Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Rozpoczęły się zdjęcia do cyklu filmów dokumentalnych dotyczących świdnickiego lotnictwa. Na dzisiaj zaplanowano spotkanie z pilotem Mi-2 Czesławem Dyzmą, który pojawił się w jednym z filmów o Jamesie Bondzie.
Jeśli PZL Świdnik wygra dwa przetargi, będzie szansa na ulokowanie produkcji śmigłowców w Polsce. Walka o kontrakt na dostawę 16 maszyn dla polskiej armii wchodzi w decydującą fazę
W przyszłym tygodniu rozpocznie się kolejny etap pomocy dla byłych pracowników PZL Świdnik. Chodzi o osoby, które skorzystały z programu dobrowolnych odjeść. Okazało się, że muszą zapłacić podatek od wypłaconych im odpraw.
MON powołał dwa zespoły negocjacyjne, które mają przygotować i poprowadzić negocjacje offsetowe. Jest to drugi etap przetargu. Decyzja o zakupie nowych śmigłowców dla sił specjalnych i marynarki może zapaść w tym roku.
Zakończyła się pierwsza faza przetargu na 16 śmigłowców dla polskiej armii. Teraz Inspektorat Uzbrojenia zaprosi 3 koncerny do dalszych rozmów, w tym negocjacji cenowych.
Inspektorat Uzbrojenia w Ministerstwie Obrony Narodowej jest w toku sprawdzania ofert na 16 nowych helikopterów dla Wojska Polskiego.
W postępowania na dostawy śmigłowców wpłynęły oferty zaproszonych do negocjacji dostawców – poinformowało MON. Rozpoczęła się analiz ofert, liczących po kilkanaście tysięcy stron.
Nawet 24 tys. zł. zaległego podatku dochodowego muszą zapłacić byli pracownicy PZL-Świdnik. Sprawa dotyczy ok. 100 osób, które przyłączyły się do Programu Dobrowolnych Odejść. – Bardzo liczę na to, że rząd „dobrej zmiany” wycofa się z tej bardzo złej decyzji – komentuje jeden z byłych pracowników fabryki
Warszawski sąd apelacyjny umorzył sprawę z powództwa PZL-Świdnik przeciwko Inspektoratowi Uzbrojenia MON.
To jest uczciwy przetarg – przekonuje poseł Artur Soboń (PiS) tłumacząc poniedziałkową decyzję resortu obrony o przesunięciu terminu złożenia ofert w przetargu na śmigłowce dla polskiej armii. – O wydłużenie terminu na pewno nie prosił ani Świdnik, ani Mielec – zapewnia parlamentarzysta ze Świdnika
4 marca, podczas lotu z Polski do Włoch, trzysilnikowy śmigłowiec włoskich Sił Powietrznych AW 101 miał nieplanowane międzylądowanie na Słowacji. Wcześniej brał udział w pokazach w Świdniku i Warszawie.
Włoski helikopter AW101, produkcji Grupy Leonardo, po pokazach w Polsce odleciał do Włoch. W locie powrotnym maszyna musiała w niedzielę awaryjnie lądować na Słowacji, na lotnisku jednego z tamtejszych aeroklubów
Nie ma takiej drugiej maszyny na świecie jak AW101. W czwartek ten unikalny helikopter po raz pierwszy został zaprezentowany w Polsce. Jeśli świdnicka fabryka wygra przetarg MON to śmigłowiec będzie produkowany w Świdniku
PZL-Świdnik organizuje dziś pierwszą w Polsce publiczną prezentację wielozadaniowego śmigłowca AW101. Śmigłowiec będzie oferowany w przetargu ogłoszonym przez MON.
PZL-Świdnik weźmie udział w przetargu na śmigłowce dla polskiego wojska. Firma na razie nie zdradza, jaki typ śmigłowca zaoferuje. W grę wchodzą dwa modele - AW 101 i AW 149.
O kontrakt na śmigłowce dla polskiej armii powalczy PZL Świdnik/Leonardo, francuski Airbus Helicopters i amerykański koncern Sikorsky Aircraft wraz z PZL Mielec
Firma Leonardo, właściciel PZL-Świdnik, podpisała umowę z włoską armią na nowy śmigłowiec rozpoznawczo-eskortowy. Umowa przewiduje badania, opracowanie, produkcję, próby prototypu oraz budowę trzech egzemplarzy przedprodukcyjnych. Być może ten model trafi do produkcji w Świdniku i będzie nowym śmigłowcem szturmowym także polskiej armii.
PZL-Świdnik dostarczy polskim siłom zbrojnym śmigłowce AW-101. Maszyny będą służyć w lotnictwie morskim. A komandosi będą latać na Black Hawkach z Mielca – dowiedzieliśmy się z nieoficjalnego, ale wiarygodnego źródła.
PZL-Świdnik świętuje jubileusz 65-lecia. W czwartek w Miejskim Ośrodku Kultury na uroczystej sesja Rady Miasta wieloletni pracownicy zakładu otrzymali odznaczenia i dyplomy.
Duże wrażenie zrobił PZL Świdnik na wicepremierze Mateuszu Morawieckim. Szef dwóch resortów docenia rolę tego zakładu, ale nie chce nic mówić o przetargu na śmigłowce dla armii. A PZL zaproponował MON aż trzy modele maszyn – AW 1091, AW 149 i Głuszca.
Pierwsze nowe śmigłowce trafią do armii w przyszłym roku – zapowiada Ministerstwo Obrony Narodowej. MON prowadzi w rozmowy z sprawie zakupu helikopterów m.in. z fabryką w Świdniku.
Będzie nowy przetarg na śmigłowce dla polskiej armii. Do wstępnych rozmów Ministerstwo Obrony Narodowej zaprosiło wszystkich uczestników poprzedniego postępowania. Związkowcy ze świdnickiej fabryki do zapowiedzi resortu obrony podchodzą jednak ze sporą rezerwą. – Można je traktować w kategoriach propagandy sukcesu. My czekamy na konkrety – stwierdzają.
– Stawiamy na to, żeby sprzęt dla polskiej armii był produkowany w Polsce – mówiła podczas poniedziałkowej wizyty w PZL-Świdnik premier Beata Szydło. – Usłyszeliśmy to, co chcieliśmy usłyszeć, teraz czekamy na czyny – podkreślają pracownicy zakładu.
Premier Beata Szydło w poniedziałek rano przyjechała do Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego PZL-Świdnik.
O realizowanych i planowanych rządowych programach, szansach PZL-Świdnik na kontrakt na zakup śmigłowców dla polskiej armii oraz o najbliższych wyborach samorządowych mówił podczas sobotniej wizyty w Lublinie Jarosław Kaczyński.