Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Żadnych szans w starciu z Powiślakiem nie miało w niedzielę Polesie. W drugim meczu pod wodzą Grzegorza Białka beniaminek przegrał u siebie aż 0:5. Tym samym goście odnieśli już piąte zwycięstwo z rzędu
W niedzielę na ławce trenerskiej Polesia ponownie zadebiutował Grzegorz Białek. Ponownie, bo pracował w Kocku... 12 lat temu. Pierwszy mecz wypadł całkiem nieźle – udało się zremisować na wyjeździe z Kłosem Chełm 1:1
Beniaminek z Łukowa znowu bez punktów. Po raz kolejny podopieczni Roberta Różańskiego mogą jednak czuć wielki niedosyt. Tym razem przegrali u siebie z Górnikiem II Łęczna 1:2.
Tym razem w IV lidze aż siedem meczów zostało rozegranych w niedzielę. Nie zabrakło ciekawych pojedynków. Ważne zwycięstwa odniosły przede wszystkim Włodawianka i Polesie Kock
W sobotę zostały rozegrane jeszcze dwa, inne mecze IV ligi. Polesie Kock przegrało u siebie z Górnikiem II Łęczna 2:3. Z kolei Lublinianka pokonała MKS Ryki 2:0.
Zespół trenera Zbigniewa Wójcika przegrywał do przerwy z rezerwami drugoligowca 0:1, ale po zmianie stron odmienił losy spotkania zdobywając dwie bramki
Proces licencyjny w IV lidze tym razem przebiegał wyjątkowo spokojnie. Beniaminkowie bez problemów dostali zgodę na występy na tym poziomie rozgrywek. Jeżeli prac na swoim stadionie nie wykona MKS Ryki, to w nowych rozgrywkach będzie rozgrywał mecze w roli gospodarza na boisku w Stężycy
Jak co roku proces licencyjny w I i II lidze może spowodować zmiany na liście awansów i spadków w niższych klasach rozgrywkowych. I tak nieoczekiwanie do IV ligi może awansować Polesie Kock. Ale tylko wtedy jeżeli spadek Wisły Puławy z II ligi stanie się faktem. A to wcale nie jest jeszcze przesądzone
Lubelska klasa okręgowa Polesie Kock dzięki zwycięstwu w Piaskach zapewniło sobie drugie miejsce w lidze. O tym, czy ta lokata da awans ekipie Zbigniewa Wójcika do czwartej ligi, przekonamy się po zakończeniu sezonu
Lubelska klasa okręgowa Polesie pokonało POM Iskra Piotrowice po golu Marcina Wójcika w doliczonym czasie gry. Dzięki temu zawodnicy Zbigniewa Wójcika są już bardzo blisko zajęcia drugiego miejsca
Lubelska klasa okręgowa Polesie Kock również przygotowuje się do niedzielnej konfrontacji z POM Iskra Piotowice. W meczu z Sokołem Konopnica Zbigniew Wójcik oszczędzał graczy, którzy byli zagrożeni żółtymi kartkami
Lubelska klasa okręgowa Sensacja w Lublinie – borykający się ze sporymi problemami Sygnał pokonał Polesie Kock, czołowy zespół ligi
LUBELSKA KLASA OKRĘGOWA Orzeł Urzędów wygrywał po 30 minutach z Polesiem Kock 2:0, ale ostatecznie ze zwycięstwa cieszyli się przyjezdni, którzy zdobyli cztery bramki i nadal zajmują miejsce w ścisłej czołówce
Polesie Kock zaledwie zremisowało z rezerwami Avii Świdnik i jest coraz niżej w ligowej tabeli. Gospodarze decydującą bramkę stracili w 90 min spotkania
Po porażce w meczu na szczycie w Piotrowicach Polesie Kock chce odrobić startę punktów w starciu z rezerwami Avii Świdnik
W najbliższą sobotę startuje nowy sezon. Zanosi się na ciekawe rozgrywki, bo chętnych na promocję jest przynajmniej kilka klubów
Długo nie było wiadomo, gdzie w nowym sezonie zagra Polesie Kock. Pod koniec lipca spełnił się czarny scenariusz i drużyna musiała pogodzić się ze spadkiem z IV ligi
Po zakończeniu sezonu 2016/2017 trener Polesia Kock Zbigniew Wójcik mówił, że chociaż jego zespół zajął miejsce w strefie spadkowej, to są jeszcze szanse na utrzymanie. I miał rację. Beniaminkowie IV ligi mają problem z uzyskaniem licencji. Dotyczy to zwłaszcza Roztocza Szczebrzeszyn.
Polesie wygrało z Ładą 2:1, ale to nie wystarczyło do utrzymania w lidze, bo trzy punkty zgarnęła też Victoria Żmudź. – Mamy jeszcze cień nadziei na utrzymanie. Wiadomo, że różne rzeczy działy się już w sprawie licencji. Zobaczymy, czy coś wydarzy się także w tym roku. Jeżeli tak, to jesteśmy pierwsi w kolejce – mówi Zbigniew Wójcik, trener ekipy z Kocka
Na finiszu rozgrywek Hetman nie imponuje formą. Drużyna Marka Motyki nie potrafiła wygrać trzeciego meczu z rzędu. W sobotę na pożegnanie z własną publicznością zamościanie przegrali z walczącym o życie Polesiem Kock 1:2.
Chełmianka idzie, jak burza. Awans drużyna Artura Bożyka ma już w kieszeni, a dodatkowo ciągle może też obronić Puchar Polski. W środę biało-zieloni ograli Motor 4:2 i zagrają w finale tych rozgrywek. Teraz muszą znowu skupić się na walce o ligowe punkty, bo w sobotę czeka ich wyjazdowy pojedynek z wiceliderem Górnikiem II (godz. 17)
Piłkarze z Kocka przedłużyli w sobotę swoje nadzieje na utrzymanie. W meczu 32. kolejki Polesie pokonało u siebie Wło-dawiankę 3:1. Wygrana pozwoliła drużynie Zbigniewa Wójcika chwilowo wskoczyć na 14 miejsce, ostatnie zagrożone spadkiem, jedynie z „oczkiem” straty do bezpiecznej strefy tabeli
To było dla Victorii kolejne spotkanie z gatunku „o życie”. Ekipa ze Żmudzi sprostała jednak wyzwaniu i pokonała w niedzielę wyżej notowany Lewart 2:1.
Kryształ Werbkowice długo męczył się z Polesiem Kock, ale kiedy złamał już opór rywali, to poszło z górki. Drużyna trenera Roberta Wieczerzaka ostatecznie wygrała 3:0
Lublinianka przegrywała w sobotę z Polesiem 0:1, później wygrywała 2:1, ale zawody zakończyły się remisem 2:2. A to oznacza, że piłkarze Grzegorza Białka nadal w tym sezonie wygrali zaledwie dwa razy przed własną publicznością. Ostatnio... 31 sierpnia. W 13 meczach na Wieniawie Erwin Sobiech i spółka wywalczyli tylko 12 „oczek”.