Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Zaskarżone zostało zezwolenie na usunięcie drzew pod budowę nowego osiedla przy al. Kraśnickiej. Decyzję wydaną przez Urząd Miasta oceni teraz Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Domagają się tego dwie lubelskie organizacje przeciwne wycince planowanej przez dewelopera.
Australijczycy z Praire Mining mają już dość opieszałości polskich urzędów. Chodzi m. in. o decyzję środowiskową w sprawie kopalni Jan Karski. Tylko krok dzieli Polskę przed arbitrażem i żądaniem odszkodowania w wysokości od 8 do 10 miliardów złotych.
Likwidację oddziałów w Janowie Lubelskim i Kazimierzu Dolnym planuje nowy szef Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie. Pomysł nie wszystkim się podoba
Dwie lubelskie organizacje chcą zablokować wycinkę drzew pod budowę osiedla przy al. Kraśnickiej obok terenów należących do wojska. Na zniszczenie siedlisk chronionych ptaków zezwoliła już Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Stowarzyszenia chcą, żeby wycofała się z tej decyzji.
Około 40 drzew zamierza wyciąć przy al. Kraśnickiej deweloper planujący w tym miejscu budowę mieszkań. Na zniszczenie znajdujących się tu gniazd chronionych ptaków zgodziła się już Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Ostateczna decyzja w sprawie wycinki należy do Ratusza i może zapaść na początku stycznia.
Specjalnej pomocy dla chomików żyjących na górkach czechowskich domagają się przeciwnicy zabudowy dawnego poligonu. Proponują m.in. wprowadzenie zakazu spuszczania psów ze smyczy i oczekują, że w pobliżu osiedla Prestige wznowiona będzie gospodarka rolna, przede wszystkim uprawa zbóż.
Do końca sierpnia wszyscy mieszkańcy woj. lubelskiego mogą zgłaszać uwagi do planów dokończenia dwóch bloków elektrowni atomowej na Ukrainie, 180 km od polskiej granicy. Ich budowę przerwano po upadku Związku Radzieckiego. Ukraina może wziąć pod uwagę opinie zebrane z Polski, ale nie musi tego robić.
We wsi Targowisko (gm. Zakrzew) od kilku dni koczuje stado blisko 200 bocianów. Chociaż warunki pogodowe się poprawiły, to ptaki ani myślą o dalszej podróży.
Jest jednym z najpiękniejszych polskich ptaków. Z natury ociężałe i bojaźliwe, w Polsce nieliczne. W 2018 i 2019 roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie będzie prowadzić monitoring populacji głuszca w Lasach Janowskich, gdzie według szacunków żyje kilkanaście tych ptaków.
Mimo dość ciężkiej ubiegłorocznej zimy utrzymuje się liczba susłów perełkowanych żyjących w okolicach Portu Lotniczego Lublin. Podczas ostatniej inwentaryzacji w świdnickiej kolonii doliczono się blisko 226 zwierząt.
Eksperci opracowują plany zadań ochronnych dla siedlisk Natura 2000. Zobacz, o jakie tereny w woj. lubelskim chodzi.
Lubelski sąd wysłuchał wczoraj wszystkich stron sporu wokół planów budowy elektrowni na słomę przy ul. Mełgiewskiej. Teraz oceni, czy miasto słusznie odmówiło decyzji, bez której nie ma mowy o takiej inwestycji. Na wydanie wyroku sąd dał sobie dwa tygodnie.
Będzie dalszy ciąg sporu o budowę elektrowni na słomę przy ul. Mełgiewskiej. W środę miasto odmówiło inwestorowi decyzji środowiskowej, a już następnego dnia spółka zapowiedziała, że odmowę zaskarży. Wyjaśniamy jakie argumenty padają z obu stron i gdzie, jeśli nie w Lublinie, może stanąć instalacja.
Inwestor planujący rozbudowę Elektrociepłowni Wrotków o blok opalany słomą i zrębkami drewna musi złożyć dodatkowe wyjaśnienia. Zażądał ich zarówno Urząd Miasta, jak i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która chce, by wniosek zbadał niezależny ekspert.
Od dziś mieszkańcy mogą zgłaszać uwagi co do budowy elektrowni na słomę, która jest planowana przy ul. Mełgiewskiej. Byłby to kolejny nowy komin w tej części miasta, bo już wcześniej Ratusz zgodził się na rozbudowę elektrociepłowni Megatem o blok na biomasę.
Bobry powodują szkody w Kraśniku. Miasto ma zgodę na odstrzał 15 sztuk tych zwierząt. Na razie jest to niemożliwe. Bobry znajdują się obecnie w okresie ochronnym.
Trwają przygotowania do rozpoczęcia budowy II etapu obwodnicy Puław. W tym tygodniu swoje uwagi do złożonej dokumentacji wniesie Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Postępowanie dotyczące wydania zezwolenia na rozpoczęcie robót na razie jest zawieszone.
Mieszkańcy nie zgadzają się na podniesienie murów na Grodarzu, który przepływa przez miasteczko. Chcą zapobiec wydaniu decyzji środowiskowej dla takiej inwestycji.
Mieszkańcy protestują przeciwko budowie kompostowni w gminie Wohyń. – Odór będzie czuć w promieniu 15 kilometrów – alarmuje czytelnik z Suchowoli (gm. Wohyń).
Niszczą groble, wały i nowe ścieżki rowerowe. Gmina Chełm postarała się więc o zgodę na odstrzał. Myśliwi mogą uśmiercić 40 bobrów, mają na to dwa lata. Podobnych pozwoleń w całym województwie Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała w tym roku już 41.
16-letni Kamil z podlubelskiej miejscowości chce być oficjalnym opiekunem bocianów. Stara się o zgodę urzędników, bo żeby zajmować się poszkodowanymi ptakami. Na razie zajmuje się Kajtkiem II.
Zakład utylizacji odpadów może jednak powstać na terenie Puław. Samorządowe Kolegium Odwoławcze nakazało władzom miasta ponowne rozpatrzenie wniosku firmy Eko Europa Energy o wydanie decyzji środowiskowej.
2 złote – tyle w zeszłym roku płaciły skupy za kilogram winniczków. Ale by móc zbierać ślimaki trzeba mieć pozwolenie. Można się o nie starać tylko do końca marca.
Wycięto kolejne drzewa. Tym razem przy ul. Okrzei. Miały pecha, bo powstało przy nich boisko, a dopiero potem ktoś odkrył, że boisku szkodzą korzenie. Tylko w zeszłym roku miasto zgodziło się na wycinkę ponad 4,6 tys. drzew.
Policja sprawdza, kto pozbywa się worków wypełnionych winniczkami. W trzech różnych miejscach strażnicy miejscy odkryli prawie 20 tysięcy martwych mięczaków, które w Polsce są objęte częściową ochroną.