Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Targ przy Ruskiej od kilku miesięcy co jakiś czas rozgrzewa emocje. Konflikt między urzędem marszałkowskim a handlującymi rozgorzał na nowo w poniedziałek (1 lipca) kiedy okazało się, że przedsiębiorcy mają tydzień na opuszczenie terenu targu, a sam plac ma zostać uporządkowany. We wtorek (2 lipca) wicemarszałek Piotr Breś przedstawił stanowisko zarządu województwa
Miało być otwarte do końca roku, ale już jest zamknięte. Na targowisku przy ul. Ruskiej, bo o nim mowa, dzisiaj (1 lipca) handlujący przedsiębiorcy zostali poinformowani, że mają tydzień na opuszczenie terenu. Zszokowani tą informacją udali się po wyjaśnienia do marszałka województwa lubelskiego.
Ani hala Nova, ani targowisko Bazar nie znikną na razie z Podzamcza. Prezydent Lublina chce przedłużyć im umowy dzierżawy miejskich działek. Na swoim miejscu ma też zostać targ przy ul. Ruskiej. Plan nowego zagospodarowania tych miejsc, uchwalony w atmosferze sukcesu, wciąż jest tylko martwą wizją.
To podpalenie było przyczyną kwietniowego pożaru targowiska przy ul. Ruskiej w Lublinie – ustalili śledczy. Ogień strawił wówczas kilkaset stoisk. Handlowali tam przede wszystkim Bułgarzy i Polacy.
Kupcy z ul. Ruskiej porządkują zniszczone w poniedziałkowym pożarze targowisko. Liczą na to, że jeszcze w tym tygodniu będą mogli tu rozstawić tymczasowe stragany.
Stoiska handlowe mają być zadaszone, pojawi się też oświetlenie i monitoring. Te kosmetyczne zmiany na targowisku przy Ruskiej zapowiedziała wczoraj zarządzająca nim Miejska Korporacja Komunikacyjna.
Na półkę odłożony został projekt nowego targowiska przy Ruskiej. Ratusz uznał, że miasta na razie nie stać na budowę i inwestycja musi czekać na lepsze czasy. Sam projekt kosztował 140 tys. złotych. Czy kiedykolwiek zostanie zrealizowany?
Nie ma końca spór dotyczący targowiska na terenie dawnego placu manewrowego PKS przy ul. Ruskiej. W przyszłym tygodniu ponownie pojawią się na nim inspektorzy nadzoru budowlanego, którzy już raz nakazali rozbiórkę znajdujących się tam drewnianych wiat
Zapowiadana budowa nowego targu warzywnego przy ul. Ruskiej nie dość, że – wbrew deklaracjom – do tej pory się nie zaczęła, to nie trafiła też na listę przyszłorocznych wydatków miasta. Mimo to Ratusz zapewnia, że nie rezygnuje z budowy.
O połowę mniej niż zakładano może kosztować budowa nowego targu warzywnego u zbiegu ul. Ruskiej i Nadstawnej. Tak twierdzi miasto, po ponownym przeliczeniu kosztów. Plany budowy mają być gotowe pod koniec roku, zaś wiosną miałaby się zakończyć budowa stoisk
Koncepcję nowego targu przy Ruskiej pokazał we wtorek Urząd Miasta. Przetarg na budowę ma ogłosić jesienią, a stragany wraz z podziemnym parkingiem mogą być gotowe wiosną 2017 r. Na nowy targ wpuszczeni mają być tylko sprzedawcy owoców i warzyw
Poszukiwany za kradzież mężczyzna, kiedy zobaczył swoją twarz w internecie, sam zgłosił się na komisariat policji. To 29-letni mieszkaniec gminy Strzyżewice
Policjanci szukają mężczyzny, który wszedł do baru przy ul. Ruskiej w Lublinie i ukradł z szafki pieniądze
Ratusz szykuje się do wyceny nieruchomości, na których działa targowisko przy Ruskiej. Ma je wnieść do spółki, której rolą będzie budowa w tym miejscu hali targowej. Stragany trafiłyby na drugą stronę ulicy. Nie wszystkim kupcom to pasuje.
Tak mają wyglądać stanowiska do których miasto chce przenieść kupców z targu warzywnego przy ul. Ruskiej. Nowe miejsca do handlu powstaną po drugiej stronie ulicy
Jutro powinniśmy ujrzeć koncepcję urządzenia nowego targu warzywnego przy ul. Ruskiej. Ma on powstać w miejscu parkingu, który niegdyś był dworcem busów. Przeniesieni mają tu być kupcy z drugiej strony ulicy, aby zwolniło się miejsce na nową halę targową
Nad powołaniem nowej spółki, która zbuduje halę targową przy Ruskiej jeszcze w maju mogą głosować miejscy radni. Wyłożeniem pieniędzy na taki obiekt zainteresowany jest właściciel giełdy w Elizówce, który gotów jest sfinansować ją w całości
Cerkiew katedralna przy ul. Ruskiej będzie miała częściowo nowy mur ogrodzeniowy. Teren przy świątyni, gdzie trwają prace remontowe został odgrodzony. Z związku z inwestycją wycięto kilka drzew.
W czwartek Rada Miasta poparła budowę hali targowej w miejscu obecnego targowiska warzywnego przy Ruskiej. Oburzeni są kupcy, którzy będą musieli opuścić targ i przenieść się na drugą stronę ulicy. Zadowoleni są za to ci z Bazaru i hali Nova, bo to oni trafią do nowej hali.
Obywatelski projekt uchwały zamierzają złożyć do prezydenta Lublina kupcy z ulicy Ruskiej. Sprzeciwiają się budowie hali targowej w miejscu ich targowiska. Chcą zebrać 10 tysięcy podpisów, choć wystarczy im tysiąc
- A co będzie z nami? - pytają kupcy z targu warzywnego przy Ruskiej. Boją się, że nie będą mieli gdzie handlować, gdy w miejscu ich stoisk stanie nowa hala targowa. Ratusz odpowiada, że znajdzie im nowe miejsce do działalności. - Byle nie daleko - mówią kupcy
Radni zgodzili się na wejście przez miasto w spółkę z kupcami, która miałaby zbudować nową halę targową przy ul. Ruskiej.
Przed wakacjami do publicznego wglądu wyłożony ma być projekt planu zagospodarowania Podzamcza. Wiadomo, że dokument będzie przewidywać likwidację dużego dworca PKS i pozostawienie tylko małego dworca przesiadkowego. A także nowe urządzenie terenu i nowe budynki.
Obcokrajowcy handlujący koło Dworca Głównego PKS łączą stoiska, by oszczędzić na opłacie targowej. - To państwo w państwie - mówią nieoficjalnie urzędnicy Ratusza i chcą ukrócić takie praktyki.