Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
20-letni napastnik Górnika Łęczna Patryk Szysz mimo spadku swojego zespołu do II ligi latem nie może narzekać na brak ofert. Według portalu legia.net wychowanek zielono-czarnych znalazł się w kręgu zainteresowań Legii Warszawa
W Puławach liżą rany po drugim z rzędu spadku. W przyszłym sezonie Wisła ma grać tylko w III lidze, ale ciągle jest cień szansy, że z powodu kłopotów z licencjami innych klubów jednak się uratuje.
Górnik pożegnał się z grą na zapleczu Lotto Ekstraklasy i od nowego sezonu będzie występować w II lidze. Czy zespół nadal poprowadzi Bogusław Baniak? – Chciałbym tu zostać i powalczyć o powrót do Nice I ligi – deklaruje 59-letni szkoleniowiec
W swoim ostatnim meczu w II lidze Wisła nie potrafiła urwać punktów Garbarni Kraków. Goście wygrali w Puławach 2:0 i dzięki temu zajęli czwarte miejsce w tabeli wyprzedzając na ostatniej prostej Radomiaka. A to oznacza, że zmierzą się w barażach o awans z 15. zespołem I ligi.
W sobotę Wisła zakończy sezon, o którym wszyscy będą chcieli, jak najszybciej zapomnieć. Puławianie przed własną publicznością zmierzą się z walczącą o awans Garbarnią Kraków. Początek meczu zaplanowano na godz. 17
Kolejki cudów nie było. Wisła powalczyła w Radomiu, ale urwała gospodarzom tylko jeden punkt po remisie 2:2. Znicz Pruszków i MKS Kluczbork wygrały swoje mecze. A to oznacza, że puławianie muszą przełknąć bardzo gorzką pigułkę. Właśnie zaliczyli drugi spadek z rzędu i w następnym sezonie zagrają w III lidze
Zostały już tylko dwa mecze, szanse na utrzymanie są bardzo małe, a na dodatek Wisła gra z zespołami, które mogą mieć jeszcze nadzieje na awans. Mimo wszystko puławianie chcą jeszcze powalczyć. W sobotę o godz. 17 czeka ich wyjazdowy mecz z Radomiakiem
ROZMOWA Z Mateuszem Pielachem, kapitanem Wisły Puławy
Piłkarze Bohdana Bławackiego przegrali w sobotę u siebie z Wartą Poznań 0:2. A to oznacza, że puławian czeka bardzo trudna walka o pozostanie w II lidze. Rywale swoje mecze rozegrają w niedzielę. Jeżeli Gryf Wejherowo wygra w Koszalinie, a Stal Stalowa Wola w Legionowie, to Wisła wyląduje w strefie spadkowej.
W środę udało się przedłużyć passę meczów bez porażki do trzech. Wisła Puławy zremisowała w Elblągu z tamtejszą Olimpią 1:1. Znowu błysnął Piotr Zmorzyński, który po zmianie stron doprowadził do wyrównania. Teraz podopieczni trenera Bohdana Bławackiego staną przed kolejnym trudnym zadaniem. Tym razem zmierzą się u siebie z wiceliderem tabeli – Wartą Poznań. Mecz zaplanowano na sobotę, o godz. 18
Do zakończenia sezonu pozostało pięć kolejek. Wszyscy w Puławach liczą, że nie trzeba będzie drżeć o utrzymanie do ostatniej serii gier. Wisła może mocno poprawić, albo skomplikować swoją sytuację w najbliższych dniach. W środę gra na wyjeździe z Olimpią Elbląg (godz. 17), a w sobotę u siebie z Wartą Poznań (godz. 18)
Piłkarze Wisły wrócili z dalekiej podróży. Dosłownie i w przenośni. We wtorek grali w Koszalinie. Nie zanosiło się na happy-end jednak puławianie wyciągnęli wynik z 0:1 na 2:1. To bardzo ważne punkty, bo do końca sezonu podopieczni Bohdana Bławackiego za rywali będą mieli wyłącznie zespoły z pierwszej dziesiątki. Już w sobotę o godz. 17 starcie z ŁKS Łódź
Wszyscy w Puławach mogli we wtorek głęboko odetchnąć. Wisła była w olbrzymich tarapatach, bo przegrywała na boisku ostatniej w tabeli Gwardii Koszalin 0:1. Na dodatek rywale wykonywali rzut karny. Zamiast do siatki piłka trafiła jednak w słupek. To podziałało na gości, jak płachta na byka. W końcówce zadali dwa ciosy i wygrali 2:1
W poprzednim sezonie Wisła wygrała w Pruszkowie aż 3:0. Wszyscy w Puławach liczyli na powtórkę tego wyniku, ale srodze się zawiedli. Tym razem to Znicz okazał się lepszy o trzy bramki.
Tym razem będzie nietypowo. Wisła dwa najbliższe spotkania rozegra w: piątek i wtorek. Dzisiaj zmierzy się w Pruszkowie z tamtejszym Zniczem (godz. 19). 1 maja odrobi za to zaległości na wyjeździe, przeciwko ostatniej w tabeli Gwardi Koszalin (godz. 16)
Po dwóch zwycięstwach z rzędu Wisła musiała się pogodzić z porażką. Trzy punkty z Puław wywiózł lider tabeli GKS Jastrzębie. Goście po wyrównanym meczu wygrali 1:0
Humory w Puławach mocno się ostatnio poprawiły. Tak samo, jak pozycja w tabeli. Po bardzo trudnym początku rundy wiosennej Wisła wygrała dwa ostatnie mecze i odskoczyła od drużyn zagrożonych spadkiem. W sobotę na stadionie MOSiR zamelduje się lider tabeli GKS Jastrzębie. Zawody rozpoczną się o godz. 17
Drugie zwycięstwo z rzędu Wisły Puławy! Drużyna Bohdana Bławackiego w środę pokonała u siebie ROW 1964 Rybnik 2:0. Już w sobotę na stadionie MOSiR zamelduje się lider tabeli – GKS Jastrzębie
Wreszcie jakieś dobre wieści dla kibiców Wisły. Puławianie wygrali w sobotę mecz o sześć punktów ze Stalą Stalowa Wola 3:1. Dzięki temu Duma Powiśla oddaliła się od strefy spadkowej
Zawodnik Wisły Puławy Sebastian Murawski oskarża trenera swojej drużyny Bohdana Bławackiego, że został przez niego uderzony pięścią w twarz. Klub odpowiada jednak, że nikt nie potwierdził tego zdarzenia.
Ostatnie dni minęły piłkarzom Wisły na rozmowach. Teraz trzeba słowa przekuć w czyny, bo puławianie grają w Boguchwale mecz z gatunku o sześć punktów. Rywalem będzie Stal Stalowa Wola (sobota, godz. 15). Jeżeli goście przegrają, to znajdą się w strefie spadkowej
Wiosna miała być dużo lepsza. W Puławach mimo kilkunastu punktów straty nadal mówiło się o powrocie na zaplecze ekstraklasy. Niestety, już po czterech meczach boisko brutalnie zweryfikowało plany Wisły, która musi się skupić na walce o utrzymanie
Po dobrym meczu w Legionowie Wisła znowu pokazała gorszą twarz. Puławianie przegrali w sobotę przed własną publicznością z Błękitnymi Stargard 1:3. Wylądowali też na 14 miejscu, a jeżeli Stal Stalowa Wola wygra w niedzielę w Poznaniu, to zepchnie ekipę Bohdana Bławackiego do strefy spadkowej.
W środę udało się zdobyć pierwszy punkt na wiosnę, ale wielkiej radości w Puławach po remisie z Legionovią nie ma. Trudno się dziwić. Drużyna, która miała się włączyć do walki o czołowe lokaty na razie zawodzi. Na szczęście już w sobotę podopieczni Bohdana Bławackiego zmierzą się u siebie z Błękitnymi Stargard (godz. 16)
Wisła ciągle bez wygranej na wiosnę. W środę puławianie zremisowali w Legionowie 1:1. W sobotę na stadionie MOSiR pojawią się Błękitni Stargard