Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Przewód sądowy został zamknięty. Mowy końcowe wygłoszone. Teraz sąd zdecyduje czy Łukasza W. skazać za usiłowanie zabójstwa, czego chce prokuratura, czy też uniewinnić, o co wnosi obrona.
Na nic zdały się tłumaczenia, zmiana zeznań i zapewnienia, że nie chciał skrzywdzić matki. Sąd Okręgowy w Zamościu nie miał wątpliwości co do winy Tomasza H. I wymierzył mu surową karę.
Za zamkniętymi drzwiami sądu od listopada ubiegłego roku toczy się proces oskarżonego o zabójstwo komorniczki z Łukowa 44–letniego Karola M.
Był kompletnie pijany, gdy zadawał matce kolejne ciosy. Kiedy przestała się odzywać, zostawił ją leżącą na podłodze. A gdy następnego dnia odkrył, że kobieta nie żyje... poszedł do sklepu po wódkę. Proces Tomasza H., oskarżonego o zabójstwo matki ruszył przed Sądem Okręgowym w Zamościu
Stanął przed sądem, został uznany winnym i usłyszał wyrok m.in. roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Takie postanowienie Sąd Rejonowy w Kielcach wydał wobec Andrzeja Wnuka, b. prezydenta Zamościa.
Półtora roku więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na pięć lat – taki wyrok, już na pierwszej rozprawie usłyszał Vitalii P. Kiedy 32-letni obywatel Ukrainy przed sądem mówił o tym, co zaszło jesienią zeszłego roku, płakał.
Groziło jej nawet dożywocie. Sąd uznał Magdalenę P. winną zabójstwa nowonarodzonego dziecka. Skazał ją za to na 10 lat więzienia.
Prokuratura chciała kary półtora roku więzienia, ale sąd był łaskawszy. Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku w Zatylu zapadł w piątek przed Sądem Okręgowym w Zamościu. Uznany winnym obywatel Ukrainy ma trafić do więzienia, a także zapłacić zadośćuczynienie bliskim jednej z ofiar.
Nie za zabójstwo, jak chciała prokuratura, ale za pobicie, które skutkowało śmiercią został skazany Daniel G., najstarszy z czwórki nastolatków, którzy w lutym 2023 roku na zamojskim osiedlu Planty tak poważnie pobili 16-letniego Eryka, że chłopak zmarł.
36-letnia Anna A. obrabowała banki w Kurowie i Puławach na ponad 50 tys. zł. Przed sądem opowiedziała co ją do tego skłoniło i jak bardzo żałuje swojego czynu. Kobiecie grozi do 20 lat więzienia.
Leon B. pomógł firmie żony wygrać przetarg w gminie, którą zarządzał. Nadużył w ten sposób uprawnień i dokonał oszustwa – uznali śledczy z Prokuratury Okręgowej w Zamościu i skierowali do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu wójtowi Sułowa. Oskarżyli też Grażynę B. oraz dwie inne osoby, które małżeństwu pomagały.
Były banery z poważnymi oskarżeniami wobec ubiegającego się o reelekcję burmistrza. Były też dystrybuowane gazetki informujące o rzekomych „wałach”. W końcu ubiegający się o reelekcję burmistrz Biłgoraja nie wytrzymał. Złożył pozew o zniesławienie, zawiadomił też prokuraturę.
Nic z tego, co wydarzy się w sali rozpraw, nie trafi do opinii publicznej. Sąd zmienił zdanie i zdecydował, że cały proces czworga młodych ludzi oskarżonych m.in. o zabójstwo oraz pobicie Eryka Romanowskiego będzie się toczył z wyłączeniem jawności.
Nie było go w sali rozpraw, gdy ruszał proces w pierwszej instancji. Nie pojawił się też na ogłoszeniu skazującego go wyroku. Wójt Ulhówka i kandydat na wójta tej gminy w nadchodzących wyborach nie pojawił się również na pierwszej rozprawie w postępowaniu apelacyjnym.
Akt oskarżenia był gotowy prawie rok temu, ale dopiero w piątek ruszył proces Agnieszki Skubis-Rafalskiej. Wójt Werbkowic będzie odpowiadać przed sądem za przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści osobistej, a także wyłudzenie poświadczenia nieprawdy w dokumentach.
Chciałabym, żeby to się jak najszybciej skoczyło. Żeby jak najszybciej sąd zastosował to, co powinien. Sprawiedliwie, uczciwie, adekwatnie do czynu – mówi mama Eryka Romanowskiego. Jej 16-letni syn zmarł po tym, jak rok temu został zaatakowany i dotkliwie pobity przez grupę nastolatków.
Nawet dożywocie grozi 34-latkowi ze wsi Zadębce w gminie Trzeszczany, który pod remizą postrzelił z rewolweru 60-letniego mężczyznę. Poszkodowany na szczęście przeżył. Sprawca ma odpowiadać przed sądem za usiłowanie zabójstwa.
Według obrońcy, Magdalena P. nie powinna odpowiadać za zabójstwo. Ale to właśnie taki zarzut prokuratura postawiła kobiecie w akcie oskarżenia. Proces młodej mieszkanki powiatu krasnostawskiego rozpoczął się we wtorek przed Sądem Okręgowym w Zamościu.
Były przewodniczący Rady Miasta Lublin Piotr Kowalczyk został wrobiony przez CBA w aferę Zanagate. Tak twierdzi były pracownik Centralnego Biura Antykorupcyjnego “agent Krzysiek”. Szokujące informacje ujawnił portal Onet.pl w wywiadzie z byłym agentem służb.
W tym miesiącu ruszy proces 42–letniego Karola M, który zadał śmiertelne ciosy nożem komorniczce z Łukowa. Mężczyźnie grozi dożywocie.
Gdyby chłopiec przyszedł na świat w szpitalu, mógłby żyć – orzekli biegli. Ale matka po porodzie w domu spakowała ciało noworodka do siatki i schowała między łóżkiem a ścianą. Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała do sądu akt oskarżenia. 29-latka ma odpowiadać za zabójstwo.
Sąd uznaje oskarżonego winnym – takie zdanie usłyszałby w piątek w sądzie wójt Ulhówka, gdyby stawił się na ogłoszeniu wyroku. Ale Łukasz Kłębek był nieobecny. O tym, że został skazany m.in. na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, dowiedział się od nas.
Sypie się narracja prokuratury Zbigniewa Ziobro w sprawie rzekomej łapówki za wybudowanie wieżowca w Lublinie. Prokurator prowadzący sprawę dostał lekcję od prezydenta Krzysztofa Żuka na temat funkcjonowania samorządu i tego, jak należy sprowadzać inwestorów
Nie przyznaję się do winy – zakomunikował w poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Zamościu Jarosław M., były prezes miejscowego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej oskarżony przez prokuraturę w Radomiu o nadużycie uprawnień, ustawienie wielomilionowego przetargu i narażenie spółki na straty. Poza nim na ławie oskarżonych zasiadły jeszcze cztery inne osoby.
Niespełna 22-letni Karol G. trzykrotnie usłyszał w poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Lublinie słowo „winny”. Gdy zapadał wyrok mężczyzna zaciskał tylko usta. Podczas uzasadnienia słuchał spokojnie z założonymi rękami.