Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Lody, gofry, pizza, kawa – niby niewiele, a pieniędzy szybko ubywa. Gdy dochodzi do tego jeszcze nocleg i atrakcje – portfel może okazać się nagle pusty. Turyści jednak nie rezygnują, a niektórzy hotelarze, wbrew pozorom, zmniejszyli ceny nawet o 30 proc.
– Zapłacę za mieszkanie a z czego mam żyć – takie problemy mają lokatorzy Mieszkań + w Świdniku. Sprawą zainteresował się jeden z posłów zaalarmowany przez mieszkańców, którzy dostali informacje o opłatach i kwoty ich przeraziły. Funduszu Mieszkań dla Rozwoju tłumaczy, że podwyżki to kwestia waloryzacji czynszu, co zapisano w umowie najmu.
Jeśli piekarze nie otrzymają zniżek na gaz, to po nowym roku za bochenek chleba będziemy płacić nawet 15 zł. Taki scenariusz jest realny, bo kreślą go członkowie Spółdzielni Spożywców Społem zrzeszającej 120 piekarni.
Starsze dzieci muszą się cieplej ubierać, w sali przedszkolaków włączane są tylko niewielkie grzejniki. Prowadzonej przez stowarzyszenie maleńkiej szkoły w gminie Werbkowice na zakup opału nie stać.
Tak źle nie było nawet w pandemii, kiedy cmentarze były zamknięte – mówi pani Edyta, która od 22 lat handluje przed cmentarzem w Lublinie. – To już mój ostatni rok. Zamykam – deklaruje kolejna sprzedawczyni. Znicze i kwiaty w tym roku są horrendalnie drogie.
Nie słodzą kawy, zamiast smażyć – gotują, na potęgę robią przetwory – mieszkańcy Lublina zmieniają swoje zakupowe i żywieniowe nawyki, by zmniejszyć wpływ inflacji na codzienne życie. Główne hasło – mniej i taniej.
Zaczęło się od podejrzenia, że na ul. Świerkowej w Kraśniku zostały wyłączone nocą uliczne latarnie. I choć informacja została zdementowana – okazało się, że była to awaria, to pytanie o miejskie oszczędności związane z wyższymi kosztami za energię elektryczną – pozostało.
Zmniejszenie temperatury w mieszkaniach może zauważalnie zmniejszyć zużycie energii cieplnej – przypominają przed sezonem grzewczym lubelscy energetycy. Proponują, by już teraz pomyśleć o oszczędzaniu.
Polskie Stronnictwo Ludowe przekonuje, że ma sposób na zatrzymanie pędzącej inflacji. Jeden z punktów działań to zniesienie podatku Belki.
Węgiel jest rekordowo drogi, a jego składy świecą pustkami. Na internetowych aukcjach tona kosztuje nawet 4 tysiące złotych, choć w ubiegłym roku kosztowała 800-900 złotych. Kto spekuluje cenami węgla w Polsce?
Eksperci przewidują, że zajdzie poważna zmiana na stacjach paliw. Chodzi oczywiście o ceny.
W składach węgla i drewna pustki. Kiedy tylko nadejdzie dostawa, z miejsca jest wykupywana. I to mimo cen, które przyprawiają o zawrót głowy.
Wczoraj na targu przy Wileńskiej w Lublinie pojawiły się polskie truskawki. Kilogram kosztuje 38 zł. Rekordy cenowe biją też czereśnie. Za te z Hiszpanii na Rynku Hurtowym w podwarszawskich Broniszach trzeba zapłacić aż 75 zł/kg.
Jasno o tym mówi prezes koncernu Maspex. To właściciel lubelskiego producenta makaronów, płatków śniadaniowych i mąki.
Podwyżki dla pracowników budżetówki, pomoc kredytobiorcom i emisja „obligacji antydrożyźnianych” – to pomysły Platformy Obywatelskiej na poprawę sytuacji ekonomicznej Polaków. Projekty ustaw w przyszłym tygodniu mają zostać złożone w Sejmie.
To czarny piątek dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Już wiadomo, że spółkę czekają drakońskie podwyżki cen prądu potrzebnego np. trolejbusom. Wkrótce czeka to również inne miejskie jednostki, odpowiedzialne m.in. za oświetlenie ulic
Ceny mąki poszybowały niespełna tydzień po wybuchu wojny. Mleko w proszku drożeje każdego dnia. Kupienie dużych ilości oleju słonecznikowego graniczy dziś z cudem. To wszystko sprawia, że w piekarniach i sklepach jest coraz drożej. A to dopiero początek podwyżek.
Dwa dni temu w VW pani Natalii zaświeciła się kontrolka paliwa. Zatankowała za 50 zł, bo liczyła, że lada moment ceny na stacjach spadną. Opłaciło się czekać?
Znam swoich klientów od lat, widujemy się praktycznie codziennie. Dlatego trudno mi patrzeć, jak rezygnują z wieloletnich przyzwyczajeń zakupowych – mówi właścicielka niewielkiego sklepu spożywczego w jednej z północnych dzielnic Lublina.
Lada dzień do sklepów wkroczą kontrolerzy. Będą sprawdzali, czy handlowcy obniżyli ceny towarów zgodnie z planem rządu.
Boję się, że klienci na mnie doniosą – mówi właścicielka małego sklepu spożywczego w Lublinie. Ze względu na drogie media i rosnące koszty pracy kobieta najprawdopodobniej nie będzie mogła 1 lutego obniżyć cen podstawowych produktów spożywczych. Powinna to zrobić, bo wtedy 5-procentowa stawka VAT na żywność ma być zniesiona.
Mleko, masło, chleb, mięso, owoce i warzywa. To tylko część produktów, które mają potanieć za sprawą drugiej już tarczy antyinflacyjnej. Eksperci są sceptyczni, a premier nawołuje: – Pilnujmy cen w sklepach.
Gotują dla potrzebujących i dają schronienie bezdomnym. Bractwo Miłosierdzia im. Brata Alberta ma nóż na gardle. Przez ceny gazu pod znakiem zapytania stoi jego dalsza działalność.
Rachunki za gaz wyższe o ponad 800 proc. W oczach drożeją wszystkie surowce potrzebne do wypieku pieczywa. – Obecne ceny to kosmos – przyznaje jeden z lubelskich piekarzy. – Ja dziś nawet nie wiem w jakiej cenie kupię w przyszłym tygodniu mąkę. O ile podniosą mi opłaty? Jedno wielkie wróżenie z fusów – denerwuje się inny.
Od poniedziałku będzie można w Lublinie składać wnioski o rządowy „dodatek osłonowy”. Ten, kto zdąży z tym przed końcem stycznia, wcześniej dostanie pieniądze.