Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Wod-Kan zainstaluje solary, które wyprodukują energię elektryczną na potrzeby pomp ciepła.
Ratusz zamierza zmienić zasady przyznawania z miejskiej kasy dopłat do wymiany pieców i kotłów węglowych na mniej uciążliwe dla środowiska źródła ciepła. Nad nowymi zasadami już w przyszłym tygodniu głosować mają radni.
Przegląd pieców w prywatnych domach proponuje przeprowadzić Kazimierz Patrzała, wiceprzewodniczący Rady Miasta Świdnik.
Ruszył przetarg na rozbudowę elektrociepłowni Zakładów Azotowych "Puławy". Do końca 2021 roku powstanie nowy, węglowy blok energetyczny o mocy 100 MW. To największa inwestycja tego typu w naszym województwie. Jej wartość to blisko 900 mln złotych.
Tylko w gminie Bychawa ponad tysiąc gospodarstw musi dopłacić do unijnych ekologicznych kotłów i solarów – nawet po 1500 zł. Powód? Nagła zmiana interpretacji przepisów podatkowych, którą samorządom pod koniec roku zafundował resort rozwoju. Problem dotyczy całego kraju.
Do wygrania jest instalacja fotowoltaiczna o wartości do 35 tys. zł, wraz z montażem na dachu szkoły, przygotowaniem do podpięcia do sieci i długoletnią gwarancją. Swój akces w konkursie „Najlepszej szkoły pod słońcem” placówki mogą zgłaszać do 15 grudnia.
Prawdziwą szansą dla lubelskiego górnictwa jest rozwój energetyki konwencjonalnej – twierdzi poseł Artur Soboń z PiS. I apeluje do przedstawicieli biznesu i nauki o współpracę przy rozwoju technologii, która mogłaby być wykorzystana w elektrowni mającej powstać przy kopalni w Bogdance.
Za niecały miesiąc władze gminy Serniki (pow. lubartowski) otworzą oferty w przetargu na dostawę ponad 530 instalacji solarnych o wartości ok. 5,4 mln złotych. Wójt Stanisław Marzęda zapewnia, że większość z nich trafi do mieszkańców w ciągu najbliższych siedmiu miesięcy.
Bialskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej z dotacją na budowę kotłów ciepłowniczych na biomasę.
Zarząd województwa lubelskiego uznał protest Białej Podlaskiej za zasadny. Miasto zyskało dodatkowe punkty na dofinansowanie projektu budowy instalacji OZE.
Lubelski sąd wysłuchał wczoraj wszystkich stron sporu wokół planów budowy elektrowni na słomę przy ul. Mełgiewskiej. Teraz oceni, czy miasto słusznie odmówiło decyzji, bez której nie ma mowy o takiej inwestycji. Na wydanie wyroku sąd dał sobie dwa tygodnie.
- W naszym przekonaniu zostaliśmy skrzywdzeni. Nasz wniosek powinien zostać oceniony wyżej - twierdzą władze Białej Podlaskiej, pierwszy raz publicznie po ponad dwóch miesiącach od rozstrzygnięcia konkursu na dotacje na instalacje OZE. Miasto złożyło odwołanie w formie protestu.
Skoro Biała Podlaska tak dobrze pozyskuje środki unijne, dlaczego nie zdobyła funduszy na odnawialne źródła energii (OZE)? – pyta stowarzyszenie Biała Samorządowa. Wicemarszałek województwa Krzysztof Grabczuk (PO) tłumaczy, że to przez miejską ciepłownię.
W Bogdance powstanie pierwsza w Europie elektrownia w technologii tzw. czystego węgla – zapowiedział minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Spółka TergoPower Lublin, która przy ul. Mełgiewskiej chciała postawić elektrownię na słomę i skrawki drewna, odwołuje się od negatywnej dla nich decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Norweski inwestor wciąż ma nadzieję na udaną współpracę z miastem. – Ale nasza cierpliwość powoli się kończy – mówi prezes spółki.
Aż 28 samorządów uzyskało po 97,5 pkt. i o tym, które dostaną pieniądze z Unii Europejskiej na odnawialne źródła energii zdecyduje dzisiejsze losowanie.
O projekcie w mieście mówiono już od roku. Pozycję zapisano nawet w budżecie na przyszły rok.
Wielomilionowe inwestycje szykuje Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Białej Podlaskiej. Ma to związek z koniecznością stopniowego odchodzenia od energetyki opartej na węglu.
Zaskarżona została blokująca budowę elektrowni na słomę decyzja prezydenta miasta. Nad tym, czy przy Mełgiewskiej może stanąć oprotestowana przez sąsiadów instalacja ma się teraz głowić Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Niemal pewne jest, to nie zakończy sporu.
Do dalszej walki szykują się przeciwnicy ulokowania elektrowni na słomę przy ul. Mełgiewskiej. Planującemu ją inwestorowi miasto odmówiło decyzji środowiskowej, ale firma już zapowiedziała, że tę odmowę zaskarży. – Jesteśmy czujni – podkreślają protestujący.
Będzie dalszy ciąg sporu o budowę elektrowni na słomę przy ul. Mełgiewskiej. W środę miasto odmówiło inwestorowi decyzji środowiskowej, a już następnego dnia spółka zapowiedziała, że odmowę zaskarży. Wyjaśniamy jakie argumenty padają z obu stron i gdzie, jeśli nie w Lublinie, może stanąć instalacja.
– Odwołamy się od tej decyzji – zapowiada inwestor, który przy ul. Mełgiewskiej chce zbudować elektrownię na słomę i zrębki drewna. Wczoraj prezydent Lublina odmówił wydania decyzji umożliwiającej budowę elektrowni. Spółka TergoPower Lublin nie zgadza się z argumentami miasta.
O planach budowy elektrowni na słomę przy ul. Mełgiewskiej mówili w czwartek przedstawiciele firmy TergoPower. Do realizacji budzącej protesty okolicznych mieszkańców inwestycji zachęcali m.in. ambasadorzy krajów skandynawskich.
W zeszły poniedziałek w Dzienniku Wschodnim zamieściliśmy list prof. Piotra Kacejko, rektora Politechniki Lubelskiej w sprawie budowy przy ul. Mełgiewskiej w Lublinie elektrociepłowni TergoPower opalanej biomasą. „Gdyby w Lublinie doszła do skutku budowa elektrowni, w której jako paliwo zastosowana będzie słoma pochodząca od lubelskich rolników, byłoby to największe przedsięwzięcie przemysłowe na Lubelszczyźnie w ostatnim dziesięcioleciu” – uważa rektor. Dla mnie, jako rektora uczelni technicznej, inżyniera elektroenergetyka oraz mieszkańca Lublina ocena bioelektrowni firmy TergoPower wypada pozytywnie.
Spomlek chce poprawić swoją efektywność energetyczną. Inwestycje mają przynieść korzyści finansowe.