Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Krzysztof Lemieszek nie jest już pierwszym trenerem Avii Świdnik. W dniu dzisiejszym na stanowisku zastąpił go Grzegorz Ryś.
Arcyważny mecz rozgrywały w sobotę w Krakowie siatkarki Tomasovii Tomaszów Lubelski. Podopieczne trenera Stanisława Kaniewskiego walczyły o punkty z jednym z głównych rywali do miejsca w pierwszej czwórce Wisłą AGH.
Świdnicka Avia wróciła z Gorzowa Wielkopolskiego bez punktu. Drużyna Krzysztofa Lemieszka, choć bardzo się starała, nie powiększyła swojego dorobku. Drobnym pocieszeniem jest fakt, że dwie partie goście oddali gorzowianom po zaciętej walce, przegrywając na przewagi.
Przed Avią trudne zadanie. Gorzowianie to wicelider, który depcze po piętach faworyzowanemu Treflowi Gdańsk.
Nie udało się siatkarzom świdnickiej Avii zrehabilitować za niedawną porażkę z Jokerem Piła. W sobotę znowu lepsi byli pilanie, którzy pokonali podopiecznych Krzysztofa Lemieszka 3:0.
Dla świdniczan rozpoczyna się ostatni etap sezonu zasadniczego. W sobotę o godz. 18 rywalem Avii będzie Joker Piła. Jedyna drużyna, z którą w pierwszej rundzie udało się wygrać na wyjeździe.
Kibice z Biłgoraja nie spodziewali się, że siatkarkom Szóstki z takim trudem przyjdzie wywalczenie trzech punktów w meczu z Dalinem Myślenice. Jedna z gorszych ekip grupy czwartej próbowała wykorzystać słabszy dzień rywalek i o mały włos nie urwała liderowi punktu.
Choć w sporcie wszystko się może zdarzyć, ale niepoprawnych optymistów, także wśród fanów Avii, jest już raczej niewielu. Po 16 spotkaniach drużyna trenera Krzysztofa Lemieszka zajmuje odległe 10 miejsce, mając nad goniącym ją Energetykiem Jaworzno siedem \"oczek” przewagi.
Trudno sobie wyobrazić szóstkę Avii bez popularnego \"Guzika”, który jest jednym z najdłużej występujących w Świdniku siatkarzy. Dla 26-letniego gracza, obecny sezon to już ósmy w żółto-niebieskich barwach.
W 13 serii gier obie drużyny z naszego regionu zanotowały pewne zwycięstwa. Cenniejszy jest jednak sukces Tomasovii Tomaszów Lubelski, która ograła na własnym parkiecie Patrię Sędziszów Małopolski 3:0 mimo nieobecności swojej najlepszej zawodniczki – Pauli Słoneckiej.
Nie było nawet małej niespodzianki, w postaci wygranego seta, w gdańskiej Ergo Arenie. Szukający w każdym meczu cennych punktów świdniczanie przegrali z liderem i najpoważniejszym kandydatem do awansu do PlusLigi, Treflem Gdańsk 0:3. Tym samym Avia mocno oddala się od play-off.
Kibice w świdnickiej hali przeżywali huśtawkę nastrojów. Po dobrym i emocjonującym spotkaniu Avia przegrała 2:3 z Jadarem Radom. Mimo porażki, gospodarze zasłużyli na brawa do publiczności.
W meczu na szczycie grupy czwartej drugiej ligi siatkarek Szóstka Biłgoraj niespodziewanie uległa Karpatom Krosno 1:3. Dla podopiecznych trenera Pawła Wrzeszcza była to pierwsza porażka w tym sezonie.
Już w pierwszej serii w nowym roku na kibiców w Świdniku czeka nie lada gratka. Będzie nią jutrzejsze spotkanie Avii z Jadarem Radom (godzina 18). Smaczku rywalizacji dodaje fakt, że w kadrze gości występują byli gracze \"żółto-niebieskich”: Marcin Kryś, Daniel Górski i Grzegorz Szumielewicz.
ROZMOWA z Krzysztofem Lemieszkiem, trenerem siatkarzy ze Świdnika
Występujący w najwyższej lidze Białorusi siatkarze z Brześcia wygrali tegoroczny VI Memoriał Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii. W decydującym o końcowej klasyfikacji spotkaniu goście zza wschodniej granicy pokonali 3:2 gospodarzy.
W środę i czwartek w Świdniku zostanie rozegrany VI Memoriał Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii. Oprócz gospodarzy udział w turnieju wezmą Zapadnyj Bug Brześć i Ósemka Siedlce. W meczu otwarcia drużyna z Białorusi zmierzy się z drugoligowcem z Siedlec.
W dobrych nastrojach wracali ze Spały siatkarze Avii. Podopieczni trenera Krzysztofa Lemieszka potrzebowali niecałej godziny na pokonanie w trzech setach SMS. Po tym zwycięstwie \"żółto-niebiescy” opuścili, zajmowane od kilku kolejek, 10 miejsce w tabeli.
Kłopoty finansowe przed rozpoczęciem nowego sezonu w II siatkarek spowodowały, że Szóstka Biłgoraj nie mogła sobie pozwolić na skompletowanie szerokiej kadry. Dlatego wydawało się, że drużyna trenera Pawła Wrzeszcza nie będzie już dominować w swojej grupie tak wyraźnie, jak chociażby przed rokiem.
W środę przed drużyną Avii wyprawa do outsidera rozgrywek – SMS. \"Żółto-niebiescy” nie wyobrażają sobie innego scenariusza, niż pewne zwycięstwo. Mimo to nie można wykluczyć, że potyczka w Spale będzie również \"ligowym” pożegnaniem trenera Krzysztofa Lemieszka.
Zajmujące trzecie miejsce w tabeli grupy czwartej siatkarki Wisły Kraków chciały w sobotę przerwać zwycięską passę Szóstki Biłgoraj i były bardzo bliskie wykonania tego zadania. Ostatecznie po pięciu setowym, bardzo zaciętym boju kolejne punkty do swojego konta dopisały jednak podopieczne trenera Pawła Wrzeszcza.
Zawodnicy Avii zostawili na uboczu wszystkie sprawy, które były ważne w minionym tygodniu, a dotyczyły sytuacji w klubie, zawirowań wokół trenera i sankcji finansowych. \"Żółto-niebiescy” wyszli na parkiet mocno skoncentrowani i w dobrym stylu pokonali, będący wyżej w tabeli, Pekpol Ostrołęka 3:0.
Avia rozpoczyna dziś rundę rewanżową. Jej rywalem będzie beniaminek z Ostrołęki. Gospodarzy interesuje tylko zwycięstwo, najlepiej za trzy punkty. Początek spotkania w hali przy ul. Fabrycznej o godz. 18.
ROZMOWA Z Marianem Chałasem, prezesem siatkarzy Avii Świdnik
W 10 serii gier siatkarki Tomasovii przełamały kiepską passę w obcych halach pokonując Dalin Myślenice 3:0. Podopieczne trenera Stanisława Kaniewskiego poprzednio z trzech punktów na wyjeździe cieszyły się... 16 października, kiedy ograły w Rzeszowie tamtejszego Bolesława.