Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Pracowała na uniwersytetach w Monachium i Newcastle. Teraz wraca do Polski, by rozpocząć pracę na UMCS. Dr Agata Starosta w Lublinie będzie prowadziła badania zmierzające do opracowania nowych antybiotyków
Historyk nigdy nie odkryje, czy gdybyśmy zapukali w grudniu roku 1943 to Kowalski przyjąłby nas. Jest jednak duża doza prawdopodobieństwa, co często przebija się w wspomnieniach zwykłych ludzi, że ten czynnik wpuszczania do domu był bardzo ważny. Rozmowa z dr hab. prof. nadzw. Marcinem Kruszyńskim, naczelnikiem Oddziałowego Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie
Czekamy na zdjęcia Waszych choinek i ozdób świątecznych pod adresem online@dziennikwschodni.pl. Umieścimy je w naszej galerii
Drobna, siwowłosa, uśmiechnięta kobieta. Mieszka na lubelskim Węglinie. Nikt oprócz pani Julianny nie może w Lublinie pokazać świadectwa urodzenia a na nim daty 1912.
Rozwój osadnictwa, w tym powstanie nowych osiedli wiejskich i miejskich, spowodował rozwój organizacji kościelnej. Szczególnie pierwsza połowa XV wieku przyniosła przełom w tym zakresie. Powstała duża liczba nowych parafii w archidiakonacie lubelskim, w tym większość na gruntach wielkiej własności szlacheckiej, a tylko pojedyncze o patronacie biskupim lub klasztornym.
Tango, salsa albo walc. Chociaż do sylwestra został tylko tydzień eksperci od tańca pocieszają, że na lekcje jeszcze nie jest za późno.
Rozmowa z Mateuszem Lutym, pilotem bobslejowym AZS UMCS Lublin.
Zdrowia bym sobie życzyła na święta, żeby żadna choroba mi nie dokuczała – mówi pani Celina*, emerytka, była pielęgniarka, później współprowadząca gospodarstwo rolne, która od kilku lat korzysta z pomocy Bractwa Miłosierdzia im. Św. Brata Alberta w Lublinie. – Myślę, że z taką emeryturą jaką mam i bez pomocy dzieci, to o dom pomocy już niedługo będę się starać.
Podczas Wigilii dzielimy się opłatkiem i jedzeniem. A szefowie kuchni z Lublina i regionu dzielą się z Wami swoimi przepisami na świąteczne potrawy.
– Choinka jest najważniejsza panie starszy. Od niej zaczynają się święta i na niej się kończą, nie inaczej. Bez nas, choinkarzy świąt by nie było – śmieje się głośno pan Józek poprawiając beret w barwach moro. Na dłoniach ma rękawice bez palców, które co chwile ściąga i zakłada.
Przejażdżka ferrari, zabawa w escape room, a może lot w tunelu aerodynamicznym – to tylko kilka propozycji na nietypowy prezent świąteczny. Podarunki, które podnoszą nam poziom adrenaliny cieszą się coraz większą popularnością.
Nasza prognoza sprzed trzech lat zakładała, że 1,5 mln pasażerów będziemy obsługiwać w 2035 roku, kolejna mówiła o roku 2030. Mówimy hipotetycznie, ale na dzień dzisiejszy w grę wchodzi nawet rok 2025. To zasługa naszej dynamiki rozwoju, największej w kraju. Rozmowa z Krzysztofem Wójtowiczem, prezesem Portu Lotniczego Lublin.
Ma 17 lat, bogatą przeszłość, ambitne plany na przyszłość i nietypową pasję. Wszystko to sprawia, że Bartoszem Sokolukiem, uczniem klasy II w XVIII Liceum Ogólnokształcącego im. S. F. Paleolog interesują się media. Przyglądają mu się też funkcjonariusze.
Bezkarność recenzentów szalenie mnie irytuje. Mogą pisać co chcą, są opiniotwórczy i decydują o być albo nie być teatrów, zwłaszcza takich jak ten mój. Miałem nieodparte wrażenie, że bardzo wiele recenzji na temat pracy moich kolegów jest pozbawione merytoryki. Nie można recenzować w ten sposób, że „wszystko było na niebiesko, a ja lubię kolor zielony”. Rozmowa z Łukaszem Witt-Michałowskim, reżyserem teatralnym, Człowiekiem Roku Dziennika Wschodniego 2017 w kategorii Kultura.
Michał Jakóbczyk ma 22 lata. Swoją przygodę ze sportem zaczynał od piłki nożnej, następnie zajął się lekkoatletyką, a od trzech lat trenuje skeleton.
Rozmowa z Krzysztofem Szlagą, prezesem zarządu LW Bogdanka SA.
Stworzył już aplikację „Pomocniczek” i grę „Voxelaxy”, a pod koniec listopada zajął drugie miejsce w ogólnopolskim konkursie informatycznym Geniusz IT. Organizuje go Wyższa Szkoła Biznesu w Nowym Sączu. Mowa o 18-letnim Jakubie Klementewiczu z Wohynia
Gdyby historia potoczyła się inaczej, być może Lublin stałby się nie mniej znanym uzdrowiskiem od Nałęczowa. Do zbawiennych dla zdrowia źródeł wód mineralnych na Sławinku przyjeżdżali kuracjusze z całej Polski. Było to również jedno z ulubionych miejsc wypoczynku mieszkańców miasta
Było to w kwietniu 997 roku. Płynący po Wiśle z Krakowa w kierunku Gdańska statek dobił do brzegu wsi Jaroszyn i wysiadł z niego mnich o imieniu Adalbert, późniejszy św. Wojciech, Kim był ów podróżny i z jakiej przyczyny znalazł się w miejscu, w pobliżu którego miały powstać Puławy?
Po spadku z Lotto Ekstraklasy w Górniku Łęczna doszło do wielu zmian. W ciągu zaledwie kilku dni z klubu odszedł trener i większość piłkarzy. Budżet został zmniejszony o połowę, bo gra w I lidze oznaczała brak gotówkowego zastrzyku od stacji Canal Plus, która pokazuje rozgrywki ekstraklasy w Polsce. Wreszcie w lipcu doszło do zmiany na stanowisku prezesa: Artura Kapelkę zastąpił Veljko Nikitović, który przy pomocy Sebastiana Buczaka ma za zadanie wyprowadzić klub na prostą.
Rozmowa z Elżbietą Deptą, reżyserem premierowego spektaklu „Dziób w dziób” w Teatrze Andersena.
To nie jest zwykłe muzeum. - Tu się nie ogląda. Tu się jest - takie jest założenie twórców Muzeum Historii Jesziwy Mędrców Lublina
Kolekcja lubelskich zdjęć Edwarda Hartwiga została uporządkowana i w pełni udostępniona online dzięki projektowi „Lublin. Opowieść o mieście”. Ponadto wraz z relacjami świadków historii wybrane zdjęcia genialnego fotografa stworzą „Opowieść o Lublinie” na specjalnie w tym celu powstałym portalu. Wiele zdjęć jest udostępnionych po raz pierwszy.
W tym roku na święta Bożego Narodzenia przeznaczymy średnio 720 zł, z czego ponad 200 zł wydamy na prezenty dla najbliższy. Bardzo podobną kwotę, bo ok. 150 zł przeznaczymy na Mikołajki
- Kiedy pisałam „Bardzo białą wronę” myślałam o sobie, czternastoletniej Ewuni, która by taką powieść przeczytała i nie musiała potem przez rozmaitych chłopców-socjopatów wylewać Bałtyku łez. Chcę, żeby dziewczyny wiedziały, że jeden taki sygnał i trzeba uciekać - mówi pisarka Ewa Nowak