Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Świat Książki
Wydawnictwo Bellona
Noir sur Blanc
Zaczyna się dość niewinnie. Mężczyzna zwabia do samochodu dzieci z przedszkolnego placu zabaw, chwilę z nimi rozmawia i zanim je wypuści, zostawia sobie jakąś ich rzecz: piłkę, zegarek, pluszaka. Dzieci opowiadają o spotkaniu z \"wujkiem\" swoim rodzicom, ale ci nie do końca im wierzą - wszak dzieci mają bujną fantazję. Kilku decyduje się jednak zawiadomić policję. Okazuje się, że takich zgłoszeń z każdym dniem przybywa, gdyż kolejne dzieci opowiadają o dziwnym spotkaniu z nieznajomym.
Prawie 600 stron poruszających historii ludzkich. 600 stron historii prawdziwych, które przeżywają fikcyjni bohaterowie. Bo nie wszystko można mówić.
To piękna powieść o dorastaniu i dojrzewaniu, trudnych, życiowych wyborach, samotności, wyobcowaniu, pierwszej miłości. I nie ma znaczenia, kiedy i gdzie się dzieje. To powieść tak znakomicie napisana, że będą ją czytać ludzie dziś, jutro, za sto lat.
To zupełnie inny kryminał od tych, do których przyzwyczaili nas skandynawscy autorzy bestsellerów. Ale ta \"inność\" wychodzi książce na dobre. Czyta się ją bowiem nie tylko jak kryminał, ale też bardzo dobrą powieść obyczajową.
Wydawnictwo Sonia Draga
Wydawnictwo Literackie
Wydawnictwo Bellona
Wydawnictwo MUZA SA
Kolejny tom odpryskowej serii związanej z przygodami komiksowego legendarnego Thorgala. Niestety nie wywołuje żywszych emocji.
Strefę zamkniętą odgradzają od reszty świata płoty i szlabany. Utworzona w 1986 r. po wybuchu bloku czwartego elektrowni jądrowej, dziś raczej intryguje niż straszy.
Co jest prawdą, a co fikcją? Czy tę książkę można traktować jak literaturę faktu, czy jak thriller, a może biografię taką, jaka wybebesza najbardziej intymne szczegóły z czyjegoś życia? Cóż – należy sobie wybrać gatunek i doprawdy nie jest to najważniejsze. Dostajemy powieść, która wprowadza nas w świat ludzi, wydarzeń, a nade wszystko hermetycznego kręgu artystów XIX wieku. Wielkich artystów, bo idzie tutaj o Helenę Modrzejewską i Sarę Bernhardt.
To są historie niemal filmowe. Życie jest bogatsze od niejednego scenariusza, który wręcz wydaje się nieprawdopodobny. Często wspomnienia osób, które przeszły przez piekło są porażające – zastanawiamy się, jak człowiek to wszystko mógł wytrzymać.
– Jestem po prostu czarny i obcy, co w społeczeństwie nastawionym na sukces znaczy: Bezbronny, bez wartości – stwierdza Gunter Wallraff dochodzi już po kilku dniach udawania czarnoskórego emigranta z Afryki. I nie są to zbyt daleko idące wnioski. Potem jest jeszcze gorzej.
Czy można się zakochać w mieście? Można. A na pewno taką miłością obdarzali Lwów jego mieszkańcy. I nic dziwnego – na starych fotografiach widzimy miasto piękne, magiczne, o wyrafinowanej elegancji, zbudowane z polotem i wielkiej urody.
Wydawnictwo W.A.B.
Wydawnictwo REMI
Wydawnictwo ZNAK litera nova
Początek jest tajemniczy i intrygujący. Sześcioro młodych ludzi spaceruje po lesie. W pewnej chwili jedna z dziewczyn, Maria Wincler, spada prosto na dno wąwozu. Ginie na miejscu. Nikt nie widział, jak to się stało, ale wszyscy słyszeli jej krzyk. Co krzyczała Maria tuż przed śmiercią?
Miłośnicy prozy Johna Updike\'a dostali do ręki nie lada gratkę. Od razu jednak zastrzegam: \"Miesiąc niedziel” to powieść, której zdecydowanie bliżej do \"Czarownic z Eastwick” niż do \"Terrorysty”.
Czytajcie dzieciom codziennie. To hasło powinno towarzyszyć wszystkim rodzicom . A jest co czytać, bo książeczek pięknych, wspaniale wydanych, opracowanych z myślą o najmłodszych jest wybór przeogromny.
Na szczęście żyjemy w kraju, który nie został tak opętany, albo tak dotknięty i tę książkę możemy czytać trochę jak powieść sensacyjną.