Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Mocne przycięcie 38 drzew może się zakończyć karą dla jednej ze spółdzielni mieszkaniowych. Urzędnicy wszczęli wobec niej formalne postępowanie i powołali biegłego, który ma ocenić przycinkę
Jeszcze tylko dziś i jutro można zgłaszać swoje propozycje do mapy tysiąca drzew, które mają być posadzone na terenie Lublina za pieniądze z budżetu obywatelskiego.
– Nasz przyjaciel las chronił nas przed żywiołami, dawał radość, zdrowie i relaks. Teraz, gdy chcą naszego przyjaciela skrzywdzić, jesteśmy zobowiązani do jego obrony – uważają mieszkańcy, którzy są przeciwni wycinkom nadleśnictwa. Tego samego zdania są władze miasta, które gdzie mogą szukają wsparcia. Leśnicy tłumaczą, że stuletni sosnowy las trzeba odmłodzić i działają zgodnie z prawem
Żółte opaski pojawiły się na pniach 185 kasztanowców w chełmskich parkach. To lepy na larwy motyla szrotówka kasztanowcowiaczka, groźnego szkodnika atakującego drzewa właśnie wczesną wiosną.
Byli mieszkańcy z okolicy, którzy kazali nam iść do pracy oraz pijany pracownik leśny. Z kolei pani, która prowadzi agroturystykę w Kalwarii Pacławskiej, przyniosła cztery termosy kawy i jedzenie – mówi aktywista z Lublina z Inicjatywy Dzikie Karpaty.
Ugodą zakończyła się dzisiaj sądowa sprawa wytoczona przez prezydenta Lublina trzem miejskim radnym PiS. Radni zgodzili się wycofać ze stwierdzenia, że to Krzysztof Żuk zlecił nocną akcję wykopywania drzew rosnących przy ul. Lipowej
Jest wszędzie, bo nie oszczędza żadnego z drzew. W 60-tysięcznym Chełmie nie ma ulicy, placu, parku w którym drzewa nie zostałby porażone pasożytem. Zielone kule na zakażonych gałęziach nabrały kolorów znacznie szybciej niż pąki na gałęziach. Dla starych, dorodnych drzew to wyrok śmierci. Tylko człowiek może im pomóc.
Ktoś podpalił Dąb miłości w Leśnej Podlaskiej (powiat bialski). Ten pomnik przyrody ma prawie 400 lat.
Zabudowana ma zostać część stadionu przy ul. Krasińskiego, a kilkanaście rosnących przy nim drzew czeka wycinka. Inwestor ma już pozwolenie na budowę, a miasto ma zgodę na cięcia w zieleni.
O przycince drzew w zabytkowym parku na Węglinie powiadomiła nas jedna z Czytelniczek, zatroskana o los gniazdujących tutaj ptaków. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska twierdzi, że nie wydawała zezwoleń na prowadzenie tego typu prac.
Zaostrzone zostały wymagania dotyczące ochrony przyrody na budowie Dworca Metropolitalnego. Zdecydowała o tym Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska po skardze ekologów. Żądali oni ponownego zbadania wpływu tej budowy na przyrodę.
A jednak udało się uniknąć wycinki części drzew przeznaczonych do usunięcia w związku z budową nowego dworca. – Znaleziono jeszcze kompromis pomiędzy drogami a zielenią – potwierdza Urząd Miasta. O ocalenie zieleni prosili lubelscy społecznicy
Ponad 500 osób podpisało internetową petycję przeciwko wycince drzew na Rynku w Radzyniu Podlaskim. – Wszelkie zmiany w projekcie są obecnie niemożliwe– odpowiada z kolei burmistrz Jerzy Rębek (PiS).
O dalszej wycince drzew w części Starego Gaju, która ma zostać objęta ochroną, alarmują ekolodzy. – To nieprawda – zapewnia nadleśnictwo, które na dowód zorganizowało w lubelskim lesie „wizję lokalną”
Od czwartku można proponować miejsca dla nowych drzew z puli tysiąca sadzonek wywalczonych przez mieszkańców w budżecie obywatelskim. Nowa zieleń, jak oficjalnie zapewnia Ratusz, powinna być posadzona jeszcze w tym roku
Nie chcą wycinki drzew na Rynku w Radzyniu Podlaskim. Plac ma być odnowiony jeszcze w tym roku. Z opisu projektu wynika, że do usunięcia jest 13 drzew. – Składamy wniosek o zachowanie wszystkich drzew na Rynku. To ostatnia chwila na ich uratowanie– podkreśla Jakub Jakubowski, działacza społeczny i radny powiatu radzyńskiego.
Lublin jest jednym z mniej zielonych polskich miast – wyliczył Instytut Rozwoju Miast i Regionów. Zauważalne jest też poszatkowanie obszarów zieleni. Nie wypadamy za to najgorzej pod względem dostępności terenów zielonych dla mieszkańców. Jednak nawet Ratusz przyznaje, choć między wierszami, że na jednego mieszkańca przypada o połowę mniej terenów zieleni niż powinno dla naszego zdrowia.
Z ulicy Nadstawnej w Biłgoraju wycięto osiem żywotników. Zarządca drogi planuje tu remont, by poprawić bezpieczeństwo ruchu. Na trawniku, z którego usunięto drzewa, rosną już nowe. – Chcemy pokazać, że zielone jest silniejsze niż beton. I zwrócić uwagę, że każdą zmianę można wprowadzać, ale szukając rozwiązań oszczędzających drzewa – mówią mieszkańcy, którzy na dziko posadzili lipę, brzozę i dereń
– Najpierw nie prowadzi się konserwacji drzewostanu, a później, na czyjeś widzimisię, wycina się potężne drzewa, które pamiętałem z lat szkolnych – pisze pan Tadeusz. – W efekcie, na jednej ulicy wycina się jemiołę, żeby ratować drzewa, a obok schroniska młodzieżowego wycina się zdrowe drzewa – podsumowuje nasz Czytelnik, prosząc o interwencję.
Sukces ekologów w walce o zaprzestanie wycinki drzew w Dąbrowie i Starym Gaju. Na początku stycznia jako pierwsi nagłośniliśmy sprawę wycinania drzew przez Lasy Państwowe. Po artykule ruszyła lawina protestów – mieszkańców Lublina, ekologów i polityków. Leśnicy ugięli się pod presją i w ramach konsultacji społecznych do projektu Planu Urządzenia Lasu dla Nadleśnictwa Świdnik zrobili krok wstecz. O sprawie rozmawiamy z Krzysztofem Gorczycą, prezesem lubelskiego Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
27 drzew ma być usuniętych podczas planowanej przez miasto przebudowy skweru abp. Józefa Życińskiego tuż obok Al. Racławickich. Projekt przewiduje też 35 nowych drzew. Miasto stara się już o pozwolenie na wykonanie prac budowlanych.
Za kradzież drzewa z lasu odpowie dwóch mężczyzn w wieku 40 i 49 lat, którzy wycięli 25 brzóz.
Dziewięć drzew skazano na ścięcie w odnowionym parku Ludowym. Część z nich już została usunięta. Ratusz tłumaczy to śmiercią drzew.
Dobiega końca wycinka w parku Akademickim. UMCS tłumaczy, że nie miały szansy na wegetację. O sprawie powiadomili nas oburzeni mieszkańcy
Nie będzie w tym roku zielonej rewolucji na ul. Chopina, gdzie parkowanie miało być przeniesione z chodnika na jezdnię, a uwolnioną część chodnika miały zająć krzewy. Taką odmianę zapowiadano na zeszłą jesień, teraz okazuje się, że poczekamy na nią wiele miesięcy.