Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Już 1 września 2024 r. uczniowie mogą mniej czasu spędzać w szkole. W zależności od poziomu edukacji chodzi o od trzech do pięciu godzin tygodniowo.
Nie idą dziś do pracy, bo świętują – mowa o nauczycielach, dla których 14 października jest tradycyjnie dniem wolnym. Dzień Nauczyciela to tradycyjnie też nagrody i odznaczenia. Coraz częściej słychać jednak komentarze, że nie ma się z czego cieszyć.
Żądali podwyżek i rozmów z premierem. Nie zostali wysłuchani. Związek Nauczycielstwa Polskiego w poniedziałek podejmie decyzje o dalszych formach walki o dobrą oświatę. W ubiegłym tygodniu powołano Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny.
Minister edukacji proponuje nauczycielom 9-procentową podwyżkę płac, a oni w odpowiedzi zapowiadają protest. – Pielęgniarki dostały po 1700 złotych podwyżki. Nas ewidentnie władza nie lubi – mówi lubelska nauczycielka.
Warszawa. Prezydium Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego podjęło w środę uchwałę, w której postanowiło ogłosić pogotowie protestacyjne – przekazała Magdalena Kaszulanis, rzeczniczka ZNP. W ramach akcji związkowcy planują m.in. przez oflagowanie placówek, a także organizację ogólnopolskiej akcji informacyjnej o narastających problemach systemu edukacji.
Działacze lubelskiego ZNP poprosili premiera o przyznanie nauczycielom dodatku covidowego. Odpowiedział dyrektor z resortu nauki. Delikatnie mówiąc – nie na temat.
Działacze lubelskiego ZNP uważają, że nauczyciele powinni otrzymywać dodatek covidowy. Argumentują, że ich praca wiąże się z większym ryzykiem zakażenia. – Nie można przecież nie przytulić dziecka płaczącego z tęsknoty za rodzicami – wyjaśnia przedszkolanka.
Tu nie chodzi o same pieniądze na podwyżki, tu chodzi o to, żeby one były zainwestowane w ludzi i szkolnictwo wyższe. Bo to nie jest koszt, to jest inwestycja w przyszłość społeczeństwa i młodego pokolenia – mówiła dr Marta Łacek z ZNP podczas dzisiejszej akcji protestacyjnej na miasteczku akademickim UMCS.
Dzień nauczyciela w cieniu protestów przeciwko ministrowi Czarnkowi i obaw o płace.
Ponad 200 nauczycieli z województwa lubelskiego wzięło udział w sobotniej manifestacji pod budynkiem Ministerstwa Edukacji i Nauki. Pytani o to, przeciwko czemu protestują w pierwszym zdaniu zgodnie podkreślają: powodów jest bardzo wiele.
Wypowiedzi, które dzielą i stygmatyzują. Plany, które upartyjnią system oświaty. Likwidowanie autonomii szkół. To tylko niektóre z argumentów przemawiających za odwołania Przemysława Czarnka z ministerialnego stanowiska, które podnosi Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Rozmowa z Adamem Sosnowskim, prezesem Okręgu Lubelskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego
Nie wczoraj, jak to zapowiadano, ale dopiero za tydzień rozpocząć ma się strajk włoski w szkołach. Nauczyciele mają już jednak dość związkowych pomysłów. Nie chcą brać udziału w nietrafionym ich zdaniem proteście ZNP, ani wysyłać kartek do ministerstwa, jak proponuje to Solidarność. Czują się zostawieni samym sobie.
Poniedziałek, z okazji Dnia Edukacji Narodowej, to w szkołach dzień wolny od zajęć. A we wtorek nauczyciele rozpoczynają strajk włoski
Za niespełna dwa tygodnie w szkołach rozpocznie się protest nauczycieli. Tym razem będzie to strajk włoski, czyli zero wycieczek, zero kół zainteresowań i innych zajęć, za które nie dostają pieniędzy.
Nie więcej niż 18 godzin pracy przy tablicy tygodniowo – tak wyglądać ma rekomendowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego protest włoski. Oznacza on m.in. brak klasówek, ale i szkolnych wycieczek. Sprawdziliśmy, czy rzeczywiście uczniów z województwa lubelskiego czeka luz.
W sobotę o godzinie 6 rano zawieszony zostaje strajk nauczycieli.
– W związki z utratą zaufania do przewodniczącego Ryszarda Proksy Rada Regionalnej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” z siedzibą w Lublinie żąda natychmiastowej rezygnacji z funkcji przewodniczącego – uchwałę o takiej treści podjęły właśnie lokalne struktury związku.
Długie rozmowy w pokojach nauczycielskich, picie kawy i herbaty, ale też dyscyplinowanie się nawzajem, żeby jednak nie pracować. Tak od poniedziałku toczy się życie w szkołach.
Odpowiedź na pytanie dlaczego nauczyciele chcą strajkować zdominowała wtorkową debatę młodzieży na temat zmian w systemie edukacji. Organizatorem spotkania była Młodzieżowa Rada Miasta Lublin
W powiecie puławskim zdecydowana większość nauczycieli w zakończonych już referendach poparła przeprowadzenie strajku. Ma być zorganizowany w 54 placówkach, w tym w niemal wszystkich szkołach podstawowych, średnich, a także przedszkolach prowadzonych przez organy samorządowe.
Nauczyciele w Lubelskiem masowo popierają strajk. – 87 proc. naszych szkół przystąpi do sporu zbiorowego – mówi Adam Sosnowski, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Okręgu Lubelskim.
8 kwietnia, na dwa dni przed egzaminem gimnazjalnym i na tydzień przed egzaminem ósmoklasistów rozpocząć ma się ogólnopolski strajk nauczycieli.
4 marca zapadnie decyzja o tym, czy i kiedy rozpocznie się strajk nauczycieli. Związkowcy są zgodni: „Jak najszybciej”.
ZUS chce, żeby dyrektorzy szkół kontrolowali prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich przez nauczycieli. Pedagodzy są takim pomysłem zdegustowani. Nie wierzą, że akcja nie ma nic wspólnego z ich protestem i walką o podwyżki.