Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Bardzo dobry występ piłkarzy Łukasza Mierzejewskiego w starciu z Koroną Rzeszów. Avia pokonała beniaminka na wyjeździe aż 3:0. Już po 24 minutach żółto-niebiescy mieli na koncie dwa trafienia.
Rozmowa z Pawłem Babiarzem, trenerem Tomasovii Tomaszów Lubelski
Osiem goli w pierwszych 14 kolejkach i aż pięć w sobotnim spotkaniu z Czarnymi. Drużyna z Białej Podlaskiej przełamała się w wielkim stylu i rozgromiła u siebie beniaminka z Połańca 5:2.
Aż dziewięciu zawodników, którzy w sobotę zagrali w meczu rezerw Cracovii z Orlętami Spomlek zaliczyło już w tym sezonie występy w ekstraklasie. Trudno się w tej sytuacji dziwić, że górą była ekipa z Krakowa, która pokonała biało-zielonych 4:1.
Nie był to wielki mecz w wykonaniu Chełmianki, ale sztuką jest w takich sytuacjach wygrać. A tak było w sobotę, kiedy biało-zieloni wymęczyli trzy punkty w starciu z Sokołem Sieniawa po zwycięstwie 2:1.
Nie udało się piłkarzom Avii pokonać w sobotę Unii Tarnów. Gospodarze i tak kończyli mecz w całkiem niezłych humorach. A wszystko ze względu na przebieg spotkania. To „Jaskółki” prowadziły 1:0, a żółto-niebiescy wyszarpali punkt w doliczonym czasie gry.
Rozmowa z Arkadiuszem Majem, zawodnikiem Orląt Spomlek Radzyń Podlaski
Ósma próba znowu nieudana. Tomasovia nadal pozostaje jedynym obok Wólczanki Wólka Pełkińska zespołem w grupie czwartej bez zwycięstwa na swoim stadionie. W niedzielę niebiesko-biali zremisowali bezbramkowo z Podlasiem Biała Podlaska.
Po wygranej w Chełmie piłkarze Mikołaja Raczyńskiego poszli za ciosem. W sobotę po bardzo dobrym występie pokonali u siebie kolejny czołowy zespół grupy czwartej, tym razem ŁKS Łagów 4:1.
Po domowej porażce z KSZO piłkarze Łukasza Mierzejewskiego wybrali się do Wólki Pełkińskiej na mecz z ostatnią w tabeli grupy zwartej Wólczanką. Goście liczyli na trzy punkty i swój plan wykonali, bo pokonali gospodarzy 3:0. Swoją cegiełkę do tego zwycięstwa dorzucił jednak bramkarz żółto-niebieskich Andrzej Sobieszczyk, który w pierwszej połowie obronił rzut karny.
Po dwóch porażkach z rzędu piłkarze Tomasza Złomańczuka znowu zgarnęli pełną pulę. I to z nie byle kim, bo biało-zieloni wygrali na boisku lidera grupy czwartej Siarki Tarnobrzeg 1:0. „Złotego” gola zdobył oczywiście Ezana Kashay.
Kolejny weekend i kolejni trudni rywale. Chełmianka spróbuje wrócić na właściwe tory w Tarnobrzegu. W sobotę o godz. 14 zagra z liderem grupy zwartej Siarką. O tej samej porze rozpocznie się mecz w Radzyniu Podlaskim. Orlęta Spomlek zmierzą się z czwartym ŁKS Łagów.
Jeszcze dwa tygodnie temu piłkarze Tomasza Złomańczuka walczyli o drugie miejsce w tabeli. Po dwóch porażkach z rzędu wylądowali jednak na szóstej pozycji. A w najbliższy weekend trudno wyobrazić sobie trudniejszego przeciwnika. Biało-zieloni zagrają na wyjeździe z liderem tabeli grupy czwartej – Siarką Tarnobrzeg (sobota, godz. 14).
W starciu sąsiadów z dolnych rejonów tabeli, czyli Wisły Sandomierz i Tomasovii padł bezbramkowy remis. A ten wynik raczej nie urządza żadnej z drużyn
To był już trzynasty mecz ligowy Podlasia w tym sezonie. A na koncie drużyny Rafała Borysiuka ciągle jest zaledwie… osiem goli. W sobotę białczanie zremisowali u siebie z Sokołem Sieniawa 0:0.
Seria nieszczęść spadła w końcówce pierwszej połowy na piłkarzy Avii Świdnik. Gospodarze najpierw w meczu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski stracili drugą bramkę, a później także zawodnika. W liczebnym osłabieniu walczyli do końca i napsuli jeszcze przeciwnikowi sporo krwi, ale ostatecznie przegrali 1:2.
Po czterech meczach bez zwycięstwa wreszcie komplet punktów zgarnęli piłkarze Orląt Spomlek. Podopieczni Mikołaja Raczyńskiego pokonali na wyjeździe Chełmiankę 2:0. Dla gospodarzy to druga porażka z rzędu. Co ciekawe, dla drużyny z Radzynia Podlaskiego to był czwarty mecz derbowy w tym sezonie i trzecia wygrana. W sumie w takich spotkaniach wywalczyli 10 „oczek”.
Trzecia próba znowu nieudana. Granit Bychawa po raz kolejny odpadł z Pucharu Polski po domowej porażce z Avią Świdnik. Tym razem żółto-niebiescy wygrali jednak skromnie 1:0. A dzięki temu w trzecim kolejnym sezonie wystąpią w finale.
Trzeci raz z rzędu Granit staje na drodze Avii w rozgrywkach Pucharu Polski. Ponownie, jak w poprzedniej edycji drużyny spotkają się na etapie okręgowego półfinału. Środowe spotkanie w Bychawie rozpocznie się o godz. 15.
Bez przełamania w Tomaszowie Lubelskim i Radzyniu Podlaskim. Tomasovia uległa u siebie Stali Stalowa Wola 0:3. Z kolei Orlęta Spomlek musiały uznać wyższość Podhala Nowy Targ (0:1)
Po niespodziewanej porażce w Sandomierzu było jasne, że lider tabeli będzie chciał się szybko zrehabilitować. Niestety, przekonało się o tym Podlasie. Białczanie przegrali w Tarnobrzegu z Siarką aż 0:4.
Pierwszy raz w tym sezonie piłkarze Avii wygrali dwa mecze z rzędu. W sobotę po twardym i zaciętym boju żółto-niebiescy pokonali na wyjeździe Czarnych Połaniec 1:0.
To wyraźnie nie był dzień piłkarzy Chełmianki. Najlepsza defensywa w grupie czwartej popełniła sporo błędów. A kiedy nie wykorzystuje się też kilku świetnych okazji, to mamy gotową receptę na katastrofę. Tak było w Krakowie, gdzie drużyna Tomasza Złomańczuka przegrała z drugą w tabeli Cracovią II 2:4. Trzeba jednak dodać, że po 50 minutach było 0:4.
W weekend prawdziwe wzywanie czeka nasze najlepsze zespoły w grupie czwartej. Chełmianka w sobotę zmierzy się na wyjeździe z wiceliderem Cracovią II (godz. 13). W niedzielę Orlęta Spomlek podejmą za to czwarte Podhale Nowy Targ (15).
Nie było niespodzianki w starciu Startu Krasnystaw z Chełmianką. Trzecioligowiec wygrał na wyjeździe 2:0. Dzięki temu awansował do finału okręgowego Pucharu Polski. Gospodarze jednak powalczyli i w końcówce postraszyli wyżej notowanego przeciwnika