Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W sobotę w Warszawie odbyła się kolejna edycja Orlen FIM Speedway Grand Prix. Tłumnie zgromadzona na trybunach Stadionu Narodowego publiczność czekała na wygraną Polaka, ale musiała zadowolić się „jedynie” drugim miejscem Bartosza Zmarzlika. W sumie na torze zaprezentowało się aż pięciu zawodników mistrza Polski – Orlen Oil Motoru Lublin.
Udana inauguracja nowego cyklu Speedway Grand Prix dla zawodników Orlen Oil Motoru. Aż trzech żużlowców „Koziołków” wystąpiło w finale na torze w chorwackim Gorican. Co ciekawe, pierwszy raz z triumfu cieszył się Jack Holder. Na najniższym stopniu podium uplasował się Fredrik Lindgren. Wielki faworyt i aktualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik niespodziewanie zakończył zmagania na czwartej pozycji.
Orlen Oil Motor zaczyna walkę o hat-tricka. Lublinianie celują w trzecie mistrzostwo Polski z rzędu, a po pierwsze punkty udadzą się do Grudziądza. Niedzielnie spotkanie z tamtejszym ZOOleszcz GKM rozpocznie się o godz. 16.30. Transmisję będzie można obejrzeć w Canal+ Sport.
Niespodzianka w poniedziałkowym finale Złotego Kasku. Bartosz Zmarzlik tym razem znalazł się daleko za podium – na siódmym miejscu. Pierwszy raz w karierze zawody w Opolu wygrał jednak inny zawodnik Orlen Oil Motoru – Dominik Kubera.
Pierwszy weekend nowego sezonu był bardzo pracowity dla Bartosza Zmarzlika. Lider Orlen Oil Motoru Lublin w sobotę startował w Częstochowie, a w niedzielę w Bydgoszczy. Pierwsze zawody przegrał o rzut monetą. W drugich był bezkonkurencyjny i z kompletem 15 punktów po raz trzeci w karierze wygrał Kryterium Asów.
Przed sezonem 2021, po ukończeniu wieku juniora, uznał że w Lesznie jest dla niego za ciasno. Wybrał Lublin, co wydaje się najlepszym wyborem jego dotychczasowej kariery. Dzisiaj w wieku 24 lat Dominik Kubera pracuje na status legendy klubu. Popularnego „Domina” nie mogło oczywiście zabraknąć w gronie kandydatów do tytułu Sportowca 2023 Roku Dziennika Wschodniego.
Kolejny zawodnik Platinum Motoru będzie się ścigał w elicie. Dominik Kubera otrzymał stałą „dziką kartkę” na występy podczas przyszłorocznego cyklu Grand Prix.
To już w niedzielę! Platinum Motor Lublin stanie przed ogromną szansą obrony mistrzowskiego tytułu. Warunkiem zdobycia korony jest uniknięcie dwunastopunktowej porazki we Wrocławiu.
Już tylko cztery mecze pozostały do odjechania w tym sezonie ulubieńcom lubelskiej publiczności. Pierwszy z nich w Częstochowie nie będzie należał do łatwych, choć to Motor wydaje się znacznym faworytem dwumeczu.
Lejonen Gislaved z czterema żużlowcami Platinum Motoru w składzie zwyciężyło na start play-off ligi szwedzkiej. Spotkanie było pełne emocji, a prowadząca drużyna zmieniała się wielokrotnie.
W niezwykle emocjonującym meczu Platinum Motor Lublin pokonał For Nature Solutions KS Apator Toruń 49:41. Oto co do powiedzenia mieli żużlowcy po tym spotkaniu.
Platinum Motor Lublin pokonał ostatecznie For Nature Solutions KS Apator Toruń. Pomimo wysokiego zwycięstwa w meczu nie brakowało emocji, a w pewnym momencie to goście wygrywali ten dwumecz.
Platinum Motor Lublin dzisiaj zmierzy się w hicie PGE Ekstraligi z Betard Spartą Wrocław. To już druga próba odjechania tego meczu, ostatnim razem plany pokrzyżowała pogoda
Dominik Kubera ukończył rundę SEC w Guestrow na czwartym miejscu. Zawodnik Platinum Motoru zaczął przeciętnie, by później dobrą serią biegów znaleźć się w finale. Tam jednak rywale okazali się zbyt mocni.
Reprezentacja Polski została drużynowym mistrzem świata! Po nieprawdopodobnym turnieju finałowym podopieczeni Rafała Dobruckiego okazali się najlepsi. Bartosz Zmarzlik i Dominik Kubera byli liderami naszej drużyny.
Platinum Motor pewnie pokonał Tauron Włókniarza Częstochowa w ostatnim meczu trzynsastej kolejki PGE Ekstraligi. Lublinianie prowadzili już od trzeciego biegu i ostatecznie wygrali 54:36.
Platinum Motor Lublin po raz ostatni pojedzie przed własną publicznością w sezonie zasadniczym. Rywalem będzie Tauron Włókniarz Częstochowa. Pomimo sąsiedztwa w tabeli to "Koziołki" są zdecydowanym faworytem tego meczu. Zapraszamy na relację na żywo. Zawody startują o godz. 19.15.
Żużlowcy Platinum Motoru po raz ostatni zaprezentują się przed własną publicznością w sezonie zasadniczym. Rywalem „Koziołków” będzie Tauron Włókniarz Częstochowa. Mecz zostanie rozegrany w niedzielę na torze przy Al. Zygmuntowskich (godz. 19.15).
PGE Ekstraliga wielkimi krokami zbliża się do ostatecznych rozstrzygnięć sezonu 2023. Jak wyglądają szanse poszczególnych drużyna na zdobycie mistrzostwa Polski?
Lejonen Gislaved przerwało fatalną serię trzech porażek z rzędu. Lwy wciąż znajdują się w trudnym położeniu, jednak zrobiły ważny krok w kierunku awansu do play-off.
Bartosz Zmarzlik wygrał już drugi turniej cyklu indywidualnych mistrzostw Polski, tym razem w Pile. Bardzo dobry występ zanotowali także Jarosław Hampel i Dominik Kubera.
Reprezentacja Polski wygrała mecz sparingowy z reprezentacją reszty świata na torze w Poznaniu. Wynik 48:42 nie do końca oddaje to, co działo podczas spotkania. Biało-Czerwoni mieli spore problemy i przegrywali nawet dziesięcioma punktami.
Platinum Motor Lublin pokazał iście mistrzowską siłę w konfrontacji z beniaminkiem z Krosna. Żółto-niebiescy zwyciężyli aż 62:28. Cała drużyna pojechała niezwykle równe spotkanie i trener Maciej Kuciapa ma powody do zadowolenia przed kluczowymi meczami sezonu
Żużlowcy Platinum Motoru Lublin w ramach 12 kolejki PGE Ekstraligi zdemolowali Cellfast Wilki Krosno 61:29. Beniaminek nie miał żadnych argumentów w starciu z mistrzem Polski.
Platinum Motor Lublin pojedzie do Krosna, zmierzyć się z beniaminkiem PGE Ekstraligi. Tor będzie z pewnością sporym atutem przyjezdnych, jednak to „Koziołki” będą zdecydowanym faworytem