Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Symboliczny czek na „minus miliard złotych” przekazała władzom województwa „delegacja ważnych górniczych prezesów”. W ten sposób, przy okazji przypadającej niedawno Barbórki ekolodzy chcieli przypomnieć o 250 mln euro (w przeliczeniu 1,2 mld zł), jakie nasz region mógł otrzymać w ramach unijnego wsparcia dla górniczych regionów odchodzących od węgla.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zmienia zdanie w sprawie prac prowadzonych przez dewelopera na górkach czechowskich. Urzędnicy od przyrody jednak przyznają, że roboty wykonane na zlecenie spółki TBV mogły przyczynić się do zniszczenia siedlisk chronionych prawem dzikich zwierząt.
Podczas kilkudniowej wyprawy ekolodzy chcą dotrzeć do samorządowców, mieszkańców i turystów. I uświadomić im zagrożenia wynikające z działalności górniczej w okolicach Poleskiego Parku Narodowego. – Nasza wyprawa jest wezwaniem do rozmowy, czy Polesie ma być po lesie, czy po węglu – podkreśla Krzysztof Gorczyca.
Czy prezydent Lublina lub podlegli mu urzędnicy mogli przekroczyć swoje uprawnienia i działać na szkodę interesu publicznego w związku z uchwalaniem studium dla górek czechowskich?
Czy chce Pan przejść do historii jako kontynuator światłej tradycji urbanistycznej, uosabianej przez Romualda Dylewskiego, która od 60 lat wskazywała poligon jako rozległy, chroniony przed zabudową obszar płuc miasta czy jako postać z panteonu wandali ojczystej przyrody tuż obok ministra Szyszki?
Spacery przyrodnicze po górkach czechowskich były jedną z atrakcji rozpoczętego w sobotę wydarzenia „Lubelskie Uroczyska, górki i doliny – festiwal przyrody Lublina”. Jego organizatorzy zachęcali też do wspólnego sprzątania tego terenu, odpadami udało się zapełnić wiele worków, a powtórka ze sprzątania jest planowana na najbliższą sobotę na godz. 9 rano.
Sukces ekologów w walce o zaprzestanie wycinki drzew w Dąbrowie i Starym Gaju. Na początku stycznia jako pierwsi nagłośniliśmy sprawę wycinania drzew przez Lasy Państwowe. Po artykule ruszyła lawina protestów – mieszkańców Lublina, ekologów i polityków. Leśnicy ugięli się pod presją i w ramach konsultacji społecznych do projektu Planu Urządzenia Lasu dla Nadleśnictwa Świdnik zrobili krok wstecz. O sprawie rozmawiamy z Krzysztofem Gorczycą, prezesem lubelskiego Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
Dla przyrodników bagna Poleskiego Parku Narodowego to „diament przyrodniczy”, a samo Polesie nazywają „europejską Amazonią”. O „skarbie narodowym” mówi też australijska spółka Balamara. Ma na myśli leżące pod ziemią pokłady węgla.
Ciężkie oskarżenia pod adresem „osób, które się mienią, że są obrońcami natury” wytacza jeden z miejskich radnych. Zarzuca im spowodowanie zniszczeń na placu budowy, jakim są Aleje Racławickie. Ratusz potwierdza, że zniszczeń jest dużo, ale nie wskazuje winnych, których nie zdołała ustalić nawet policja.
– Województwo lubelskie może stać się śmietnikiem, do którego będą trafiać paliwa najgorszej jakości – alarmują ekolodzy, komentując projekt nowej uchwały antysmogowej dla naszego regionu. A władze województwa przekonują, że to dobry dokument, który przyczyni się do poprawy czystości lubelskiego powietrza
Jest kolejna odsłona sporu o drzewa z poszerzanych Al. Racławickich i ul. Lipowej. Ekolodzy żądają informacji o tym, kto sprawdził, czy na usuwanych w okresie lęgowym drzewach nie było gniazd. Obawiają się, że taka ekspertyza, choć obowiązkowa, w ogóle nie powstała. Ratusz zapewnia, że wszystko to sprawdzono.
Na dziś planowany jest protest przeciwników usuwania drzew z Al. Racławickich, którzy zamiast ulicznego marszu szykują akcję w internecie. Chcą nakłonić Ratusz do zmiany projektu, by ocalić część drzew. Urząd odpowiada, że ich propozycje są niemożliwe do spełnienia. Przebudowa Alej ma się rozpocząć już dziś.
Prezydent Lublina nie zrezygnuje z zaskarżenia wyroku w sprawie górek czechowskich, mimo apeli miejskich aktywistów i radnych opozycji. Prezydent szczegółowo wylicza skutki, które – jego zdaniem i wbrew twierdzeniom aktywistów – może mieć dla okolicznych mieszkańców uprawomocnienie się wyroku.
Sukces ekologów. Radni gminy Hańsk usunęli ze studium zagospodarowania przestrzennego zapis, który zezwalał na budowę kopalni węgla kamiennego. – Wygraliśmy bitwę, ale wojna o Poleski Park Narodowy wciąż trwa – komentuje prof. Grzegorz Grzywaczewski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Mieszkańcy i gminy nie będą mogli powstrzymać budowy szybów górniczych w najbliższej okolicy – takie rozwiązania przewiduje szykowana przez rząd specustawa górnicza. W naszym regionie obejmie ona tereny wokół pola Chełm II, czyli okolice Rejowca, Rejowca Fabrycznego, Siedliszcza i Wierzbicy, gdzie węgla wkrótce zacznie szukać Jastrzębska Spółka Węglowa.
Miejscy radni, którzy poparli zabudowę części górek czechowskich, starają się zablokować krytyczną wobec nich kampanię billboardową. Na plakaty miały trafić ich nazwiska i stwierdzenie, że działali na szkodę miasta. Organizatorce tej akcji radni grożą pozwem. Billboardy jednak będą, choć ze zmienioną treścią.
Do poniedziałku podpisana ma być umowa przedwstępna dotycząca przejęcia przez miasto ok. 75 ha górek czechowskich od spółki TBV Investment. Transakcja ma opiewać na kwotę 1 zł. To konsekwencja uchwały Rady Miasta, która pozwoliła zabudować część górek blokami. Kiedy zaczną się tam wykopy?
Cisza przed burzą. Tuż przed wakacjami mogą się rozstrzygnąć losy górek czechowskich. Według nieoficjalnych informacji prezydent Lublina Krzysztof Żuk ma zaproponować radnym, by dali zgodę na zabudowę blokami części tego terenu.
W drugą miesięcznicę referendum przeciwnicy zabudowy górek czechowskich wzięli udział w pikiecie, by przypomnieć o wyniku głosowania.
Prezydent odkłada na później przebudowę Al. Racławickich, Lipowej i Poniatowskiego, której projekt zakłada usunięcie 200 drzew. Nie chce jednak rezygnować z inwestycji i wyklucza stworzenie nowego projektu. – Odroczenie przebudowy to nie rozwiązanie – mówią przeciwnicy wycinek, gotowi zaostrzyć swój protest.
"Polesie nie Powęgle", "Ocalmy wodniczkę", "2019 rok nie XIX wiek". Kilkadziesiąt osób m.in. z takimi transparentami protestowało w Lublinie przeciwko budowie nowych kopalni na pojezierzu łęczyńsko-włodawskim.
Prawie dwie godziny trwała ostatnia debata przed niedzielnym referendum w sprawie przyszłości górek czechowskich.
Coraz gorętsza robi się kampania przed pierwszym w historii miasta referendum lokalnym, które ma dotyczyć możliwości budowy bloków na górkach czechowskich. Właściciel tego terenu, spółka TBV, żąda usunięcia z internetu wizualizacji pokazującej blokowisko na części górek. Chce, aby policja namierzyła autora grafiki. - To próba zastraszania ludzi, którzy mają inne zdanie - ocenia prezes Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
We wtorek, 15 stycznia, w dziesiątkach miast na całym świecie rozpocznie się „Strajk dla Ziemi. Dla klimatu, planety i regionu”. To obywatelskie akcje na rzecz realnych działań chroniących klimat: odejścia od węgla i ochrony ostatnich dzikich miejsc.
Przyszłości górek nie wolno rozstrzygać w referendum – twierdzą przeciwnicy budowy osiedli. Pytanie, które prezydent chce zadać mieszkańcom 7 kwietnia, nazywają tendencyjnym.