Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
– Najpierw nie prowadzi się konserwacji drzewostanu, a później, na czyjeś widzimisię, wycina się potężne drzewa, które pamiętałem z lat szkolnych – pisze pan Tadeusz. – W efekcie, na jednej ulicy wycina się jemiołę, żeby ratować drzewa, a obok schroniska młodzieżowego wycina się zdrowe drzewa – podsumowuje nasz Czytelnik, prosząc o interwencję.
27 drzew ma być usuniętych podczas planowanej przez miasto przebudowy skweru abp. Józefa Życińskiego tuż obok Al. Racławickich. Projekt przewiduje też 35 nowych drzew. Miasto stara się już o pozwolenie na wykonanie prac budowlanych.
Za kradzież drzewa z lasu odpowie dwóch mężczyzn w wieku 40 i 49 lat, którzy wycięli 25 brzóz.
Dziewięć drzew skazano na ścięcie w odnowionym parku Ludowym. Część z nich już została usunięta. Ratusz tłumaczy to śmiercią drzew.
Dobiega końca wycinka w parku Akademickim. UMCS tłumaczy, że nie miały szansy na wegetację. O sprawie powiadomili nas oburzeni mieszkańcy
Trzy drzewa zniknęły w ostatnich dniach z odcinka ul. Chopina, ciągnącego się od ul. Okopowej do skrzyżowania przy hotelu Victoria. Ratusz wyjaśnia, że były w złym stanie.
Polska nie zastosowała się w pełni do wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie ochrony przyrody w Puszczy Białowieskiej - uznała Komisja Europejska. Wezwała nasz kraj do wykonania orzeczenia nakazującego zastosowanie się do unijnych dyrektyw siedliskowej i ptasiej. Polskie władze mają dwa miesiące na ustosunkowanie się do zastrzeżeń.
O wycince zaalarmowała nas jedna z Czytelniczek. Miasto tłumaczy, że dwa klony był w fatalnej kondycji
O ocalenie części drzew przeznaczonych do wycinki w związku z budową dworca proszą prezydenta lubelscy aktywiści. Dziś przesłali mu listę 22 tych, których ich zdaniem nie trzeba usuwać. Wielu z tych drzew już nie ma. A Ratusz rozważy zmiany tylko w rejonie Krochmalnej.
We wtorek z osiedla Wróblewskiego w Puławach usunięto 13 drzew. Powód? Zdaniem OPEC kolidowały z siecią ciepłowniczą. O wycince drzew wiedziała spółdzielnia mieszkaniowa, ale nie poinformowała o niej wcześniej mieszkańców.
O ocalenie części drzew przeznaczonych do wycinki w związku z budową dworca proszą prezydenta miasta lubelscy aktywiści. Wskazują 22 drzewa, które ich zdaniem wcale nie muszą być usuwane.
O zachowanie starych drzew – dębów, czereśni, grabów i lip – o to m.in. wnioskują do Lasów Państwowych inicjatorzy obywatelskiej akcji. Petycję w sprawie ochrony części drzewostanu w lesie Rejkowizna w Świdniku, którą cały czas można podpisać w internecie poparło już ponad 200 osób. Wśród nich jest zastępca burmistrza miasta
Przeciw wycince drzew pod budowę drogi pożarowej do szpitala protestują mieszkańcy jednej z ulic na Dziesiątej. Ratusz tłumaczy, że zmiana przebiegu drogi prowadziłaby do jeszcze większej wycinki.
Nie będzie już konsultacji społecznych w sprawie przebudowy ul. 1 Maja, której projekt krytykują działacze Lubelskiego Ruchu Miejskiego. O rozmowy w tej sprawie prosi także jeden z miejskich radnych. Ratusz odpowiada, że konsultacje już były, a na nowe jest za późno
„Oddajcie nasze drzewa” i „Ratusz na 1-go Maja robi sobie z ludzi jaja” to tylko niektóre z haseł z tekturowych tablic, które dzisiaj po południu pojawiły się na drzewach rosnących wzdłuż ul. 1 Maja.
Do ul. Pocztowej dotarła w piątek ekipa prowadząca wycinki w związku z przebudową dróg koło przyszłego dworca. – To kolejny przykład drzewa, które można było zachować przy odrobinie dobrej woli – przekonuje nasz Czytelnik. – Nie można było – odpowiadają urzędnicy
Będą kolejne wycinki drzew związane z budową dworca autobusowego przy ul. Młyńskiej oraz przebudową okolicznych ulic. Pierwotny projekt przewidywał usunięcie 155 drzew, ale miasto obiecało ograniczyć cięcia do minimum. W efekcie usunie... 152 drzewa.
Na ul. 1 Maja dotarli robotnicy usuwający drzewa w związku z budową nowego dworca autobusowego i przebudową okolicznych ulic. Pnie ściętych drzew widać też przy ul. Gazowej, Dworcowej i Młyńskiej oraz za ogrodzeniem otaczającym plac budowy.
Trudno będzie uratować drzewa rosnące przy drodze powiatowej Dąbrówka-Kozłówka. Chodzi o bezpieczeństwo kierowców – mówią leśnicy. Ale wycinka okazałych drzew budzi też sprzeciw części mieszkańców, turystów odwiedzających Lasy Kozłowieckie i ekologów.
Decyzja już zapadła – pod topór ma pójść 300 sosen, buków i dębów – wszystkie rosnące przy drodze powiatowej z Dąbrówki do Kozłówki. Drzewa zostaną wycięte, bo – zdaniem Nadleśnictwa Lubartów – stwarzają zagrożenie. Leśnicy już rozpoczęli wycinkę.
Nad losem Starego Gaju i Dąbrowy debatować ma w czwartek Rada Miasta. Prezydent namawia ją do „wyrażenia woli podjęcia działań mających na celu ochronę przyrody” obu lasów. Jednak zaproponowana uchwała nijak nie wpłynie na plany leśników, którzy nie zamierzają zrezygnować z zapowiadanych już wycinek.
Tylko siedem nowych pomników przyrody może zostać ustanowionych na terenie lasu Stary Gaj, chociaż ekolodzy wskazali ponad trzydzieści drzew, które ich zdaniem zasługują na taką ochronę. Urzędnicy i leśnicy doszli do wniosku, że większość wskazanych drzew jednak nie jest aż tak cennych
Petycja w internecie, listy polityków do ministra środowiska i Lasów Państwowych, zmiana przeznaczenia największych miejskich lasów – akcja ratowania Starego Gaju przed wycinką nabiera tempa
O powstrzymanie wycinania drzew w Starym Gaju apeluje do ministra klimatu i środowiska poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Krawczyk. I pyta, czy na drewno z wycinki zostało złożone zamówienie.
Autorski przegląd tygodnia.