Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Kiedy gra się od 55 minuty w liczebnej przewadze i nie zdobywa trzech punktów, to trudno być zadowolonym. Tak było w przypadku Stali Kraśnik, która tylko zremisowała u siebie z Ładą 1945 Biłgoraj 1:1.
Nie było łatwo, ale w samej końcówce Lewart jednak wywalczył trzy punkty. Drużyna z Lubartowa długo męczyła się z ostatnim w tabeli Gromem Kąkolewnica. Wydawało się, że ambitnie grający goście zdobędą punkt. W 90 minucie bohaterem został jednak Dawid Wójcik, który zdobył jedynego gola.
Ważne trzy punkty Granitu. Drużyna Rafała Dudkiewicza pokonała w sobotę Motor II Lublin 2:1. Ekipa z Bychawy nadal zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, ale można powiedzieć, że złapała kontakt z rywalami, którzy są nad nią. – Na pewno wzięliśmy jeden, głębszy wdech – mówi trener gości.
W meczu Lublinianki z KS Cisowianka Drzewce nie brakowało kontrowersji. Goście przy wyniku 1:1 domagali się rzutu karnego, ale sędzia był innego zdania. W końcówce, to gospodarze zdobyli gola z "wapna" i wygrali 2:1. Jak trenerzy obu ekip oceniają spotkanie?
Polski Cukier Start Lublin dzisiaj zmierzy się z Treflem Sopot (godz. 20.30). Gospodarze nie są faworytem tej rywalizacji.
W pierwszej kolejce rundy wiosennej kibice na pewno nie mogli narzekać na nudę. Jednym z ciekawszych spotkań było to w Biłgoraju. Tamtejsza Łada 1945 podejmowała Tomasovię. Dodatkowych smaczków było mnóstwo.
Pewne zwycięstwo Janowianki w pierwszym meczu ligowym rundy wiosennej. Drużyna Ireneusza Zarczuka bez problemów ograła u siebie Ogniwo Wierzbica 5:0.
Jeden z faworytów do awansu – Lewart Lubartów udanie rozpoczął rundę wiosenną. Drużyna Grzegorza Białka po kwadransie prowadziła w Bychawie 2:0. Zwycięstwo przypieczętowała… 30 sekund po przerwie, kiedy zdobyła trzeciego gola. Ostatecznie goście pokonali Granit 4:1.
Inauguracja rundy wiosennej na Wieniawie na pewno dostarczyła kibicom sporej dawki emocji. Na jesieni KS Cisowianka Drzewce doznał tylko jednej porażki. A od soboty ma już na koncie dwie, bo Lublinianka rzutem na taśmę jednak wydarła rywalom trzy punkty po bramce z… 95 minuty.
Rozmowa z Jarosławem Milczem, nowym zawodnikiem Lublinianki Lublin
W sobotę startuje runda wiosenna w Hummel IV lidze. Na razie w tabeli prowadzi Janowianka, ale tyle samo punktów – 40 ma druga Stal Kraśnik. O „oczko” gorszy jest Lewart Lubartów, a o dwa czwarty KS Cisowianka Drzewce. Nie można też zapominać o piątym Starcie Krasnystaw. Piłkarze Marka Kwietnia uzbierali jesienią 35 punktów.
W sobotę pierwsze mecze Hummel IV ligi w 2024 roku. Runda wiosenna zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Na szczycie tabeli mamy kilku kandydatów do awansu z: Janowianką, Stalą Kraśnik i Lewartem Lubartów na czele. Za to na dole, nikt nie zamierza rezygnować z walki o utrzymanie. A na razie pod kreską znajduje się chociażby Lublinianka, która w zimie dokonała kilku mocnych transferów
Trener KS Cisowianka Drzewce Łukasz Giza w sobotę miał okazję odwiedzić Zamość, a jego piłkarze zmierzyć się z tamtejszym Hetmanem. A to jeden z byłych klubów „Gizmena”.
W bardzo dobrych nastrojach gry kontrolne zakończyli piłkarze lidera tabeli. Janowianka w ostatnim sparingu rozbiła Jeziorak Chwałowice (klasa okręgowa Stalowa Wola) aż… 14:0. W pierwszym meczu ligowym podopieczni Ireneusza Zarczuka zagrają u siebie z Ogniwem Wierzbica.
Na koniec przygotowań piłkarze z Lubartowa rozegrali dwa sparingi. W środę pokonali Ogniwo Wierzbica 2:1, a w sobotę postrzelali, przy okazji spotkania z Tarasolą Cisy Nałęczów. Tym razem drużyna Grzegorza Białka pokonała rywali 7:1. Udało się też sfinalizować dwa kolejne transfery, a trzeci zostanie dopięty na dniach
Sporo w przerwie zimowej dzieje się w Tomasovii. Dotychczasowy trener – Bohdan Bławacki pożegnał się z klubem, a jego miejsce najprawdopodobniej zajmie były szkoleniowiec niebiesko-białych Marek Sadowski. Doświadczony szkoleniowiec ma wrócić na ławkę po kilku latach przerwy
Lublinianka ma za sobą dwa ostatnie sparingi. Najpierw w młodzieżowym składzie drużyna Marcina Zająca zremisowała w Rykach z tamtejszym Ruchem 1:1. Później pokonała na naturalnej murawie w Zakrzówku Kryształ Werbkowice 2:1.
Wychodzi na to, że w zimowych sparingach liderowi tabeli nie podchodzą zwłaszcza mecze z zespołami rezerw. W sobotę Janowianka musiała uznać wyższość drugiej drużyny Resovii, z którą przegrała 0:2. Wcześniej podczas tegorocznych przygotowań uległa Stali II Stalowa Wola 2:3
Victoria Łukowa, czyli rywal z klasy okręgowej wysoko zawiesił poprzeczkę liderowi IV ligi. Janowianka do przerwy przegrywała 0:1. W drugiej połowie drużyna Ireneusza Zaruczka zdobyła jednak trzy gole i wygrała ostatecznie 3:1.
Lublinianka lepsza od ligowego rywala. Drużyna Marcina Zająca pokonała w niedzielę Opolanina Opole Lubelskie 1:0. Jedyną bramkę zdobył Bartłomiej Poleszak. Wiadomo już, że do ekipy z Wieniawy nie trafi testowany ostatnio Algierczyk.
Ciekawy mecz w Lubartowie. Tamtejszy Lewart długo „męczył” się z Kryształem Werbkowice, ale w końcówce zdobył dwa gole i jednak wygrał 2:0.
W niedzielny wieczór Lublinianka zremisowała w meczu kontrolnym z Granitem Bychawa 1:1. W zespole Marcina Zająca zabrakło już Augusto Canfoma, ale pojawił się za to testowany Algierczyk. Udało się też dopiąć kolejny transfer, do klubu z Wieniawy oficjalnie dołączył Piotr Pacek.
Stal Kraśnik nie miała większych problemów ze swoją imienniczką z Poniatowej. Drużyna Kamila Dydo wygrała sobotni meczu kontrolny 4:2, chociaż prowadziła już 4:0. W końcówce gospodarze poprawili odrobinę wynik
Kolejny tydzień i ponownie dwa mecze kontrolne KS Cisowianka Drzewce. W środę drużyna Łukasza Gizy musiała uznać wyższość trzecioligowego KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (0:4). W sobotę pokonała za to przedstawiciela lubelskiej okręgówki – Ruch Ryki 3:0. A trzeba dodać, że w tym drugim spotkaniu nie zagrał Karol Kalita
Ciężki tydzień treningów mają za sobą piłkarze Lewartu. Mimo że nogi w sobotę nie niosły, to podopieczni Grzegorza Białka i tak pokonali Wilgę Garwolin 2:1. Cieszy, że bramki strzelają zawodnicy sprowadzeni właśnie w tym celu, czyli: Mateusz Kompanicki i Krystian Żelisko.