Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Oficjalną prośbę o uznanie Starego Gaju i Dąbrowy za lasy ochronne napisał prezydent Lublina, choć według nadleśnictwa oba wspomniane lasy mają ten status od lat 90. – Skuteczne narzędzia ochrony walorów Starego Gaju leżą w kompetencjach władz miasta – przypominają prezydentowi ekolodzy
Tylko siedem nowych pomników przyrody może zostać ustanowionych na terenie lasu Stary Gaj, chociaż ekolodzy wskazali ponad trzydzieści drzew, które ich zdaniem zasługują na taką ochronę. Urzędnicy i leśnicy doszli do wniosku, że większość wskazanych drzew jednak nie jest aż tak cennych
Po zastrzeleniu wilka Kosego z Roztocza czteromiesięczne szczenięta, którymi się opiekował, padły z głodu. 42-latek z powiatu biłgorajskiego, który nielegalnie zabił zwierzę teraz czeka na proces. Nieoficjalnie wiadomo, że to myśliwy.
O uznanie Starego Gaju oraz Dąbrowy za lasy ochronne wystąpić ma oficjalnie do Lasów Państwowych prezydent Lublina, Krzysztof Żuk. Zapowiedział to dzisiaj na portalu Facebook.
O powstrzymanie wycinania drzew w Starym Gaju apeluje do ministra klimatu i środowiska poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Krawczyk. I pyta, czy na drewno z wycinki zostało złożone zamówienie.
Strzykawki, obierki z ziemniaków i opony są wśród odpadów, których dotyczą zmiany wprowadzone od stycznia przez Radę Miasta. Nowe przepisy pozwolą niektórym oszczędzić na opłacie za wywóz śmieci.
Zielone światło dla odstrzału 30 saren odwiedzających trawiaste lotnisko w Świdniku dali radni sejmiku województwa lubelskiego. Czy zwierzęta można jeszcze uratować?
W Starym Gaju piły poszły w ruch. Padły głównie 72-letnie dęby szypułkowe. Na tym nie koniec. W tym roku Lasy Państwowe zamierzają ciąć drzewa na 50 ha. – To ok. 11 proc. powierzchni Starego Gaju – przyznaje rzeczniczka instytucji.
Trzy drzewa zniknęły we wtorek z przebudowywanej ul. Lipowej, kolejne dwa będą stąd wywiezione w najbliższych dniach. Jedną z lip wycięto, mimo składanych latem zapewnień, że nie będzie już tutaj żadnych wycinek. Cztery inne lipy mają rosnąć na miejskiej działce sąsiadującej z Dworkiem Grafa.
Mieszkańcy Zamościa w inny, niż do tej pory, rozliczają opłaty za odbiór śmieci. Dla wielu z nich oznacza to podwyżki.
224 pomiarów jakości powietrza na osiedlach przeprowadzili od 4 grudnia chełmscy strażnicy miejscy. Sprawdzano, czym palimy w piecach. I choć aż w kilkunastu przypadkach odczyty szkodliwych substancji były podstawą do podjęcia interwencji, nikogo nie ukarano.
Łątka ozdobna, puszczyk mszarny, sóweczka, gadożer czy smużka stepowa. Prawdopodobnie większość z nas nigdy nie widziała na żywo żadnego z tych zwierząt. Większość nawet nie ma pojęcia, że zamieszkują nasz region.
Do sądu przenosi się spór w sprawie budowy przetwórni odpadów z tworzyw sztucznych tuż obok osiedla socjalnego przy ul. Grygowej. Inwestycję oprotestowują działacze stowarzyszenia Ekologiczny Lublin. To oni złożyli skargę do sądu. Przekonują, że instalacja będzie nadmiernie uciążliwa dla otoczenia.
„Planujemy Eko Święta!”, „Miasto wzdłuż Wisły”, „EkoBanda”. „Pomoc dla nietoperzy” i „Akcja Pszczółka” – to pięć projektów, które wygrały w drugiej edycji konkursu „ZIELONY WOLONTARIAT. POCZUJ CHEMIĘ DO BYCIA EKO” organizowanego przez Dziennik Wschodni pod patronatem Grupy Azoty Zakłady Azotowe SA
Ewidentnie złamano prawo – twierdzą aktywiści przeciwni budowie alejki przez górki czechowskie. Ich zdaniem tworzenie parku podzielono na etapy, żeby uniknąć badania wpływu całej inwestycji na środowisko. Ratusz twierdzi, że nie wie, by ścieżka była tylko etapem, chociaż sam zaakceptował plan utworzenia tu parku
Bogdanka przestanie produkować węgiel dla elektrowni jako ostatnia kopalnia w kraju. Zamierza także zarabiać na wodzie, słońcu i recyklingu śmieci. I fedrować tak długo, jak pozwoli jej na to Unia Europejska.
40 gatunków rzadkich i ginących zwierząt Lubelszczyzny przedstawia w swoim albumie lubelska „Fundacja dla przyrody”. W konkursie plastycznym zorganizowanym z okazji jego wydania wzięło udział aż ponad 1000 uczniów z całego regionu.
Na puławskich osiedlach we wtorek pojawiły się nowe, czerwone pojemniki na elektro-śmieci. Można do nich wrzucać m.in. radioodbiorniki, laptopy, telefony, baterie, tonery, lampy itp. Dzięki recyklingowi, z odzyskanych materiałów powstaną ule dla pszczół. To wszystko w ramach ekologicznej kampanii.
Ponad 4 mln zł dostali lubelscy naukowcy na opracowanie bardziej przyjaznej dla środowiska… myjni samochodowej. Nowe urządzenie ma odzyskać część zużytej wody i wykorzystać ją ponownie. Takiej myjni nie ma obecnie na rynku.
Pięć cennych drzew zostało wpisanych nocą przez Radę Miasta na lubelską listę pomników przyrody, która do tej pory liczyła 60 pozycji. Drzewom będzie z tego tytułu przysługiwać większa ochrona przed uszkodzeniem oraz opieka ze strony miasta
Usuwają drzewa blisko bramy wjazdowej do jednostki wojskowej. Mieszkańcy obawiają się, że to przygotowanie ziemi do sprzedaży i postawienia tam bloków.
Pięć dużych drzew, w tym bardzo pospolita grusza i bardzo niepospolity kłęk, może trafić na miejską listę pomników przyrody. Z tego samego rejestru mają zniknąć dwa drzewa zniszczone przez sierpniową burzę. Wskazane do „awansu” drzewa dostaną zielone tabliczki z godłem oraz prawną ochronę.
Uruchomienie dwóch kolejnych studni w gminie Nałęczów nie musi być poprzedzone dodatkowymi badaniami wpływu takich działań na środowisko. Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny, do którego odwołał się producent wody butelkowanej - Nałęczów Zdrój.
Są jak barszcz Sosnowskiego albo rak marmurkowy. W naszym województwie szczeżuje chińskie, choć powinny żyć nad Amurem i Jangcy, widziano już w dwóch miejscach – gminie Garbów i w Białce. Rozmawiamy z naukowcem badającym inwazyjne mięczaki.
– Wyszedłem na taras na wieczornego papieroska. Patrzę, a tu nad domem sąsiada są błyska i szumi i tak się kołysze nad kominem – opisuje nasz Czytelnik. – To trwało tylko chwilę, bo zaraz zawarczało i poleciało dalej. Na UFO za wolne, na św. Mikołaja za chude, no i prezentów nie wrzuciło. Sprawdźcie, co to – poprosił nas mieszkaniec miasta. Sprawdziliśmy.