Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Sporo działo się w sobotę na Wieniawie. Co najważniejsze, kibice gospodarzy powinni być zadowoleni. Lublinianka pokonała Powiślaka Końskowola 3:1, a bohaterem gospodarzy był Jarosław Milcz, którzy jeszcze w pierwszej połowie ustrzelił hat-tricka.
Ciekawa niedziela w IV lidze. Dużą niespodziankę sprawiła zwłaszcza Huczwa Tyszowce. W środę drużyna Krzysztofa Rysaka w Pucharze Polski przegrała z Unią Hrubieszów aż 1:7. A w niedzielę pokonała na wyjeździe Kryształ Werbkowice 4:2. Pewne trzy punkty do swojego konta dopisał za to beniaminek z Bychawy, który bez większych problemów ograł Orlęta Łuków 3:0.
Lewart na jeden dzień stracił fotel lidera, ale w niedzielę odzyskał pierwsze miejsce w tabeli. Piłkarze Tomasza Bednaruka pokonali na wyjeździe Kłosa Chełm 1:0
Unia Hrubieszów nie miała za wiele do powiedzenia w Łęcznej. Tamtejszy Górnik II mógł liczyć na posiłki z pierwszej drużyny. Dzięki temu zielono-czarni łatwo pokonali beniaminka 7:1
Mecz drużyn aspirujących do czołowych miejsc w lidze nie zawiódł. Do przerwy Lublinianka prowadziła z Tomasovią 1:0, ale w drugiej połowie goście zdobyli dwie bramki i zabrali do Tomaszowa Lubelskiego wszystkie, trzy punkty.
Niesamowity mecz w Łukowie. Tamtejsza Orlęta pokonały Kryształ Werbkowice 2:1. Goście trzy razy obijali jednak słupki bramki rywali, a na dodatek sędziowie nie uznali im dwóch bramek.
Drużyna z Końskowoli powinna się cieszyć z punktu. Beniaminek z Bychawy znowu pokazał się z dobrej strony i miał więcej sytuacji od Powiślaka. Nawet w doliczonym czasie gry Granit zaliczył strzał w poprzeczkę. Ostatecznie zawody zakończyły się jednak bezbramkowym remisem
Nie było łatwo, ale wreszcie jest pierwsza wygrana Lublinianki na swoim stadionie. Udało się za trzecim podejściem. Drużyna Dariusza Bodaka pokonała Victorię Żmudź 1:0
Mecz na szczycie dla Lewartu! Ekipa z Lubartowa pokonała u siebie Huragan Międzyrzec Podlaski 2:1. Beniaminek nie ma jednak się czego wstydzić, bo piłkarze Damiana Panka pozostawili po sobie dobre wrażenie
Rozmowa z Damianem Pankiem, trenerem Huraganu Międzyrzec Podlaski
Lublinianka wreszcie się przełamała. Pomocną dłoń do zespołu Dariusza Bodaka wyciągnął jednak środowy rywal – Górnik II Łęczna. Zielono-czarni popełnili dwa proste błędy, po których stracili dwie bramki. I ostatecznie przegrali 0:2
Lublinianka była wymieniana w gronie faworytów nowego sezonu. Tymczasem po trzech kolejkach piłkarze Dariusza Bodaka mają na koncie jeden punkt i ani jednej strzelonej bramki
Mecz walki można było w niedzielę obejrzeć w Hrubieszowie. Tamtejsza Unia uległa Kryształowi Werbkowice 0:1.
Trzeci mecz z rzędu bez strzelonej bramki, a co za tym idzie bez zwycięstwa. Lublinianka niespodziewanie w niedzielę przegrała u siebie z Ładą Biłgoraj 0:1.
Tomasovia pokonała w niedzielę Granit Bychawa 2:1. Jednego z goli dla gospodarzy zdobył Wesley Cain – Kanadyjczyk i najnowszy nabytek niebiesko-białych
Jak na faworyta przystało Lewart nie zawodzi. Piłkarze Tomasza Bednaruka wygrali właśnie trzeci mecz z rzędu. Tym razem pokonali u siebie Włodawiankę 3:1, chociaż trzy „oczka” wcale nie przyszły im łatwo
Victoria Żmudź wygrała w sobotę z rezerwami Górnika Łęczna 3:2. Po końcowym wyniku można przypuszczać, że zawody były zacięte i wyrównane. To jednak nie do końca prawda
Najciekawszy mecz pierwszej kolejki w IV lidze zakończył się bezbramkowym remisem. Zarówno Lublinianka, jak i Kryształ miały jednak swoje sytuacje.
Pierwsza połowa nie przebiegała po myśli Powiślaka, ale drużyna Łukasza Gizy w pierwszym meczu nowego sezonu i tak zgarnęła komplet punktów. Drużyna z Końskowoli pokonała u siebie Spartę Rejowiec Fabryczny 2:1
Gdzie jeszcze nie powinno zabraknąć emocji przy okazji pierwszej kolejki IV ligi? Ciekawie powinno być w Tomaszowie Lubelskim. Niebiesko-biali zakończyli poprzednie rozgrywki na piątym miejscu w tabeli. Podopieczni Pawła Babiarza zmierzą się z Kłosem Chełm, który na wiosnę poprzednich rozgrywek był drugim, najlepszym zespołem jedynie po Hetmanie Zamość.
Nietypowo, bo w czwartek rusza sezon 2019/2020 w IV lidze. Meczem kolejki będzie zdecydowanie spotkanie Lublinianka – Kryształ Werbkowice (godz. 17)
Takiego okienka transferowego w Końskowoli jeszcze nie było. Trener Łukasz Giza ma w kadrze kilkunastu nowych zawodników. – Mamy nadzieję, że mieszanka młodości z doświadczeniem zda egzamin – mówi szkoleniowiec
Podopieczni Dariusza Bodaka także zameldowali się w czwartej rundzie Pucharu Polski LZPN. W sobotę Lublinianka pokonała w Niedrzwicy tamtejszy Orion 4:3.
Jako pierwszy swój mecz trzeciej rundy Pucharu Polski LZPN z czwartoligowców rozegrał beniaminek z Bychawy. Granit pokonał na wyjeździe Garbarnię Kurów 3:2.
Trochę to trwało, ale dzisiaj wszystko będzie już jasne. Działacze Podlasia Biała Podlaska mają czas do godz. 12, żeby zdecydować, czy w sezonie 2019/2020 zagrają w III, czy jednak IV lidze.