Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
To był jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy finał w historii mistrzostw świata. Argentyna w pierwszej połowie kompletnie zdominowała Francję, ale po przerwie wystarczyły dwie minuty by „Trójkolorowi” doprowadzili do remisu. W dogrywce oba zespoły zdobyły po golu, a w rzutach karnych lepiej nerwy na wodzy trzymali Albicelestes i po raz trzeci w historii zostali mistrzami świata!
Leo Messi znów gra jak natchniony. Dzięki fenomenalnej formie gwiazdora Paris Saint Germain Argentyna nie dała żadnych szans Chorwacji i po raz szósty zagra w finale mistrzostw świata
Wielkie emocje w końcówce meczu Argentyna – Holandia. Wydawało się, że „Abicelestes” bez problemu awansują do półfinału mundialu w Katarze. Jeszcze w 82 minucie Leo Messi i spółka prowadzili 2:0. „Pomarańczowi” zdążyli doprowadzić jednak do wyrównania. Gola na 2:2 strzelili w… 11 minucie doliczonego czasu gry po świetnie rozegranym rzucie wolnym. W efekcie, znowu trzeba było szukać rozstrzygnięcia w rzutach karnych. A te lepiej wykonywała Argentyna i wygrała ostatecznie 4:3.
Znamy pierwszego półfinalistę turnieju w Katarze. Chorwacja walczyła do końca i wyrzuciła za burtę mundialu głównego faworyta – Brazylię. Luka Modrić i spółka przegrywali od 105 minuty, ale w końcówce doprowadzili do wyrównania i rzutów karnych. A w serii jedenastek pokonali „Canarinhos” 4:2.
Nie było kolejnej sensacji w starciu 1/8 finału katarskich mistrzostw świata. Reprezentacja Portugalii nie dała najmniejszych szans Szwajcarii ogrywają ją 5:1 i pewnie awansując do ćwierćfinału, gdzie jej rywalem dość niespodziewanie będzie Maroko
Reprezentacja Brazylii bez żadnych kłopotów zameldowała się w ćwierćfinale. W 1/8 finału „Canarinhos” pokonali 4:1 Koreę Południową i dali jasny sygnał, że należy ich rozważać jako jednego z kandydatów do mistrzostwa świata
Chorwaci powoli wyrastają na specjalistów od rzutów karnych. W poprzednim mundialu w drodze po drugie miejsce dwa razy ogrywali rywali w serii jedenastek. W poniedziałek w taki sposób uporali się z Japonią. Po 120 minutach walki było 1:1, ale piłkarze z „Kraju Kwitnącej Wiśni” wykorzystali tylko jeden strzał z „wapna” i ostatecznie przegrali 1:3
Reprezentacja Argentyny zgodnie z przewidywaniami pokonała Australię, choć ekipa z Antypodów pokazała charakter i tanio skóry nie sprzedała. Albicelestes wygrali 2:1 i w ćwierćfinale zagrają z Holandią
Nie było niespodzianki w pierwszym meczu 1/8 finału mundialu w Katarze. Holandia pokonała w sobotę USA 3:1. W nagrodę w ćwierćfinale zagra z lepszym, z pary Argentyna – Australia.
Ostatnie mecze fazy grupowej mundialu w Katarze też dostarczyły solidnej dawki emocji. Niespodziewanie Brazylia przegrała z Kamerunem 0:1. Sporo działo się też w starciu numer dwa. Szwajcaria prowadziła z Serbią, potem przegrywała 1:2 i była poza turniejem, ale ostatecznie wygrała 3:2 i awansowała do fazy pucharowej z drugiego miejsca
Kolejny dzień na mundialu w Katarze i kolejne niespodzianki. Tym razem w grupie H. Mimo wygranej z Ghaną z mistrzostwami świata żegna się Urugwaj. Tak samo zresztą, jak drużyna „Czarnych Gwiazd”. Niespodziewanie Korea Południowa pokonała w piątek Portugalię 2:1 i to te drużyny wywalczyły awans do 1/8 finału. Trzeba jednak dodać, że zespół z Azji przepustkę do kolejnej rundy zapewnił sobie w dramatycznych okolicznościach.
Duża niespodzianka w grupie F. Maroko po wygranej z Kanadą awansowało do 1/8 finału mundialu z pierwszego miejsca. A do domu jedzie Belgia, która w czwartek bezbramkowo zremisowała z Chorwacją.
Mistrzostwa świata w Katarze, a dokładnie wyniki rozgrywanych tam meczów nie przestają zaskakiwać kibiców. W ostatniej kolejce Tunezja pokonała 1:0 pewną awansu Francję i przez dwie minuty była w 1/8 finału. Za burtę zespół z Afryki wyrzuciła Australia ogrywając Danię i to właśnie popularni „Kangoroos” grają dalej w turnieju!
Dzisiaj o godzinie 20 Polacy zagrają ostatni mecz fazy grupowej na mistrzostwach świata. Po 20 latach wieńczące starcie w grupie nie będzie dla Biało-Czerwonych meczem o honor lecz o awans
Ostatnie mecze w grupie B zakończyły się bez niespodzianki. Dalej grają Anglia i USA. Pierwsza z ekip bez większych problemów ograła Walię 3:0. Drugie spotkanie pomiędzy Amerykanami i Iranem zakończyło się wynikiem 1:0, a „złotego” gola zdobył Christian Pulisić.
W każdym meczu fazy grupowej Holandia nie zachwyciła. Tak samo było we wtorek przy okazji starcia z Katarem. „Pomarańczowi” wygrali 2:0, ale nie ma chyba w tym momencie kibica, który wierzy, że drużyna Louisa van Gaala nadal jest w gronie faworytów mundialu.
Od wtorku startuje ostatnia kolejka fazy grupowej. Z tego też względu mecze w każdej z grup będą się już odbywały o tej samej porze. Najpierw dojdzie do rozstrzygnięć w grupie A. O godz. 16 Holandia zmierzy się z Katarem, a Senegal z Ekwadorem.
Drugi mecz fazy grupowej długo nie układał się po myśli jednego z faworytów do tytułu. Brazylia w końcówce spotkania ze Szwajcarią jednak zdobyła zwycięskiego gola. I już w poniedziałek kibice mogli świętować awans swoich ulubieńców do fazy pucharowej mundialu w Katarze.
Reprezentacja Ghany po pasjonującym meczu pokonała 3:2 Koreę Południową, a jej bohaterem okazał się zdobywca dwóch goli Mohammed Kudus grający na co dzień w Ajaksie Amsterdam
W poniedziałek drugie swoje drugie mecze na mistrzostwach świata w Katarze rozegrają zespoły z grup G i H. Hitem dnia będzie wieczorne starcie Urugwaju z Portugalią
Reprezentacja Kanady strzeliła najszybszego gola na mistrzostwach świata w Katarze, ale ostatecznie przegrała z Chorwacją 1:4 i obok gospodarzy jest drugim zespołem, który już po dwóch meczach jest pewna zakończenia gry na mundialu już po fazie grupowej
Drugi bezbarwny występ reprezentacji Belgii i pierwsza grupowa porażka. Czerwone Diabły zostały totalnie stłamszone przez Lwy Atlasu czyli Maroko, które wygrało 2:0 i jest na doskonałej drodze do wyjścia z grupy
Dublet Kyliana Mbappe zapewnił Francji zwycięstwo nad Danią i awans do fazy pucharowej już po drugim spotkaniu. Tym samym zespół Les Blues jest pierwszym zespołem, który zapewnił sobie awans do fazy pucharowej tegorocznych mistrzostw świata
Druga seria gier w grupie B przyniosła w piątek niespodziewane rozstrzygnięcia. Iran pokonał Walię 2:0, a obie bramki zdobył w doliczonym czasie gry, kiedy grał w liczebnej przewadze. Z kolei Anglia, która na inaugurację strzeliła sześć goli tym razem zakończyła spotkanie przeciwko USA z zerowym kątem.
W piątek została rozegrana druga kolejka spotkań w grupie A na mundialu w Katarze. I wiadomo już, że gospodarze mistrzostw świata zakończą swój udział w turnieju na trzech meczach. W drugim starciu musieli uznać wyższość Senegalu po porażce 1:3. Co ciekawe, Ekwador urwał punkt faworyzowanym Holendrom (1:1). Co więcej, to ekipa z Ameryki Południowej spisała się zdecydowanie lepiej i był to remis ze wskazaniem na drużynę trenera Gustavo Alfaro.