Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Nawet pół miliona złotych rocznie chce zaoszczędzić gmina na rachunku za prąd. Będzie to możliwe, bo właśnie trwa modernizacja 2300 lamp. Mieszkańcy miejscowości, które już mają nowe - zauważają zmiany. I wskazują kolejne miejsca do oświetlenia
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska uchyliła decyzję środowiskową, na mocy której lubelska kopalnia stara się o koncesję na wydobycie węgla na nowych polach.
O pozwolenie na usunięcie 64 drzew stara się spółka, która zamierza zbudować przy ul. Jana Pawła II budynek z mieszkaniami i „lokalami domu studenckiego".
Do 8 kwietnia potrwa nabór wniosków o miejskie dopłaty do budowy i modernizacji instalacji do gromadzenia deszczówki. Chodzi np. o studnie chłonne, ogrody deszczowe w pojemniku, oraz podziemne i nadziemne zbiorniki na wodę. Dotacja może pokryć 70 proc. kosztów, nie więcej niż 5 tys. zł na nieruchomość.
Mijają dokładnie cztery lata, odkąd miasto wycięło na ulicy Bernardyńskiej dorodny klon. Na usunięcie trzech pozostałych drzew z tej ulicy (dwa duże klony i czereśnia) nie zgodził się wówczas Miejski Konserwator Zabytków. Za każdym razem, kiedy temat wraca, konserwator Hubert Mącik tłumaczy, że „drzewa są charakterystycznym elementem Bernardyńskiej”.
Jeśli działania nie będą konkretne, stan środowiska morskiego Bałtyku będzie się pogarszał, a to będzie mieć konsekwencje również gospodarcze, m.in. dla rybołówstwa i turystyki – przestrzegają eksperci
Mieszkańcy Biłgoraja znów zbierają podpisy pod petycją w sprawie ograniczenia wycinki lasu w sąsiedztwie miasta. – Nie będziemy się rzucać pod piły, ale ujawnimy wszystkie działania nadleśnictwa i pójdziemy do sądu – zapowiadają zdesperowani. Władze miasta stoją po ich stronie, ale mogą jedynie prosić i apelować do nadleśnictwa. A to przyznaje, że do zmiany planów skłoni je jedynie klęska żywiołowa albo inny kataklizm.
12,5 tys. zł – tyle kosztowały nas trzcinowe płotki ustawione na zimę przy szpalerach drzew na ul. Kołłątaja i Krakowskim Przedmieściu. Mają one pomóc nowym drzewom przetrwać . Jak jest to trudne pokazuje historia nasadzeń na Kołłątaja.
Czemu lubią siedzieć w pudełkach, czym mruczą, po co im ogon i skąd u nich tendencja do ugniatania podłoża – koty często zaskakują swoim zachowaniem. Dwie ekspertki zebrały najczęstsze pytania frapujące miłośników tych sympatycznych czworonogów z profilu „Twój kot piłby whisky".
Boom na fotowoltaikę lat trwa w całej Europie. Szacuje się, że w Polsce do 2025 roku będzie zainstalowanych ponad 420 tys. ton paneli. Ich średnia żywotność to 20-30 lat więc już wkrótce pierwsze zainstalowane systemy stracą swoją użyteczność.
W kłusowniczych wnykach ginie co roku kilka tysięcy zwierząt. Przyrodnicy ostrzegają, że we wnykach giną także chronione wilki. W niektórych regionach kłusownicy zagrażają istnieniu lokalnych grup rodzinnych tych drapieżników.
Polska wciąż w czołówce największych producentów jabłek na świecie. Naszej pozycji zagrażają jednak konkurenci z Ukrainy i Turcji oraz rosnące koszty produkcji.
Dwa zakleszczone bieliki spadły na ziemię, a na pomoc ruszyli im mieszkańcy Majdanu Zahorodyńskiego (pow. chełmski). Jeden z ptaków, po krótkim pobycie w ośrodku dla zwierząt, wrócił na wolność. Drugi natomiast będzie przez dłuższy czas nabierać sił
Przy ul. Zawieprzyckiej w Lublinie ma działać przetwórnia odpadów z tworzyw sztucznych. O decyzję środowiskową dla takiej inwestycji stara się w Urzędzie Miasta spółka Fabryka Opakowań. Do 23 lutego można zgłaszać urzędnikom swoje uwagi.
Aż tyle drzew może zniknąć z zaledwie 9-kilometrowego odcinka drogi Bełżyce – Niedrzwica Duża. Miłośnicy przyrody biją na alarm, a drogowcy przekonują, że wszystko dla bezpieczeństwa pieszych i kierowców. Ale gdy zaczęliśmy pytać o skalę wycinki, obiecali, że liczba drzew nią objętych może się jeszcze zmniejszyć
Dobrze, że tego nie czujecie. Dziesiątki kilogramów gnijących wędlin leżą niedaleko drogi w lesie w pobliżu Biłgoraja. Sprawca musiał działać z premedytacją, bo usunął metki i ceny. Fetor czuć w okolicy, która jest terenem spacerów i rekreacji mieszkańców
Zasieki z drutu kolczastego rozciągnięte przez wojsko nad Bugiem są już częściowo pod wodą. Naukowcy zwracają uwagę, że to "śmiertelna pułapka dla zwierząt" i już raz apelowali do Ministerstwa Obrony Narodowej o ich usunięcie. Resort z kolei odpowiada, że przy drutach jest "siatka leśna, która ma chronić zwierzęta przed okaleczeniem".
- Drzewa w pasie drogowym powinny być tak usytuowane, żeby nie powodowały niszczenia nawierzchni drogi oraz nie utrudniały jej użytkowania - przekonuje Kamil Jakubowski, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie
Pilarze, którzy społecznie podjęli się wycinki, drewno wożą prosto na granicę. „Jesion nawet mokry pali się znakomicie, inne gatunki Żołnierze będą spalać pół na pół z suchym drewnem i gra gitara, wszyscy zadowoleni”
Zdjęcia wycinanych drzew na drodze nr 816 pokazaliśmy dr inż. Marzenie Suchockiej z Katedry Architektury Krajobrazu SGGW
„Suchy opał z trasy 816 trafia prosto nad Bug!” – chwali się w internecie firma z Horodyszcza i zamieszcza zdjęcia i filmy z usuwania największych drzew na trasie z Włodawy do Kodnia. Tu wyciętych zostaje 20, ale dalej w rejonie Zarządu Dróg Wojewódzkich Biała Podlaska na piły czeka kolejnych 166. Drewno zabiera stacjonująca przy granicy jednostka wojskowa.
Przy drodze przed Nałęczowem na polach już leżą pnie kilkudziesięciu wyciętych tutaj drzew. Ale to dopiero początek potężnej wycinki. Pod budowę pierwszych pięciu kilometrów obwodnicy uzdrowiska wycinka obejmie prawie 1400 drzew
Instytucja powołana do ochrony przyrody zachwala montowane na Bugu zasieki. Innym razem docenia pracę harwestera. Takie treści można znaleźć na profilu Nadleśnictwa Biała Podlaska na Facebooku. Nadleśniczy przekonuje, że rezerwat przyrody „nie poniósł żadnego uszczerbku”. Ale post o zasiekach z drutu żyletkowego już zniknął
Gdy drogowcy oznaczyli farbą stare drzewa w zabytkowej alei natychmiast zareagowali okoliczni mieszkańcy. W internecie pojawił się apel o powstrzymanie wycinki a w urzędach rozdzwoniły się telefony.
Na wniosek Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie, przy aprobacie wójtów gmin Kurów i Końskowola oraz milczącej zgodzie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wycięto właśnie blisko 70 drzew rosnących przy trasie z Kurowa do Puław.