Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Blogerka oraz vlogerka, autorka linii kosmetyków opowiada o swoim dzieciństwie i dorastaniu w Norfolk oraz o tym, jak zaczęła kręcić publikowane w internecie filmiki i jak wpłynęło to na jej życie.
To poradnik o tym, jak za pomocą SMS-ów, czy internetowych komunikatorów poderwać wymarzonego partnera, umówić się na randkę, a nawet zerwać. Ale i o tym, jakie zdjęcia wrzucać na swoje profile społecznościowe, by znaleźć przyjaciół i miłość. Po co nam taki poradnik?
Książkę, która ma przywrócić popularność grochu, fasoli, czy bobu przygotowała zdobywczyni tytułu pierwszego w Polsce BlogerChefa za blog Gruszkazfartuszka.pl
Książkę z całą stanowczością polecam wszystkim paniom, które w ciąży już są i tym, które zamierzają w niej być w najbliższym czasie.
„Tomorrow Never Knows”, kryminał z ćwiczeniami do nauki języka angielskiego (książka + CD MP3). „Flirts” kryminał z ćwiczeniami do nauki języka niemieckiego (książka + CD MP3).
To ostatnia z części trylogii o emerytowanym detektywie Billu Hodgesie, która wbrew pozorom do książek detektywistycznych nie należy.
Książkę zna chyba każdy, bo swego czasu była lekturą szkolną. Czy jest nią nadal nie wiem, ale wszystko wskazuje, że tak jest.
Pogrom kielecki to temat niezwykle aktualny, o którym w ostatnim czasie – przy okazji kolejnej, siedemdziesiątej już rocznicy – mówiły wszystkie media.
Na początek słówko wyjaśnienia – nie jestem fanką tzw. literatury kobiecej. Po książkę sięgnęłam, bo dostałam ją do zrecenzowania.
Dariusz Tuzimek „Lewandowski. Wygrane marzenia”. Yvette Żółtowska-Darska „Ibra. Chłopak, który odnalazł własną drogę”. Yvette Żółtowska-Darska „Ronaldo. Chłopiec, który wiedział czego chce”. Yvette Żółtowska-Darska „Messi. Mały chłopiec, który stał się wielkim piłkarzem”
Kiedy polecano mi tą książkę pomyślałam tylko: "Taaa, jasne. To na pewno będzie fantastyczna lektura (tu powinien wybrzmieć sarkazm)".
Na początek przyznam się - lubię kryminały, a kryminały skandynawskie lubię w sposób szczególny.
Niby zwykła książka kucharska, czyli przepisy i zdjęcia. Niby zwykła, a jednak taka, po którą chce się sięgnąć.
Czasy mamy niepewne i wielu moich znajomych zrezygnowało w tym roku z zagranicznych wojaży. Ci, którzy nie dali się zastraszyć i wybierają się do Francji książkę DeSanctis przeczytać jednak powinni.
Książka zaczyna się w 1988 roku od przerażającej i nieujawnionej dotychczas zbrodni popełnionej w snobistycznej szkole dla chłopców.
Jak czytamy na wstępie to wywiad z dziewczyną, która dzięki uporowi oraz ciężkiej pracy spełniła swoje marzenia i ma apetyt na coraz większe wyzwania. Mimo, że nie znajdziemy tam jednak recepty na sukces powinna ona trafić w ręce tych, którzy uważają, że istnieją w życiu przeszkody nie do przeskoczenia. Wszystko wskazuje na to, że takowych jednak nie ma….
Wiersze, teksty piosenek, wspomnienia, spis książek, które odcisnęły na autorce największe wrażenie i muzyka, która była i jest dla niej ważna – to najważniejsze elementy, jakie odnajdziemy w książce Mariki.
To książka przede wszystkim dla fanów J.Lo. Bogato ilustrowana nie tylko fantastycznymi zdjęciami z koncertów, ale także ujęciami pokazującymi życie prywatne piosenkarki.
Ilekroć na horyzoncie pojawia się dorosły, Hobbes zamienia się w tygryska przytulankę. Kiedy tylko w zasięgu wzroku nikogo nie ma, jest niekiedy głosem rozsądku, a niekiedy ironicznym komentatorem poczynań Calvina. Choć wciąż jest przecież także tylko wytworem wyobraźni małego chłopca, najbliższym przyjacielem i powiernikiem tajemnic. Któż nie miał ulubionego przytulaka, z którym dzielił dole i niedole?
Kłótliwe, uszczypliwe, kombinujące jak tylko dopiec tej drugiej, wrzeszczące na siebie, ale przede wszystkim kochające. Takie są siostry z kultowej dziewczęcej serii „Sisters”, francuskich twórców Williama i Cazenove’a.
Małą, rezolutną Basię znają (a przynajmniej powinni znać) wszyscy rodzice polskich kilkulatków. W kolejnych książkach z kultowej serii Zofii Staneckiej i Marianny Oklejak, Basia jest bohaterką drugoplanową. Na pierwszym planie pojawiają się koledzy i przyjaciele Basi oraz jej brata Janka.
Jakieś 20 lat temu książkę Kamila Sipowicza czytałbym jak biblię. Tyle tu źródeł moich ówczesnych fascynacji. Posiadając taką wiedzę stałbym się kimś poważanym w lubelskim środowisku nastoletnich posthipisów.
Dzień był raczej brzydki niż ładny, a ja bardziej chora niż zdrowa. Pocieszeniem miało być „Trzy razy k”, czyli kawa, kocyk i książka. Padło na „Słodycz zapomnienia”.
Uwielbiam wszelkiego rodzaju antologie, zbiory, wybory. Zawsze zaczynam od spisu treści zastanawiając się dlaczego autor zdecydował się opisać tych, a nie innych bohaterów/rzeczy/zdarzenia.