Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Po domowej wygranej z Wisłą Kraków na swoim stadionie Górnik Łęczna pojechał do ligowego outsidera po drugą z rzędu Wygraną. Łęcznianie prowadzili po kapitalnej bramce Fryderyka Janaszka, ale w końcówce spotkania remis gospodarzom uratował były napastnik Górnika Karol Podliński
Górnik Łęczna we wtorek dokonał ligowego przełamania i pokonał na własnym stadionie rozpędzoną Wisłę Kraków. W sobotę o godzinie 20 zielono-czarni zagrają na wyjeździe z ostatnią w tabeli Pogonią Siedlce, a celem jest zdobycie kolejnego kompletu punktów
Górnik Łęczna ma dwa nowe kluby partnerskie. Zostały nimi trzecioligowa Świdnicznka Świdnik i występująca w chełmskiej klasie okręgowej Astra Leśniowice
Od 25 sierpnia kibice Górnika Łęczna czekali na wygraną swoich ulubieńców w Betclic I Lidze. We wtorek ich odliczanie zakończyło się, bo zielono-czarni pokonali na swoim stadionie Wisłę Kraków. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip i strzelec zwycięskiej bramki?
We wtorkowy wieczór na stadionie w Łęcznej można było się po raz kolejny przekonać, jak nieprzewidywalna jest piłka nożna. Górnik kilka dni temu nie potrafił pokonać znajdującej się w dołku Odry Opole. Wygrał za to z rozpędzoną Wisłą Kraków 1:0. Przy okazji zielono-czarni przerwali serię sześciu meczów ligowych bez kompletu punktów. Trzeba dodać, że to pierwsza porażka rywali za kadencji Mariusza Jopa.
Po zremisowanym 2:2 meczu z Odrą Opole Górnik Łęczna o kolejne punkty powalczy już we wtorek. O godzinie 18 zielono-czarni zagrają u siebie z Wisłą Kraków w ramach zaległego meczu szóstej kolejki.
Górnik Łęczna w piątek celował w przełamanie i zdobycie trzech punktów przeciwko Odrze Opole. Mecz jednak ułożył się tak, że finalnie zielono-czarni mogą cieszyć się z remisu, gdyż do przerwy przegrywali 0:2. Jak spotkanie w Łęcznej podsumowali szkoleniowcy obu ekip?
Kibice Górnika Łęczna liczyli, że ich pupile w piątkowy wieczór przerwą w końcu serię remisów. Po 45 minutach spotkania z Odrą Opole na to się zanosiło. Problem w tym, że zielono-czarni byli zagrożeni porażką. To rywale prowadzili 2:0. W drugiej połowie podopieczni trenera Pavola Stano uratowali jednak punkt.
Kibice Górnika Łęczna czekają na ligową wygraną zielono-czarnych od końca sierpnia. W piątek nadarza się znakomita okazja by serię meczów bez zwycięstwa przegrać. Do Łęcznej przyjedzie bowiem znajdująca się w strefie spadkowej Odra Opole. Początek piątkowego spotkania o godzinie 18
Rozmowa z Leandro, byłym piłkarzem Górnika Łęczna, który 14 października został dyrektorem sportowym zielono-czarnych
Górnik Łęczna ma nowego dyrektora sportowego. W poniedziałek na oficjalnej konferencji prasowej kibicom został zaprezentowany Leandro Messias Dos Santos, dla którego będzie to powrót do zielono-czarnych, ale już w nowej roli.
Piłkarze Górnika Łęczna ostatni raz trzy punkty zdobyli 25 sierpnia. I jeszcze trochę będą musieli poczekać na zwycięstwo. Ze względu na przerwę reprezentacyjną zielono-czarni do gry wrócą dopiero 18 października
Górnik Łęczna choć nie przegrywa, to nadal nie potrafi zapunktować za pełną pulę. W niedzielę zielono-czarni zremisowali 1:1 w Głogowie z tamtejszym Chrobrym. Jak spotkanie podsumowali obaj szkoleniowcy?
Kolejny mecz i kolejny remis Górnika Łęczna. Tym razem podopieczni trenera Pavola Stano podzielili się punktami w Głogowie z tamtejszym Chrobrym. Tym samym dla zielono-czarnych był to czwarty z rzędu podział punktów wliczając w to mecz w Pucharze Polski
Ostatni raz Górnik Łęczna sięgnął po trzy punkty 25. sierpnia wygrywając na wyjeździe z Arką Gdynia. W niedzielę łęcznianie postarają się kolejny raz o przełamanie passy bez wygranej. O godzinie 12 zielono-czarni zagrają w Głogowie z Chrobrym
Górnik Łęczna w minionej kolejce zremisował na swoim stadionie 1:1 z Wartą Poznań i choć wciąż plasuje się w czołowej szóstce rozgrywek nie zaliczy września do udanego miesiąca pod względem zdobyczy punktowej
W trzech ostatnich meczach Górnik dopisał do swojego konta tylko punkt. A skoro do Łęcznej przyjeżdżała drużyna ze strefy spadkowej, to zielono-czarni liczyli na pełną pulę. Warta prowadziła, ale to gospodarze byli w końcówce blisko zwycięstwa. Ostatecznie zawody zakończyły się remisem 1:1
To był prawdziwy horror bez happy-endu. Górnik w pierwszej rundzie Pucharu Polski długo prowadził z Puszczą Niepołomice 1:0. Goście wyrównali w 74 minucie, a później żadnej z ekip nie udało się rozstrzygnąć zawodów ani w regulaminowym czasie gry, ani dogrywce. A to oznaczało konkurs rzutów karnych. W sumie obie drużyny strzelały ich aż... 24. Górą ostatecznie był jednak przedstawiciel PKO BP Ekstraklasy.
Górnik od trzech meczów nie wygrał w lidze, ale w środę rozpoczyna przygodę z kolejną edycją Pucharu Polski. Zielono-czarni o godz. 19 zmierzą się z ekstraklasową Puszczą Niepołomice. A trzeba dodać, że spotkanie będzie wyjątkowe, bo gospodarze zapowiadają przy okazji świętowanie 45-lecia klubu.
Gdyby nie VAR, to najprawdopodobniej Górnik Łęczna przegrałby w sobotę trzeci mecz z rzędu. Zielono-czarni szybko stracili w Kołobrzegu gola, a w 67 minucie tamtejsza Kotwica podwyższyła na 2:0. VAR słusznie zauważył jednak, że chwilę wcześniej gracz gości był faulowany i bramka nie została uznana. Podopieczni Pavola Stano nie zmarnowali prezentu od losu i w końcówce doprowadzili do remisu.
Kotwica Kołobrzeg będzie kolejnym rywalem Górnika Łęczna. Zielono-czarni z dwunastym zespołem w tabeli zagrają w sobotę na wyjeździe i spróbują się podnieść po dwóch porażkach z rzędu. Spotkanie rozpocznie się o godz. 19.35. Mecz będzie można obejrzeć w internecie, na portalu sport.tvp.pl.
Dwa szybkie gole Miedzi Legnica przesądziły o zwycięstwie drużyny Ireneusza Mamrota w Łęcznej. Były szkoleniowiec zielono-czarnych zafundował im pierwszą domową porażkę w tym sezonie.
Siedem meczów, pięć zwycięstw, remis i porażka. Po letniej rewolucji kadrowej raczej niewielu spodziewało się tak dobrego startu ze strony Górnika Łęczna. Kibice na pewno są ciekawi, w jakiej formie ich pupile wrócą do gry po przerwie reprezentacyjnej. W niedzielę o godz. 17 zielono-czarnych czeka domowe spotkanie z Miedzią Legnica. A rywali prowadzi Ireneusz Mamrot.
Po przerwie spowodowanej meczami reprezentacji narodowych w Lidze Narodów UEFA Górnik Łęczna wraca do walki o ligowe punkty. W niedzielę na stadion przy al. Jana Pawła II przyjedzie Miedź Legnica dowodzona przez byłego trenera zielono-czarnych Ireneusza Mamrota. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17.
20 września 1979 roku powstał Górnik Łęczna. W tym roku zielono-czarni będą obchodzić 45-lecie istnienia. I chcą je świętować wraz ze swoimi sympatykami