
Znamy wstępny bilans szkód spowodowanych w miejskich parkach przez niedzielną nawałnicę. Wichura uszkodziła też sygnalizację na jednym ze skrzyżowań.
Pięćset siedemdziesiąt cztery drzewa planuje wyciąć zarządca największego w Lublinie cmentarza na Majdanku. Władze miasta zapewniają, że usuwane będą tylko obumarłe świerki. W miejscu wycinanych drzew nie będą już sadzone nowe.
Po jednym, po dwa, po sześć – tak z lubelskich osiedli znikają duże drzewa. Do Urzędu Miasta trafiają kolejne wnioski od zarządców nieruchomości, którzy proszą o zgodę na wycinkę. Nie każdy dostaje zgodę, bo w części przypadków urzędnicy nie znajdują podstaw do usunięcia drzewa i wydają decyzję odmowną
Wielkiej wycinki na pewno nie będzie. Radni znaleźli pieniądze na zmianę projektu rewitalizacji zabytkowego centrum Włodawy. – To miód na moje serce. - komentuje Joanna Szczepańska, Przewodnicząca Rady Miasta we Włodawie.
Wybujały balkon na pozbawionej zieleni ulicy i okazały dąb na pasie między pasami szybkiego ruchu. „Pomnik ludzkiej chciwości” i tablica „Chwała ofiarom miłości”. Przyroda i niebanalna sztuka. Dobre pomysły urzędników i oddolne czyny społeczne. Jakie są lubelskie Skarby Kultury Przestrzeni?
W średniowieczu małe ogrody towarzyszyły zamkom i klasztorom. Ogrody ozdobne upowszechniają się w XVI wieku. W znaczącej części miast, przy każdej z rezydencji, był ogród. Zieleń publiczną zaczęto wprowadzać w miastach od końca XVIII wieku. Zdano sobie sprawę, jak bardzo jest potrzebna. Planując rozwój miasta, planowano ogrody, nasadzenia drzew i krzewów - rozmowa z Hubertem Mącikiem, Miejskim Konserwatorem Zabytków
Rozmowa z dr hab. Ewą Trzaskowską z Instytutu Architektury Krajobrazu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Produkują tlen, likwidują smog, oczyszczają glebę z metali ciężkich i gromadzą wodę. A my je wycinamy.
Produkują tlen, nawilżają i oczyszczają powietrze. Ułatwiają retencjonowanie wody i obniżają temperaturę w czasie upałów. – Ale w miastach potrzebne są duże drzewa, a nie małe sadzonki – tłumaczy dr Dominik Drzazga z Uniwersytetu Łódzkiego