Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Lublinianka znowu nie grzeszyła skutecznością, ale tym razem wykorzystała dwie z kilku okazji. Piłkarze Grzegorza Białka po 42 minutach prowadzili z Kłosem Chełm 2:0 i takim wynikiem zakończyło się spotkanie
Dobrej passy Stali ciąg dalszy. Zespół z Kraśnika w niedzielę wygrał z Kłosem Chełm 2:1. Wynik wskazuje na twardy i zacięty bój i po przerwie na pewno tak było. Przy lepszej skuteczności gospodarze zamknęliby jednak zawody znacznie wcześniej
Kłos Chełm stracił pierwsze punkty w sezonie. Po dwóch zwycięstwach drużyna Andrzeja Krawca musiała się zadowolić wyjazdowym remisem z Sokołem Adamów (3:3).
W drugiej kolejce faworyci już nie zawodzili. Hetman Zamość pokonał beniaminka z Różanki 4:1. Już do przerwy goście prowadzili 3:0. Bohaterami spotkania okazali się: Damian Kupisz i Łukasz Mietlicki. Obaj zdobyli po dwie bramki.
W przedostatniej serii gier szansy nie zmarnowali piłkarze ze Żmudzi. Victoria rzutem na taśmę pokonała Kłosa Chełm 2:1 i jest o krok od utrzymania. Wystarczy, że drużyna Piotra Molińskiego za tydzień pokona mocno osłabionego Górnika II Łęczna, a pozostanie w gronie czwartoligowców
Zaczęło się sensacyjnie, ale skończyło bez niespodzianki. Chełmianka rozbiła w niedzielę Kłosa Chełm 6:1, chociaż to rywale jako pierwsi wpisali się na listę strzelców
Górnik II Łęczna pokonał w niedzielę Kłosa Chełm 3:1. Goście pozostawili jednak po sobie dobre wrażenie i nie muszą się wstydzić swojej postawy
W sobotę rozegrano cztery mecze IV ligi. Najciekawiej było w Zamościu gdzie tamtejszy Hetman pokonał 5:3 Lewart Lubartów, a hattricka ustrzelił Damian Kupisz
Nie było niespodzianki w finałowym spotkaniu Pucharu Polski na szczeblu Chełmskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Chełmianka pokonała w środę piłkarzy Kłosa 3:0
Chełmianka i Kłos Chełm spotkają się w środę w finałowym spotkaniu Pucharu Polski okręgu chełmskiego. Początek spotkania na boisku w Rożdżałowie zaplanowano na godz. 16.30
Do przerwy Kłos Chełm prowadził na boisku Lublinianki 2:0 i na Wieniawie zanosiło się na kolejne rozczarowanie. Po przerwie gospodarze walczyli jednak do końca. W ostatnim kwadransie zdobyli dwa gole i uratowali punkt
Na wiosnę Lublinianka mocno rozczarowywała. Przełamanie przyszło w środę, bo drużyna Grzegorza Białka pokonała na wyjeździe Kryształ Werbkowice 2:1. Teraz Erwin Sobiech i spółka będą chcieli przełamać wreszcie fatalną passę na swoim boisku. W sobotę o godz. 14 grają z Kłosem Chełm
Kłos Chełm nie miał żadnych problemów z pokonaniem ostatniego w tabeli LKS Milanów. Goście wygrali w Parczewie aż 8:0, a już do przerwy mieli w zapasie sześć goli
Lewart nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem LKS Milanów. Ostatnia drużyna w tabeli wyjeżdżała z Lubartowa z bagażem pięciu bramek
Po wysokiej porażce na inaugurację w Werbkowicach (0:3) Stal Kraśnik odpowiedziała zwycięstwem. W sobotę drużyna Daniela Szewca wygrała z Kłosem Chełm 3:2. Gospodarze mogą jednak mówić o dużym szczęściu, bo beniaminek mógł się pokusić przynajmniej o remis
Tomasovia po twardym boju pokonała na wyjeździe Kłosa Chełm 1:0. Jedyna bramka padła już w trzeciej minucie. Jej autorem był... Michał Siatka z ekipy gospodarzy.
Chełmianka rozbiła w półfinale Pucharu Polski okręgu chełmskiego Włodawiankę 5:1. – Wynik jest ciut za wysoki, ale nie ma co ukrywać, że rywale są mocni i życzymy im zdobycia pucharu – mówi Marek Drob, trener gospodarzy
Robert Tarnowski nie jest już trenerem Kłosa Chełm. Szkoleniowiec beniaminka zrezygnował z pracy. – Szczerze, to nosiłem się z tym zamiarem już od września. Chciałem jednak dokończyć rundę – wyjaśnia były już opiekun Kłosa
Chełmianka nie zwalnia tempa. W niedzielę w derbach Chełma lider tabeli pokonał Kłosa 2:0. To była... trzynasta ligowa wygrana z rzędu drużyny Artura Bożyka
Podrażniony porażką z Kryształem Hetman i rozbity kadrowo Kłos Chełm, który stawił się na mecz w dwunasto osobowym składzie. To musiało się skończyć pogromem. Zamościanie rozbili rywali 5:0, a mogli wygrać znacznie wyżej.
Po dwóch porażkach z rzędu piłkarze Grzegorza Białka liczą na przełamanie w wyjazdowym meczu z Kłosem Chełm. Z kolei prowadzący w tabeli Hetman i Chełmianka chcą przedłużyć serie zwycięstw
Piłkarze Roberta Makarewicza w dobrym stylu podnieśli się po dwóch porażkach z rzędu. Lewart pokonał w sobotę na swoim boisku Kłosa Chełm 3:0. Bohaterami gospodarzy był duet: Karol Bujak i Dawid Pikul.
Marek Sadowski w niedzielę zadebiutował w roli szkoleniowca Tomasovii. I na dzień dobry od razu wygrał ze Stalą Kraśnik 1:0.
Hetman pokonał w niedzielę Włodawiankę aż 5:1. - Kontrolowaliśmy ten mecz od początku do końca. Gospodarze mieli jednak swoje sytuacje. Zdobyli jednego gola, a do tego trafili w nasz słupek. Do końca walczyli o kolejne bramki - mówi Krzysztof Rysak, trener ekipy z Zamościa.
W piątej serii gier IV ligi znowu dojdzie do meczu na szczycie tabeli. Stal Kraśnik w sobotę podejmuję Chełmiankę. Obie drużyny do tej pory uzbierały po 10 punktów i razem z Hetmanem Zamość liderują rozgrywkom. Zawody rozpoczną się o godz. 17