Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Niespodziewana decyzja działaczy z Radzynia Podlaskiego. Orlęta Spomlek podziękowały za współpracę Jackowi Fiedeniowi. Doświadczony szkoleniowiec pracę z drużyną biało-zielonych rozpoczął w październiku.
Arcyważne derby dla zespołu Tomasza Bednaruka. Beniaminek z Lubartowa pokonał w niedzielę u siebie Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 3:0. To pierwsza wygrana Lewartu w tym roku, która przy okazji pozwoliła wydostać się ze strefy spadkowej.
Z powodu kolejnego ataku zimy w środę sporo meczów grupy czwartej musiało zostać odwołanych. Na boisku pojawiły się tylko trzy nasze drużyny. Podlasie i Chełmianka wygrały swoje mecze, a w Radzyniu Podlaskim pewnie żałują, że zawody doszły do skutku. Orlęta Spomlek musiały bowiem uznać wyższość Wisłoki Dębica. Goście wygrali aż 6:2.
W starciu czołowych drużyn grupy czwartej na wiosnę lepsza Chełmianka. Podopieczni Tomasza Złomańczuka pokonali w sobotę u siebie Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 1:0. Jedyny gol padł po rzucie rożnym. Swoją cegiełkę do tej bramki dorzucił też bramkarz przyjezdnych. Patryk Rojek zaliczył sporo udanych interwencji, ale w tej jednej sytuacji popełnił błąd, który zapewnił rywalom zwycięstwo.
Takiej serii w tym sezonie jeszcze w Radzyniu Podlaskim nie wiedzieli. Orlęta Spomlek właśnie wygrały trzeci mecz z rzędu. Tym razem rozbiły Hetmana Zamość aż 7:0. W sumie podczas świetnej passy biało-zieloni zanotowali bilans goli: 14-2.
Mieli zagrać w sobotę, ale na boisko wyjdą już w czwartek. Dzisiaj zostaną rozegrane także derby pomiędzy Orlętami Spomlek, a Hetmanem Zamość. Spotkanie rozpocznie się o godz. 15.30. Gospodarze zapowiadają darmową transmisję w internecie
Cztery gole w meczu po raz pierwszy w tym sezonie. A do tego najwyższa wygrana w rozgrywkach. To zdecydowanie była udana sobota dla piłkarzy Jacka Fiedenia. Orlęta Spomlek nie miały najmniejszych problemów ze zdobyciem punktów w Kielcach. Biało-zieloni rozbili rezerwy Korony aż 4:0.
Arcyważne zwycięstwo zespołu Jacka Fiedenia. Orlęta Spomlek pokonały u siebie przedostatnią Jutrzenkę Giebułtów 3:2. Gospodarze przegrywali 0:1, potem prowadzili 2:1, ale zwycięską bramkę zdobyli dopiero w doliczonym czasie gry.
Naprawdę niezły występ zespołu z Radzynia Podlaskiego. Piłkarze Jacka Fiedenia zmarnowali jednak kilka dogodnych sytuacji i przegrali z Wólczanką Wólka Pełkińska 1:2. – Jak będziemy dalej grali w ten sposób, to w końcu musimy zacząć regularnie punktować – zapewnia szkoleniowiec Orląt.
Sporo emocji dostarczyła końcówka spotkania drużyn z Radzynia Podlaskiego i Ostrowca Świętokrzyskiego. Orlęta prowadziły już 2:0, ale najpierw w 82 minucie rywale zaliczyli kontaktowe trafienie, a kilka chwil później wykonywali jeszcze rzut karny. Nie zamienili go jednak na gola i trzy punkty wywalczyli biało-zieloni.
Długo na ligowe zwycięstwo z lokalnym rywalem musieli czekać piłkarze Podlasia. W sobotę po 10 latach wreszcie się udało. Podopieczni Rafała Borysiuka przegrywali z Orlętami Spomlek Radzyń Podlaski 0:1, ale zgarnęli trzy punkty po wygranej 2:1. I przy okazji przeskoczyli gości w tabeli.
Na inaugurację rundy wiosennej czeka nas jeden mecz derbowy. W Białej Podlaskiej tamtejsze Podlasie zmierzy się z Orlętami Spomlek (sobota, godz. 14). W tabeli obie drużyny dzieli tylko punkt, dlatego można się spodziewać ciekawego i zaciętego spotkania.
Nietypowa akcja klubu z Białej Podlaskiej. W najbliższą sobotę tamtejsze Podlasie ma wznowić rozgrywki III ligi od derbowego meczu z Orlętami Spomlek Radzyń Podlaski. Spotkanie może jednak nie dojść do skutki, jeżeli nie uda się na czas usunąć hałd śniegu zalegających wokół boiska. I tutaj potrzebna jest właśnie pomoc kibiców.
Nie mają szczęścia podczas zimowych przygotowań piłkarze z Radzynia Podlaskiego. W sobotę drużyna Jacka Fiedenia przegrała sparing z Tomasovią 2:4, a na dodatek w zespole pojawiły się nowe kontuzje.
Piłkarze Jacka Fiedenia prowadzili w sobotnim meczu kontrolnym ze Zniczem Biała Piska 1:0, ale ostatecznie przegrali aż 1:4. Goście stworzyli sobie jednak sporo sytuacji i wynik powinien być dużo bardziej korzystny.
W sobotę drużyna z Radzynia Podlaskiego uległa w Mińsku Mazowieckim tamtejszej Mazovii 2:4. Podopieczni trenera Jacka Fiedenia mają jednak za sobą najcięższy mikrocykl podczas zimowych przygotowań. Na dodatek ciągle we znaki dają im się kontuzje.
Wysoka wygrana drużyny z Radzynia Podlaskiego. Piłkarze Jacka Fiedenia pokonali w sobotę czwartoligową Lubliniankę 7:0. Już do przerwy Orlęta miały w zapasie pięć bramek.
Trener drużyny z Radzynia Podlaskiego Jacek Fiedeń w najbliższych meczach kontrolnych będzie musiał mocno kombinować z zestawieniem linii obrony. Z Orląt Spomlek odszedł Radosław Kursa, a problemy ze zdrowiem ma dwóch innych defensorów.
Rozmowa z Radosławem Kursą, byłym piłkarzem Orląt Spomlek Radzyń Podlaski
We wtorek rozegrany zostanie turniej o Puchar Marszałka FIFA 21 „Lubelskie 2020”. Zawodnicy ośmiu klubów z naszego regionu będą rywalizować na konsoli Xbox One X. Zmagania wystartują o godz. 13.30 i tym razem wszystkie mecze zostaną rozegrane jednego dnia. Będzie je oczywiście można śledzić w internecie.
Tylko do końca listopada obowiązywała umowa Jacka Fiedenia z drużyną Orląt Spomlek. Doświadczony szkoleniowiec nadal będzie jednak prowadził zespół z Radzynia Podlaskiego. – Jesteśmy już po słowie i zostaję na kolejne półrocze – wyjaśnia 55-letni trener.
Po kilku dobrych meczach piłkarze Łukasza Mierzejewskiego zaliczyli słabszy występ. Wywalczyli jednak jeden punkt po domowym remisie z Orlętami Spomlek (1:1).
Dzisiaj zostaną rozegrane zaległe mecze w III i IV lidze, a także jedno spotkanie w lubelskiej klasie okręgowej. Na boisku pojawią się chociażby piłkarze: Podlasia Biała Podlaska i Orląt Spomlek Radzyń Podlaski.
Nieudana środa dla naszych trzecioligowców. Poza derbowymi meczami w Świdniku i Zamościu o punkty walczyły jeszcze trzy nasze zespoły. Niestety, swoje konto wzbogacił tylko jeden z nich. Chełmianka zremisowała u siebie z Wisłoką Dębica 0:0.
Tytułowe przysłowie dotyczy początków pracy w Radzyniu Podlaskim Jacka Fiedenia. Piłkarze biało-zielonych po dwóch meczach pod wodzą nowego szkoleniowca mieli na koncie: zero punktów, zero strzelonych goli i sześć straconych. Kiepska passa skończyła się jednak w sobotę. Orlęta Spomlek pokonały drugi zespół Cracovii 2:1.