Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód na ławie oskarżonych zasiadł ksiądz Mirosław Matuszny, proboszcz ze Snopkowa. Pozwała go posłanka ze Szczecina.
Funkcjonariusze policji i straży miejskiej musieli pilnować porządku przed II LO w Lublinie, przed którym po raz kolejny pikietowali aktywiści z fundacji Kai Godek. Na miejsce przyjechał poseł PO Michał Krawczyk, który starł się z jednym z działaczy anty-LGBT.
Młodzieżowa Rada Miasta stanowczo potępia pikiety Fundacji Życie i Rodzina – tak brzmi oświadczenie młodych radnych z Lublina. Jest to ich odpowiedź na niedawne działania ludzi Kai Godek.
Przed sądem odpowiadać będzie organizator listopadowej pikiety pod II Liceum Ogólnokształcącym im. Hetmana Jana banerem z hasłem „Pedagodzy z II LO w Lublinie popierają genderowanie dzieci”.
Tęczowe flagi, tęczowe makijaże i hasła „Człowiek człowiekowi człowiekiem” – tak uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie bronili swoich kolegów dotkniętych drugą już pikietą „informacyjno-edukacyjną” zorganizowaną pod ich szkołą. Zdanie na temat mężczyzn, którzy tydzień po tygodniu pojawiają się pod „Zamoyem” wyrażali też przechodnie i kierowcy.
Prokuratura przyjrzy się działaniom Fundacji Życie i Rodzina, która w ostatni piątek zorganizowali pod II LO w Lublinie pikietę „w obronie młodzieży przed gender”. Zgody na zgromadzenie pod szkołą nie było dlatego sprawę bada też policja.
Antyszczepionkowymi banerami, które pojawiły się w Lublinie zajmie się prokuratura. Chodzi o dwa plakaty, którzy przy ul. Zana i Unii Lubelskiej powiesiła Fundacja Życie i Rodzina. Można na nich przeczytać, że „wszystkie szczepionki przeciwko COVID-19 korzystają ze zbrodni aborcji”.
Z podpisami ponad 3 tys. osób złożona została w środę petycja do władz Lublina. Jej autorzy apelują o to, by miasto nie wydawało publicznych pieniędzy na instytucje i organizacje „promujące aborcję, ideologię LGBT” oraz wspierające Strajk Kobiet.
Nie będzie kary dla kierowcy, który prezentował na ulicach Lublina baner z wizerunkiem miejskiego radnego oraz rozczłonkowanego płodu. Policja umorzyła postępowanie w tej sprawie. Sprawcy nie namierzono, chociaż wszystko działo się na konferencji prasowej.
Przeciw finansowaniu przez miasto szkodliwych ideologii” protestują autorzy petycji do władz Lublina. Krytykują m.in. działalność Galerii Labirynt , organizacji popierających Strajk Kobiet i „popularyzujących ideologię LGBT”.
Fundacja pro-life chce wyrzucać ze studiów uczestniczących w protestach studentów Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Uczelnia zapewnia, nie bierze pod uwagę takiego rozwiązania.
Działacze pro-life domagają się zwolnienia ks. prof. Alfreda Wierzbickiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Zaczęli już zbierać podpisy w tej sprawie. Po mieście jeździ też afisz z wizerunkiem wykładowcy KUL. – To, co chcą zrobić członkowie fundacji, to jest kultura śmierci. Chcą mnie zaszczuć. Zawodowo uśmiercić – komentuje ksiądz.
Były kwiaty, podziękowania, łzy wzruszenia i goście z Warszawy. Po 5 latach z parafią pw. Nawrócenia św. Pawła w Lublinie pożegnał się dzisiaj proboszcz ks. Mirosław Matuszny. Na mszy pożegnalnej była m.in. działaczka pro-life Kaja Godek.
Rada Miasta odrzuciła dziś petycję fundacji Życie i Rodzina, która domagała się od władz Lublina rezygnacji z przygotowania miejskiego systemu dopłat do zabiegów sztucznego zapłodnienia in vitro. Prace nad założeniami takiego programu mają być kontynuowane.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znieważenia funkcjonariusza publicznego zapowiada miejski radny Bartosz Margul. Radny poczuł się obrażony plakatem, który służył za tło dzisiejszej konferencji prasowej przeciwników finansowania zabiegów in vitro z budżetu Lublina. Na plakacie znalazło się zdjęcie rozczłonkowanego płodu, obok fotografia radnego Margula.
Prawie 3 tys. osób podpisało petycję o to, by władze Lublina nie dopłacały do zapłodnienia metodą in vitro. Autorzy petycji chcą, by samorząd zrezygnował z wprowadzania takich dotacji dla par starających się o dziecko. Ratusz zapewnia jednak, że w dalszym ciągu będzie pracował nad tym programem.
„Jestem za wolnym wyborem”, „zakaz aborcji to piekło kobiet”. Pod takimi hasłami protestowali w środę przeciwnicy zaostrzenia prawa aborcyjnego.
W środę o godz. 17 przed biurami PiS przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie odbędzie się pikieta pod hasłem „Déja vu” w ramach ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Organizuje ją Ogólnopolski Strajk Kobiet Lublin w związku z ostatnimi wydarzeniami w Sejmie, gdzie posłowie odrzucili obywatelski projekt ustawy Ratujmy Kobiety w pierwszym czytaniu.
Dzisiaj po południu w Lublinie oraz Puławach, Białej Podlaskiej i Zamościu odbędą się protesty i zbiórki podpisów pod projektem ustawy Ratujmy Kobiety, który zakłada m.in. rzetelną edukację seksualną, dostępną antykoncepcję, legalną aborcję i zakaz nadużywania tzw. klauzuli sumienia przez lekarzy.
Wystawa „Stop dewiacji” od piątku stoi na terenie lubelskiej parafii przy ul. Nałkowskich. Wcześniej była pokazywana w Lubartowie i Radzyniu Podlaskim. W Lublinie także, choć tylko dwa dni. Organizatorzy – Fundacja Życie i Rodzina nie zdradza, w którym mieście w dalszej kolejności ekspozycja będzie prezentowana.
Nie na terenie należącym do miasta, ale do parafii. W Lublinie przy kościele Nawrócenia św. Pawła są prezentowane homofobiczne plakaty. Wcześniej Fundacja Życie i Rodzina pokazywała wystawę „Stop dewiacji” w Radzyniu Podlaskim.
Pedofilia wiąże się z homoseksualizmem - między innymi takie hasło można znaleźć na wystawie "Stop dewiacji" w centrum Radzynia Podlaskiego.
Homoseksualizm wiąże się pedofilią, a homoseksualiści żyją krócej niż inni. Takie treści płyną z plenerowej wystawy „Stop dewiacji”, którą w centrum swojego miasta oglądają mieszkańcy Radzynia Podlaskiego. Będzie doniesienie do prokuratury na organizatorów.