Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Działacze Agrounii nie staną przed sądem za okupację gmachu Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Prokuratura właśnie umorzyła postępowanie.
Podsumowań politycznych ciąg dalszy. Jarosław Miściur z AgroUnii zapewnił w piątek, że jeśli otrzyma mandat poselski, to zadba o bezpieczeństwo żywnościowe Polski.
Działacze Agrounii zażądali przeprosin od wojewody i ujawniania listy firm, które handlowały zbożem technicznym z Ukrainy.
Producenci malin i czereśni z województwa lubelskiego już od czterech dni protestują pod Ministerstwem Rolnictwa w Warszawie. Ich zdaniem, cena w skupie „jest poniżej godności człowieka”. Wspiera ich lider Agrounii. Z kolei minister rolnictwa zawiadomił CBA.
Przez godzinę plantatorzy malin w środę blokowali most w Annopolu. Są wściekli, że zakłady przetwórcze nie chcą od nich skupować owoców, nawet w śmiesznej cenie 3,5 zł za kilogram. Winą za tę sytuacje obarczają importerów mrożonych malin z Ukrainy.
AGROunia zawiesiła protest w Hrubieszowie, ale jest gotowa w każdej chwili wznowić akcję protestacyjną chwili. Do najbliższej niedzieli ważny jest wniosek o strajk przed kolejowym terminalem granicznym PKP-LHS.
Od soboty do Polski nie wjechał ani jeden kilogram zboża z Ukrainy – zapewnia wojewoda lubelski Lech Sprawka. Od piątku granicę mogą przekraczać transporty z tranzytowanym ziarnem zza wschodniej granicy. Polscy rolnicy obawiają się, że z tego powodu nie będą mogli się pozbyć zapasów ze swoich magazynów.
Panie Telus, mniej gadania, do roboty, przywrócić cło, bo sam tranzyt zboża nie rozwiąże problemu – powiedział Michał Kołodziejczak, lider Agrounii podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Rolnicy z Agrounii nie opuszczą Hrubieszowa i zapowiadają przedłużenie protestu na kolejowym terminalu granicznym PKP LHS.
– Zostaliśmy potraktowani jak przestępcy – mówi Michał Kołodziejczyk, szef AGROUnii tuż przed wejściem na salę sądową.
Mija kolejny dzień strajku rolników w Hrubieszowie. Michał Kołodziejczyk lider AGROUnii pyta premiera Morawieckiego o silosy na zboże zebrane przez polskich rolników oraz o to, co dalej z niekontrolowanym importem ukraińskiego zboża.
Kółka Rolnicze odwołały protest w Dorohusku, Agrounia nie odpuszcza. Około 200 rolników z tej organizacji blokuje drogę dojazdową do granicznego przejścia kolejowego. Jest to początek akcji protestacyjnej, która rozpoczęła się o 10 rano w środę i potrwa przez 7 dni, do 19 kwietnia.
Przedstawiciele organizacji rolniczych z Polski, ale także z Czech, Bułgarii, Rumunii i Słowacji spotkali się we wtorek w Rakołupach Dużych, żeby rozmawiać o zalewaniu rynków przez niekontrolowany napływ zboża z Ukrainy. Do rolników przyjechał również nowy minister rolnictwa Robert Telus.
AGROunia zapowiada kilkudniowy protest w Hrubieszowie. Do akcji wkracza również Władysław Serafin, prezes Kółek Rolniczych, który deklaruje trzydniową blokadę przejścia Dorohusku.
Wszyscy rolnicy mają zarzuty naruszenia miru domowego. To pokłosie grudniowego protestu, podczas którego działacze AGROunii nie chcieli opuścić gmachu Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Protest Agrounii w Chełmie zablokował we wtorek ruch w mieście. Tak samo będzie w środę. Rolnicy czekają na wizytę ministra, ale ten do Chełma... się nie wybiera.
Rolnicy okupują ciągnikami ulicę Rejowiecką, na odcinku od Ronda Dmowskiego do skrzyżowania z ulicą Szpitalną. Protest prowadzą także na przejściach dla pieszych.
We wtorek, 17 stycznia, o godzinie 11 rozpocznie się protest Agrounii w Chełmie. Policja zapowiada potężne utrudnienia w ruchu.
17 stycznia, we wtorek, działacze z AGROunii zapowiadają wielką rolniczą blokadę. Grożą, że drogę wjazdową do Chełma od strony Lublina.
– Przygotowałem się na atak personalny ze strony funkcjonariusza telewizji publicznej – tak przyjście do programu TVP Info z ogórkiem w kieszeni tłumaczy senator Jacek Bury. Szef lubelskich struktur Polski 2050 podczas burzliwej dyskusji cisnął warzywem w prowadzącego i wyszedł ze studia.
Grzywna, a nawet rok więzienia grozi działaczom AGROunii, którzy okupowali Lubelski Urząd Wojewódzki.
Michała Kołodziejczaka policja wyniosła trzymając go za nogi i ręce. AGROunia chciała okupować urząd wojewódzki.
Nie wyjdą, jeżeli nie otrzymają zapewnienia, że problem zostanie natychmiast rozwiązany. AGROunia Michała Kołodziejczaka okupuje Lubelski Urząd Wojewódzki.
Polityk i przedsiębiorca nie będzie już sprzedawał ogórków z Rosji. Jacek Bury chce też przeprosin od lidera AGROunii.
To kampania, ale informacyjna – przekonywał Michał Kołodziejczak, lider Agrounii, który wspólnie z członkami i sympatykami tej partii odwiedził dzisiaj Lublin. Z Agro gazetami w rękach, dzień rozpoczęli od wizyty m.in. na targu przy ul. Ruskiej i rozmów z kupcami, rolnikami i przechodniami.
Rolnicy z Agrounii protestowali w czwartek w centrum Warszawy. Po godzinie 10 ruszyli w kierunku budynku Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Potem w asyście policji przeszli przed Sejm.