Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Na ulicach miasta pojawiły się pierwsze podziemne śmietniki. Do użytku zostaną oddane jednak dopiero w listopadzie, kiedy zakończy się realizacja projektu związanego z budową systemu selektywnej zbiórki odpadów.
Śródmiejskie ulice usłane były w poniedziałek resztkami plastikowych opasek, którymi łączono bariery wygradzające trasę wyścigu kolarskiego Tour de Pologne. Ekipy techniczne organizatora wyścigu, do którego organizacji miasto dokłada 325 tys. zł, błyskawicznie zdemontowały barierki, pozostawiły jednak fragmenty trytytek.
– Sprzątanie miejskich działek przy ul. Rusałka zaplanowano na początek przyszłego tygodnia – informuje Ratusz.
Były reprezentant Polski i radny PiS z powiatu łęczyńskiego Arkadiusz Onyszko najprawdopodobniej straci mandat. Sprawa, która zaczęła się od problemów z meldunkiem i opłatami za odbiór odpadów, trafiła do sądu. Dziś zapadła decyzja, która praktycznie przekreśla szanse Onyszki na odwołanie się od niekorzystnego dla niego postanowienia wojewody lubelskiego.
Z łąk na Rusałce mają zniknąć zalegające tam góry śmieci, a miasto „przeanalizuje możliwość postawienia tam koszy”.
Puławski Zakład Usług Komunalnych w ciągu trzech zamierza zbudować nową nieckę składowiska odpadów oraz uzyskać niezbędne pozwolenia na budowę spalarni śmieci przy ul. Komunalnej. Koszt obydwu inwestycji może wynieść nawet 200 mln złotych.
W najbliższych dniach nie odbędzie się odbiór odpadów komunalnych od mieszkańców oraz nieczynny będzie PSZOK przy ul. Przemysłowej 26 – zakomunikowali urzędnicy. Dlaczego?
Lublin będzie korzystać ze świdnickiego oprogramowania do tropienia osób niepłacących za wywóz śmieci. Obydwa miasta podpisały w tej sprawie porozumienie.
Czy zostaniemy z psującymi się śmieciami? – pytają mieszkańcy dzielnic, w których od dziś zmieniła się firma odbierająca odpady.
Nietypowy sposób ostrzeżenia osoby lub osób podrzucających śmieci znalazł autor lub autorka komunikatu przyklejonego na jednej z wiat śmietnikowych na Czechowie w Lublinie.
Nie poskutkowały ostrzeżenia burmistrza Ireneusza Łucki, że trzeba będzie rezygnować z zaplanowanych inwestycji. Większość radnych postanowiła w ogóle nie podnosić stawki za śmieci, tłumacząc to m.in. wysokimi podatkami w gminie.
Martwym prawem okazuje się przepis o karach dla mieszkańców, którzy nie segregują śmieci. Gminy go nie stosują, choć po osiedlowych śmietnikach widać, że wiele osób tego nie robi. Uczciwi segregują sumiennie, a pozostali mogą śmiać im się w nos.
Kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców poczeka jeszcze na finał sporu o to, kto ma odbierać od nich śmieci. Zaskarżony został wynik przetargu, którego zwycięzca zgarnie wielomilionowy kontrakt. Ratusz zapewnia, że osiedla nie utoną w odpadach.
Zwołanie referendum w sprawie budowy spalarni odpadów proponuje przewodniczący Zarządu Dzielnicy Hajdów-Zadębie. Tymczasem Ratusz twierdzi, że nie można w referendum przesądzać o tym, jak powinien być rozpatrzony wniosek inwestora.
Trwa bardzo ukwiecony weekend. Idąc placem Teatralnym w Lublinie wchodzimy między roślinne kompozycje a w Centrum Spotkania Kultur można podglądać jak pracują specjaliści od układania kwiatów i aranżacji przestrzeni.
Swój plan budowy spalarni odpadów przedstawiła oficjalnie firma związana ze Zbigniewem Jakubasem, jednym z najbogatszych Polaków. Do Urzędu Miasta złożyła wniosek o decyzję środowiskową. Zdaniem prezydenta Lublina uruchamianie tego typu instalacji jest wręcz koniecznością.
Sześć osób dostało po 500-złotowym mandacie od Straży Miejskiej. Tak zakończyło się wyjaśnianie sprawy dzikiego wysypiska śmieci przy ul. Orzechowej (dzielnica Ponikwoda).
Miasto Lublin wybrało firmę, która będzie wywozić i zagospodarowywać odpady od 45 tys. mieszkańców. Chodzi o pięć dzielnic: Rury, Konstantynów, Szerokie i Sławinek.
Od 1 lipca zmienią się opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Mieszkaniec z domu w mieście zapłaci 23 złote miesięcznie a wiejskiego 21 złotych. Mieszkańcy z zabudowy wielorodzinnej zapłacą identycznie bez względu na lokalizację – 25 złotych. Będzie premiowanie kompostowników.
Specjalny system potrafi podzielić odpady na 10 grup i dzieli je na kolory. To tylko jedna z możliwości nowego Centrum Recyclingu w Lublinie.
Kilkanaście worków śmieci zebrali uczniowie trzech puławskich szkół podstawowych - SP2, SP4 oraz „Klasyka”, którzy w poniedziałek wzięli udział w akcji sprzątania Parku Czartoryskich. To już ósma edycja tej corocznej, ekologicznej akcji.
Mieszkańcy łukowskich blokowisk nie przykładają się do segregacji odpadów. Dlatego miejska spółka rozpoczęła już kontrole wiat śmietnikowych. Jeśli nic się nie zmieni, będą naliczane kary.
Odpady zmieszane stanowiły prawie połowę wszystkich odpadów zbieranych w zeszłym roku z terenu miasta. Dowiadujemy się tego z corocznego rozliczenia składanego obowiązkowo przez władze Lublina. Co jeszcze mówią liczby o naszych śmieciach?
Radni Łęcznej zdecydowali o nowych stawkach śmieciowych. Burmistrz miasta wnioskował o wprowadzenie stawki 25 zł od osoby. Ta propozycja nie przeszła, ale Leszek Włodarski i tak odniósł sukces.
Burmistrz miasta przedstawia nowy pomysł na opłaty za wywóz śmieci. Czy tym razem uda się wprowadzić podwyżki?