Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Raczej nie udał się protest przeciwko wysokim cenom paliw w Polsce.
Już w połowie przyszłego roku mogą zdrożeć bilety komunikacji miejskiej. Chociaż Ratusz twierdzi, że nie planuje wzrostu cen, to jednocześnie przyznaje, że może zostać do niej zmuszony wskutek rosnących kosztów energii elektrycznej, z której korzystają trolejbusy.
Sprzedawcy gazu, w tym największy z nich PGNiG Obrót Detaliczny, chcą od nowego roku podnieść ceny. Czy będą mogli to zrobić oraz jak dużo ostatecznie zapłacimy? Zdecyduje o tym Urząd Regulacji Energetyki.
Wszyscy sprzedawcy energii elektrycznej złożyli już wnioski o wprowadzenie w nowym roku podwyżek dla klientów indywidualnych. Szczegóły są negocjowane z Urzędem Regulacji Energetyki, ale mówi się o wzroście od 20 do 40 procent.
Zdrożało masło, pieczywo, niektóre warzywa. Drastyczne wzrosty cen jednak dopiero przed nami. Niektórzy przedsiębiorcy w przyszłym roku mogą dostawać rachunki za energię elektryczną nawet o 60 proc. wyższe. Odczujemy to wszyscy w swoich portfelach.
Duża podwyżka cen energii elektrycznej uderzyła w samorządy, które płacą za prąd pieniędzmi podatników. W miejskiej kasie Lublina zabrakło 1,6 mln zł do oświetlenia ulic, coraz więcej kosztuje też prąd zużywany przez trolejbusy. Prędzej czy później dopadnie to także zwykłych mieszkańców.
Większość piekarni podniosła już ceny pieczywa. Ale zdaniem ekspertów, to wcale nie koniec podwyżek. W górę znów idzie też masło. – W tym przypadku ceny dyktują handlowcy. Ma to związek z ich polityką cenową – usłyszeliśmy w jednej z mleczarni na Lubelszczyźnie
Ratusz ogłosił plany co do przyszłorocznych opłat za usługi komunalne, np. cen biletów komunikacji miejskiej, i parkowania w płatnej strefie. Większość cen nie wzrośnie, chociaż nie da się wykluczyć podwyżki w przypadku opłat za wywóz śmieci.
Cena malin na skupach nie pokrywa nawet kosztów produkcji. Podobnie jest z agrestem i porzeczką – bije na alarm Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej. I namawia plantatorów, by od dziś nie zbierali owoców. Aż do odwołania.
10-groszową opłatą obciążony ma być każdy litr benzyny i oleju napędowego. Takie są plany rządu. Zebrane pieniądze byłyby w części przeznaczone na budowę ładowarek dla samochodów elektrycznych. Zdaniem opozycji jest to po prostu kolejny podatek.
Magazyny producentów świecą pustkami, a kury ani myślą w taką pogodę bardziej się nieść. – Klienci dzwonią, zainteresowanie ogromne, ale co z tego, jak jajek nie ma? – rozkłada ręce hodowca kur z gospodarstwa ekologicznego.
Ceny w Polsce wzrosną w tym roku średnio o 2,1 proc., wynika z najnowszego raportu o inflacji przygotowanego przez Narodowy Bank Polski.
Podrożały importowane warzywa i owoce. Na Lubelskim Rynku Hurtowym w Elizówce staniały zaś m.in. gruszki i pietruszka.
Ostatni rok w budownictwie to coraz lepsza koniunktura i wzrosty cen. Rośnie produkcja budowlano-montażowa, a deweloperzy nie zwalniają tempa. To wszystko ma również wpływ na koszty budowy domu jednorodzinnego przez prywatnych inwestorów.
Przygotowanie kolacji wigilijnej będzie droższe niż przed rokiem – wynika z najnowszych danych GUS. Wzrosły ceny większości produktów, które trafiają na świąteczny stół. Ale są też dobre wiadomości – w tym roku będzie można oszczędzić na niektórych prezentach.
Jaja, masło, sery – ceny tych produktów nadal idą w górę. Główny Urząd Statystyczny obliczył, że z takim tempem podwyżek nie mieliśmy do czynienia już od pięciu lat.
Szykuje się droga zima. Nie dość, że tona węgla ze Śląska podrożała w tym roku o 100-150 zł, to w większości składów go brakuje. Ludzie zapisują się na listy kolejkowe.
Mimo ogromnego wysypu w lasach na targu przy ul. Ruskiej w Lublinie grzyby trzymają cenę.
Ceny żywności rosną – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Podrożały owoce, masło, sery, mięso i alkohol. – Za jedzenie będziemy płacić coraz więcej – przewidują eksperci.
Inflacja ruszyła z kopyta. Odczuwamy to podczas codziennych zakupów. Już podrożały m.in. produkty spożywcze, paliwa i usługi medyczne. W kwietniu czeka nas jeszcze podwyżka cen gazu.
W przyszłym roku nie podrożeje ani woda ani ścieki. Kraśnickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji nie planuje też podnosić opłat abonamentowych.
Tradycyjnie przed świętami Urząd Statystyczny w Lublinie przeanalizował ceny najczęściej kupowanych produktów. Jak się zmieniły w porównaniu do ubiegłego roku?
Paliwowe poruszenie w Kraśniku. Mieszkańcy miasta narzekają, że ceny paliw na stacjach PKN Orlen są wyższe od tych na stacjach tej firmy w innych miastach m.in. w Lublinie. W sprawę włączył się starosta kraśnicki Andrzej Maj.
To legenda polskiej zakąski. Według legendy wymyślili je Tatarzy, trzymający pod siodłem kawałki surowego mięsa. Uskrobane, było szybkim i energetycznym posiłkiem. Choć befsztyk tatarski podaje się w Europie nawet jako drugie danie, to nasz tatar wołowy nie ma sobie równych. Oto dziesięć miejsc w Lublinie, gdzie warto wpaść na tatara z wołowiny
Kierowcy już od dawna nie byli tak szczęśliwi tankując swoje auta na stacjach. Benzynę 95 można już kupić poniżej 4,8 zł za litr, a olej napędowy kosztuje nieznacznie ponad 4,70 zł. To nie koniec, analitycy zapowiadają dalszy spadek cen