Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Orion Niedrzwica mógł sobie zapewnić tytuł mistrza jesieni, ale niespodziewanie przegrał z Opolaninem Opole Lubelskie. O wszystkim zadecyduje więc mecz z Granitem Bychawa w ostatniej kolejce
Mazowsze Stężyca skończy rundę jesienną w czołówce tabeli. Podopieczni Marcina Gajdzińskiego mają szanse nawet na wskoczenie na podium
Orkan Bełżec z pierwszą w tym sezonie wygraną! Zespół dowodzony przez trenera Jacka Paszkiewicza w meczu o „sześć punktów” pokonał na wyjeździe Potok Sitno 4:3. Bohaterem został Wojciech Kudlicki, strzelec trzech bramek
Siedem bramek, obroniony rzut karny, czerwona kartka i dwa gole w doliczonym czasie gry. Takimi wydarzeniami można by śmiało obdzielić wszystkie mecze jednej kolejki ligowej, tymczasem wszystko to działo się podczas starcia Sokoła Zwierzyniec z Olimpią Miączyn
To była kiepska niedziela dla kibiców z Łęcznej. Pierwsza drużyna Górnika przegrała w Radomiu aż 1:5, a druga tak samo wysoko poległa w Tomaszowie Lubelskim.
Powiślak przegrywał we Włodawie 0:1, ale po przerwie odwrócił losy spotkania. Ekipa z Końskowoli zdobyła trzy bramki i wygrała ostatecznie z Włodawiankę 3:1.
Zielono-czarni jechali na mecz do Radomia z zamiarem zbliżenia się do ścisłej czołówki zespołów walczących o awans, ale rzeczywistość dotkliwie zweryfikowała ich plany. Łęcznianie przegrali z Radomiakiem aż 1:5 i zakończyli trwającą od trzech spotkań passę meczów bez porażki
Sporo emocji dostarczył niedzielny mecz w Werbkowicach. Tamtejszy Kryształ dwa razy prowadził, ale ostatecznie musiał się zadowolić remisem. Derby z Huczwą Tyszowce zakończyły się wynikiem 2:2.
Piłkarze Łukasza Mierzejewskiego przegrywali u siebie z Orlętami Łuków, ale już do przerwy wszystko wróciło do normy. Lewart po 45 minutach prowadził 2:1, a ostatecznie wygrał 5:1. Ostatnia bramka padła po nietypowym rzucie karnym. Kiedyś w ten sposób jedenastki wykonywał Johan Cruyff, a później Leo Messi
Znowu nie było łatwo, ale najważniejsze są trzy punkty. Piłkarze Jacka Magnuszewskiego wygrali drugi ligowy mecz z rzędu. Tym razem pokonali w Oświęcimiu tamtejszą Sołę 1:0.
W starciu dwóch najgorszych drużyn grupy czwartej padł remis 1:1. Podlasie prowadziło na wyjeździe ze Spartakusem, ale tylko kilka minut. W drugiej części gospodarze zmarnowali rzut karny, a goście piłkę meczową.
Koniec serii porażek zespołu Artura Bożyka. Chełmianka po pięciu meczach z rzędu, w których nie zdobyła ani jednego „oczka” wreszcie dopisała coś do swojego konta. Biało-zieloni wywalczyli punkt po emocjonującym spotkaniu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (3:3). Gospodarze liczyli jednak na więcej. Tym bardziej, że rywale wyrównali w doliczonym czasie gry
Świdniczanie zdawali sobie sprawę, że w sobotę czeka ich trudne zadanie. Czarni ostatnio urwali punkt radzyńskim Orlętom mimo że przegrywali już 0:3. Tym razem to beniaminek był bliski zdobycia trzech „oczek” jednak Avia strzeliła gola na wagę remisu w samej końcówce spotkania.
Cenny punkt z Wólki Pełkińskiej przywiozła w sobotę Stal Kraśnik. Goście szybko po zmianie stron stracili gola i przeżywali trudne chwile, ale udało im się doprowadzić do remisu. Bramkę na wagę jednego punktu zdobył oczywiście niezawodny Rafał Król.
Z przebiegu meczu remis pewnie jest sprawiedliwy. Kłos jeszcze w 82 minucie prowadził jednak z Victorią 3:1. Końcówka należała zdecydowanie do gości, którzy mogli nawet wygrać, ale ostatecznie zadowolili się remisem 3:3
Powiedzieć, że mecz Lublinianki z Ładą nie był wielkim widowiskiem, to nic nie powiedzieć. – Szkoda kibiców, którzy musieli na to patrzeć, ale przydarzył nam się po prostu słabszy dzień. Na pewno wyciągniemy jednak wnioski – zapewnia trener gospodarzy Dariusz Bodak. Najważniejsze jednak, że klub z Wieniawy zgarnął kolejne trzy punkty po golu w końcówce.
Hetman pozytywnym akcentem zamknął rundę jesienną na swoim stadionie. Lider pokonał Polesie Kock 3:1, ale beniaminek tanio skóry nie sprzedał. Goście praktycznie do 90 minuty byli w grze.
Trzy punkty były blisko, ale jednak trzeba się zadowolić jednym „oczkiem”. Motor długo prowadził w Nowym Targu z tamtejszym Podhalem, ale w samej końcówce stracił bramkę i dwa punkty. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Zanosiło się na trudny mecz i tak dokładnie było. Drużyna Rafała Borysiuka zremisowała w sobotę na swoim boisku z Hutnikiem Kraków 0:0. Po końcowym gwizdku wszyscy zgodnie oceniali, że to sprawiedliwy podział punktów, bo oba zespoły miały lepsze i gorsze momenty. Dla Orląt to ósme spotkanie w tym sezonie u siebie bez porażki.
W niedzielę Górnik Łęczna rozegra jeden z najważniejszych meczów w rundzie jesiennej. Tym razem zielono-czarni zmierzą się na wyjeździe z Radomiakiem, a więc trzecią obecnie drużyną w tabeli
W sobotę rywalem Wisły Puławy będzie Soła. Ekipa z Oświęcimia zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli, ale od końca. Spotkanie rozpocznie się o godz. 14
To będzie ważna i trudna sobota dla naszych zespołów. Stal Kraśnik zagra na wyjeździe z Wólczanką (godz. 13), Podlasie zmierzy się w gościach ze Spartakusem w meczu o sześć punktów (14), a Avia podejmuje Czarnych Połaniec (14)
Maratonu trudnych meczów dla Motoru ciąg dalszy. W sobotę o godz. 13 piłkarze Roberta Góralczyka zmierzą się na wyjeździe z nowym liderem – Podhalem Nowy Targ
W Radzyniu Podlaskim ciągle plują sobie w brody po tym, co stało się w miniony weekend. Orlęta Spomlek prowadziły na wyjeździe z Czarnymi Połaniec 3:0. Ostatecznie biało-zieloni zdobyli jednak tylko jeden punkt, bo zawody zakończyły się remisem 4:4. W sobotę drużynę Rafała Borysiuka czeka kolejne, trudne zadanie, czyli mecz z niedawnym liderem – Hutnikiem Kraków (godz. 11)
Kuba Błaszczykowski wróci do Wisły Kraków? Jak podaje "Super Express", wielokrotny reprezentant Polski, który w bieżącym sezonie rozegrał w barwach Wolfsburga zaledwie 19 minut, może trafić do "Białej Gwiazdy" już w zimowym okienku transferowym.