Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.
Już w piątek swój mecz w Ostrowcu Świętokrzyskim rozegrali piłkarze Podlasia. Podopieczni Artura Renkowskiego prowadzili z KSZO, ale przegrali 2:3. To szósta porażka biało-zielonych na wyjeździe w tym sezonie na siedem rozegranych meczów.
Po wygranej z rezerwami Wisły Kraków niewiele zabrakło, a Lewart Lubartów dopisałby do swojego konta kolejny punkt. Beniaminek w końcówce meczu z Czarnymi Połaniec stracił jednak drugiego gola i ostatecznie przegrał 1:2.
Już od 21 sierpnia na wyjazdowe zwycięstwo czekają piłkarze Podlasia. W sobotę wydawało się, że uda się w końcu przełamać kiepską passę na boiskach rywali. Biało-zieloni szybko strzelili gola w Wiązownicy i długo tam prowadzili. Niestety, w końcówce stracili dwa gole i po raz piąty w tym sezonie musieli wracać z delegacji z pustymi rękami.
W meczu derbowym Podlasie Biała Podlaska pokonało Lewart Lubartów 2:1
Kibice w Świdniku w najbliższych dniach nie będą narzekać na nudę. W sobotę na stadion przy ul. Sportowej przyjedzie wicelider tabeli, czyli Siarka Tarnobrzeg (godz. 14). A we wtorek w ramach 1/16 finału Pucharu Polski Avia zmierzy się ze spadkowiczem z PKO BP Ekstraklasy – Ruchem Chorzów (godz. 12).
Trzeci mecz z rzędu u siebie nie potoczył się po myśli kibiców i piłkarzy Podlasia. Bialczanie tym razem tylko zremisowali z Czarnymi Połaniec 1:1.
W tym sezonie piłkarze Podlasia zdecydowanie lepiej radzą sobie na własnym boisku. W Białej Podlaskiej wygrali właśnie po raz piąty (na siedem prób). Na wyjazdach wywalczyli zaledwie trzy punkty (na pięć prób). W sobotę biało-zieloni ograli rezerwy Wisły Kraków 2:0.
Podhale po pięciu wygranych z rzędu musiało się pogodzić z porażką. Świetną serię rywali z Nowego targu przerwali piłkarze Podlasia, którzy wygrali aż 3:0.
W środowych meczach okręgowego Pucharu Polski obyło się bez większych niespodzianek. Większość naszych trzecioligowców gra dalej. Z rozgrywkami pożegnał się tylko Lewart Lubartów, który przegrał z rezerwami Górnika Łęczna 1:4.
W środę czekają nas kolejne mecze okręgowego Pucharu Polski. Ciekawie zapowiadają się chociażby derby Lublina. Motor II przyjedzie na Wieniawę, aby zmierzyć się z Lublinianką (godz. 15.30). Na boiska wybiegną także nasi trzecioligowcy.
Ciekawe derby pomiędzy Podlasiem, a Avią. Goście na początku drugiej połowy mieli już w zapasie dwie bramki. Biało-zieloni nie załamali się jednak takim obrotem sprawy i zdołali jeszcze wywalczyć punkt.
Nieudane wyjazdy Podlasia i Świdniczanki. Drużyna Artura Renkowskiego znowu miała problem ze skutecznością i słono za to zapłaciła w końcówce meczu ze Starem Starachowice. Gospodarze w końcówce zdobyli zwycięskiego gola. „Świdnia” ponownie straciła dwie bramki w pierwszej połowie i nie zdołała odrobić start w Nowym Targu.
Podlasie ma za sobą ciężki tydzień. Po porażce w Lubaczowie 0:3 kolejni piłkarze wypadali z gry, z powodu kontuzji. W sobotnim spotkaniu z Wiślanami Jaśkowice nie mogli zagrać: Paweł Lipiec, Marcin Pigiel, Konrad Handzlik oraz Maksym Horzhui. Na dodatek szybko urazu doznał również Dominik Maluga. Mimo to podopieczni Artura Renkowskiego dopisali do swojego konta trzy punkty po wygranej 2:1.
Nie pierwszy raz w tym sezonie piłkarze Podlasia zawiedli pod bramką przeciwnika. W sobotę podopieczni Artura Renkowskiego słono zapłacili za brak zimnej krwi w dogodnych sytuacjach, bo przegrali w Lubaczowie aż 0:3.
Sporo emocji w meczach Betclic III Ligi z udziałem zespołów z naszego regionu. Najgoręcej było w Wiązownicy, gdzie Świdniczanka pokonała tamtejszy zespół, a piłkarze ze Świdnika zobaczyli aż trzy czerwone kartki
Derbowa środa poszła po myśli piłkarze z Lubartowa i Białej Podlaskiej. Lewart zanotował pierwsze zwycięstwo po powrocie do III ligi. Drużyna Grzegorza Białka pokonała na wyjeździe Świdniczankę 2:0. Z kolei Podlasie okazało się lepsze od Chełmianki (1:0).
Szykuje się bardzo ciekawa, czwarta seria gier w grupie czwartej Betclic III ligi. Kibiców z województwa lubelskiego czekają dwa mecze derbowe. Świdniczanka zmierzy się z Lewartem Lubartów, a Chełmianka z Podlasiem Biała Podlaska. Oba spotkania rozpoczną się o godz. 17.
Do trzeciej kolejki na pierwsze zwycięstwo swoich pupili musieli poczekać kibice Podlasia Biała Podlaska. Piłkarze Artura Renkowskiego po remisie na inaugurację i przegranej przed tygodniem pokonali na swoim stadionie Koronę II Kielce 3:0.
Podlasie miało podczas wyjazdowego meczu z Sandecją wszystkie atuty w swoim ręku. Goście prowadzili po dwóch kwadransach 2:0. Jeszcze przed przerwą Konrad Handzlik obejrzał jednak głupią czerwoną kartkę i po przerwie osłabiona drużyna z Białej Podlaskiej straciła trzy gole i przegrała.
Po inauguracji grupy czwartej w Betclic III lidze najgorsze humory panują w Chełmie. Drużyna Grzegorza Bonina na dzień dobry dostała łupnia od Stara Starachowice, z którym przegrała aż 1:5. Przed biało-zielonymi okazja do szybkiej rehabilitacji w derbach z Avią Świdnik (sobota, godz. 17.45)
W dwóch ostatnich meczach kontrolnych Świdniczanka strzeliła osiem goli, a straciła dziewięć. Dlatego w sobotę po cichu można było liczyć na kanonadę, przy okazji meczu z Podlasiem Biała Podlaska. Niestety, derby zakończyły się remisem 0:0, a obie ekipy zbyt wielu okazji nie wykreowały.
Koniec laby, czas wracać do walki o punkty. Od mocnego uderzenia sezon 24/25 rozpoczną piłkarze Podlasia i Świdniczanki, którzy w sobotni wieczór zmierzą się na stadionie w Białej Podlaskiej. Można się spodziewać solidnej dawki emocji, ale i świetnej atmosfery, bo mecz zostanie rozegrany przy światłach i wystartuje o godz. 19.57.
W weekend startuje sezon 24/25. W ostatniej chwili doszło do małej zmiany, jeżeli chodzi o uczestników rozgrywek w grupie czwartej. Garbarnia Kraków zrezygnowała z gry, a jej miejsce zajął najwyżej sklasyfikowany spadkowicz, czyli Unia Tarnów. W pierwszej serii gier ciekawie będzie zwłaszcza w Białej Podlaskiej, gdzie Podlasie zmierzy się ze Świdniczanką (sobota, godz. 19.57).
Na koniec przygotowań Artur Renkowski zafundował swoim piłkarzom dwa mecze kontrolne. Podlasie w sobotę najpierw zremisowało z Jagiellonią II Białystok 2:2, a następnie pokonało Huragan Międzyrzec Podlaski 3:2. Najnowszym nabytkiem biało-zielonych jest Michał Opalski, 20-letni wychowanek Wisły Kraków. W najbliższych dniach do drużyny ma dołączyć jeszcze przynajmniej trzech piłkarzy.