Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W poniedziałek Motor Lublin przedstawił nowego wiceprezesa zarządu – Łukasza Jabłońskiego. W konferencji prasowej uczestniczył również szef beniaminka PKO BP Ekstraklasy i jego większościowy udziałowiec Zbigniew Jakubas. Jak zwykle kibice przy okazji dowiedzieli się wielu ciekawych rzeczy na najróżniejsze tematy. Np. że Bartosz Wolski zarabiał 27 tysięcy złotych w I lidze, że prezes Jakubas konsultuje się w sprawie transferów chociażby ze Zbigniewem Bońkiem czy że jeden z letnich nabytków jest... nieporozumieniem.
W ostatnich dniach nie brakowało plotek, że Łukasz Jabłoński może zastąpić Zbigniewa Jakubasa w roli prezesa Motoru. Klub z Lublina poinformował w sobotę, że były sternik Korony Kielce rozpoczął właśnie pracę w ekipie beniaminka PKO BP Ekstraklasy. Jakubas zostaje jednak na swoim stanowisku, a Jabłoński będzie wiceprezesem.
Od czerwca 2023 roku prezesem Motoru Lublin jest jego większościowy udziałowiec i jeden z najbogatszych Polaków Zbigniew Jakubas. TVP Sport informuje jednak, że beniaminek PKO BP Ekstraklasy wkrótce może mieć nowego szefa. Głównym kandydatem na to stanowisko jest Łukasz Jabłoński, do niedawna sternik Korony Kielce.
Rozmowa ze Zbigniewem Jakubasem, prezesem i większościowym udziałowcem Motoru Lublin
Od poniedziałku piłkarze Motoru ruszyli z przygotowaniami do sezonu 24/25. Na razie z klubu odeszła spora grupa zawodników, kolejni, jak Łukasz Budziłek, Kacper Śpiewak, Mariusz Rybicki i Dariusz Kamiński zostali wystawieni na listę transferową. A kiedy w drużynie mogą się pojawić posiłki? W najbliższych dniach, a w sumie beniaminek planuje-pięć sześć wzmocnień.
Od poniedziałku praca w Motorze wre. Prezes Zbigniew Jakubas przyznał, że trzeba wzmocnić skład, żeby beniaminek z Lublina nie podzielił losu swoich poprzedników i powalczył o miejsce w środku tabeli PKO BP Ekstraklasy. Szef klubu znalazł jednak czas, żeby podziękować kibicom za ich wsparcie w sezonie 23/24.
Jakub Lis to pierwszy piłkarz, który po awansie Motoru do PKO BP Ekstraklasy żegna się z zespołem z Lublina. Zawodnik występował w żółto-biało-niebieskich barwach na zasadzie wypożyczenia z Pogoni Szczecin. I właśnie wraca do ekipy „Portowców”, z którą ma jeszcze ważny kontrakt do 2026 roku.
Po meczu z Arką Gdynia większościowy udziałowiec klubu z Lublina i prezes Zbigniew Jakubas zapowiedział, że w poniedziałek rozpocznie się ciężka praca, aby przygotować zespół na warunki PKO BP Ekstraklasy.
W czwartek wicemarszałek województwa lubelskiego Zbigniew Wojciechowski poinformował, że Motor Lublin otrzyma 400 tysięcy złotych w ramach promocji gospodarczej regionu.
Jeżeli chodzi o kwestie pozaboiskowe, to o Motorze dawno nie było głośno. W piątek klub z Lublina postanowił to zmienić. Beniaminek Fortuna I Ligi wydał niecodzienny komunikat, w którym ostrzega kibiców, że za nieodpowiednie zachowanie, będzie podnosił ceny biletów.
Za nami 130. spotkanie Klubu Odpowiedzialnego Biznesu. W panelu dyskusyjnym swoimi doświadczeniami podzielili się przedsiębiorcy wspierający ekstraligowe kluby w Lublinie: żużlowy Platinum Motor, piłki ręcznej MKS Lublin, rugby KS Budowlani oraz piłkarski pierwszoligowy Motor.
Po dwunastu kolejkach na koncie Motoru jest 19 punktów. Drużyna z Lublina zajmuje siódme miejsce w tabeli, ale do wicelidera – Miedzi Legnica traci jedynie trzy „oczka”. Całkiem niezły wynik, jak na beniaminka. Wiadomo już jednak, że w zimie Goncalo Feio będzie mógł przeprowadzić kilka transferów. – Wzmocnienia są konieczne – przekonuje Zbigniew Jakubas.
Konferencja Sport i biznes połączona z mini targami będzie głównym punktem jubileuszowego 130. Klubu Odpowiedzialnego Biznesu. Gośćmi wtorkowego spotkania w Atelia Centrum Bankietowo-Cateringowe będą m.in. Zbigniew Jakubas, pochodzący z Lublina miliarder, przedsiębiorca i inwestor, prezes zarządu i większościowy udziałowiec piłkarskiego Motoru oraz Piotr Więckowski, wiceprezes Speedway Lublin, współtwórca sportowego sukcesu lubelskich żużlowców.
Niespodziewanie po meczu Motoru z Zagłębiem na konferencji prasowej pojawił się Zbigniew Jakubas – większościowy udziałowiec klubu, a od 15 czerwca także jego prezes.
Chyba niewiele osób spodziewało się takiego zakończenia konfliktu w Motorze Lublin. Główny akcjonariusz klubu Zbigniew Jakubas ogłosił na wtorkowej konferencji prasowej, że trener Goncalo Feio nadal będzie prowadził drużynę. Na trzy miesiące zawieszony został za to prezes Paweł Tomczyk. Jego miejsce zajmie Robert Żyśko. Rzeczniczką prasową nie będzie już także Paulina Maciążek.
Wiceminister Jan Kanthak oraz członek zarządu województwa Bartłomiej Bałaban stawiają władzom MOSiR-u szereg zarzutów dotyczących funkcjonowania miejskiej spółki. Chodzi m.in. o kamery w szatniach i organizację meczów Motoru. Obecny na konferencji wiceprezes Krzysztof Komorski ocenił ich występ jako "inicjatywę czysto polityczną".
Nad Bystrzycą będzie mogła powstać druga część piłkarskiego ośrodka szkoleniowego. Lubelska Akademia Futbolu dostała od miasta decyzję środowiskową potwierdzającą możliwość budowy obiektu szkoleniowego z halą sportową oraz boisk.
Dwa tiry z darami dla walczącej Ukrainy wyjechały z Lublina jako pomoc zorganizowana przez polski Senat. – Ta akcja wpisuje się w wielki wysiłek Polek i Polaków, którzy gościli – i to nie w ośrodkach dla uchodźców – miliony, głównie matek z małymi dziećmi uciekających przed wojną i śmiercią – podkreśla Tomasz Grodzki, marszałek izby wyższej parlamentu.
Władze miasta dały Lubelskiej Akademii Futbolu dodatkowy czas na budowę drugiego etapu ośrodka piłkarskiego nad Bystrzycą. Na finał prac możemy poczekać do czerwca 2024 roku.
Później niż zakładano ruszy budowa drugiej części ośrodka piłkarskiego nad Bystrzycą. Lubelska Akademia Futbolu wciąż nie ma zgody na budowę, choć miała ją zdobyć do 15 września. Winą za to obarcza urzędników i prosi Ratusz o więcej czasu.
Dzisiaj mija termin, w którym spółka miliardera Zbigniewa Jakubasa powinna zakończyć budowę czterech boisk piłkarskich na dzierżawionej od miasta części terenu po klubie jeździeckim. Spółka zameldowała ukończenie inwestycji nadzorowi budowlanemu.
Autorski przegląd najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia.
Swój plan budowy spalarni odpadów przedstawiła oficjalnie firma związana ze Zbigniewem Jakubasem, jednym z najbogatszych Polaków. Do Urzędu Miasta złożyła wniosek o decyzję środowiskową. Zdaniem prezydenta Lublina uruchamianie tego typu instalacji jest wręcz koniecznością.
Za zamkniętymi drzwiami trwają w Ratuszu rozmowy o spalarni odpadów, którą zamierza zbudować w Lublinie, przy ul. Mełgiewskiej, miliarder Zbigniew Jakubas. Szczegóły tej inwestycji nie chcą przejść przez gardło urzędnikom. Ale i tak je poznaliśmy.
30 czerwca minie termin, w którym spółka miliardera Zbigniewa Jakubasa ma zbudować nad Bystrzycą pierwszą część Lubelskiej Akademii Futbolu. – Dotrzymamy terminu – zapewnia firma. Na drugą, droższą część mamy czekać jeszcze ponad rok