Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Ciekawy mecz na Wieniawie. Lewart dwa razy odpowiadał na gole Lublinianki, ale kiedy gospodarze trzeci raz wyszli na prowadzenie, to drużyna Grzegorza Białka nie była już w stanie wyrównać. I ostatecznie Michał Paluch i spółka wygrali 3:2.
Stal utrzymała fotel lidera grupy drugiej Hummel IV ligi. Podopieczni Dariusza Matysiaka pokonali w sobotę Kryształ Werbkowice 2:0. Wynik mógł być jednak wyższy, bo gospodarze zmarnowali kilka innych sytuacji.
Po kilku wzmocnieniach z Ukrainy Hetman jest zupełnie innym zespołem. W sobotę przekonała się o tym Świdniczanka, która w Zamościu przegrywała 0:1. Jeszcze przed przerwą odpowiedziała jednak trzema bramkami. I ostatecznie to goście wywalczyli trzy punkty po wygranej 3:2.
Jesienią zdobyli tylko 17 punktów. A na wiosnę w trzech meczach mają już siedem. Lewart pokonał w środę na swoim boisku Powiślaka Końskowola 4:1 i zachował szanse na awans do grupy mistrzowskiej. Obecnie traci do rywali tylko punkt, ale w grze o szóstkę są jeszcze: POM Iskra Piotrowice i Orlęta Łuków.
Mecze przełożone z weekendu miały zostać rozegrane dzisiaj, ale ostatecznie odbędą się tylko cztery spotkania. Ciekawie będzie zwłaszcza w Lubartowie. Tamtejszy Lewart zagra z Powiślakiem Końskowola (godz. 16.30).
Atak zimy spowodował, że niewiele drużyn miało okazję w weekend powalczyć o punkty. Huczwa Tyszowce i Gryf Gmina Zamość jednak wybiegły na boisko, ale w Lubyczy Królewskiej. Górą była druga z ekip po zwycięstwie 2:0.
Atak zimy spowodował, że w najbliższych dniach wiele meczów nie dojdzie do skutku. Wiadomo już, że z grupy czwartej III ligi o punkty powalczy tylko jeden nasz zespół. Podlasie Biała Podlaska zmierzy się na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Piłsudskiego z Wisłą Sandomierz (godz. 15). Reszta drużyn ma wolne.
Druga wiosenna kolejka w grupie drugiej Hummel IV ligi przyniosła zmianę lidera. Kryształ Werbkowice tylko zremisował z Kłosem Gmina Chełm. Z okazji skorzystała Świdniczanka, która wskoczyła na pierwsze miejsce po wygranej z Gryfem 3:0. W niedzielę szansę na przeskoczenie ekipy ze Świdnika miała Stal Kraśnik, ale ją zmarnowała i podzieliła się punktami z Granitem.
W weekend bardzo ciekawie zapowiadały się zwłaszcza spotkania w: Końskowoli i Piotrowicach. To pierwsze wygrał Opolanin, który jedną nogą jest już w grupie mistrzowskiej. W drugim POM Iskra przegrywała u siebie z Lewartem 0:1 i 1:2, ale zdołała wydrzeć rywalom punkt i przedłużyła swoje nadzieje na czołową szóstkę. A podopieczni Grzegorza Białka chyba będą skazani na walkę o utrzymanie.
Tym razem piłkarze Świdniczanki musieli się znacznie mocniej napracować na trzy punkty. W sobotę ograli co prawda na wyjeździe Gryfa Gmina Zamość 3:0, ale wszystkie bramki zdobyli po przerwie.
Jeszcze dwa tygodnie Opolanin na pewno nie był faworytem do miejsca w czołowej szóstce tabeli grupy pierwszej. Problemy kadrowe, zmiana trenera i mecze z bezpośrednimi rywalami oznaczały, że to będzie trudne zadanie. Tymczasem w sobotę drużyna Daniela Koczona wygrała drugi mecz na wiosnę. Tym razem z Powiślakiem 1:0 i jest coraz bliżej grupy mistrzowskiej.
Drugi mecz i drugie pewne zwycięstwo piłkarzy Roberta Chmury. Po 4:0 na inaugurację z Powiślakiem Końskowola Lublinianka takim samym wynikiem zakończyła wyjazdowe spotkanie ze Spartą Rejowiec Fabryczny.
W grupie pierwszej ciągle trudno powiedzieć, które z drużyn zajmą miejsca 5-6. Ciągle w grze pozostają na pewno cztery zespoły, a może nawet sześć. W sobotę ważne spotkanie mają przed sobą: Powiślak i Opolanin (godz. 15). A w niedzielę POM Iskra zagra z Lewartem (16).
Ciekawie w weekend było także w grupie drugiej Hummel IV ligi. Najmniej problemów z odniesieniem zwycięstwa mieli piłkarze Stali Kraśnik. Niebiesko-żółci rozbili Huczwę Tyszowce aż 6:0. I to na boisku rywali.
Na inaugurację swoje zrobił lider grupy pierwszej. Huragan Międzyrzec Podlaski pokonał u siebie Górnika II Łęczna 2:0. Ważne punkty zdobyli też piłkarze: Opolanina, czy Lewartu. Dwa "oczka" zgubiły za to rezerwy Motoru.
Wiosna w IV lidze ruszyła w Werbkowicach, gdzie Kryształ zmierzył się w derbach z Hetmanem. Emocji nie brakowało, goli też, a ostatecznie zawody zakończyły się zgodnie z oczekiwaniami. Chociaż lider tabeli grupy drugiej musiał się mocno napracować na trzy punkty. Niespodziewanie goście po kwadransie mieli w zapasie dwa gole. Mimo wszystko drużyna Jacka Ziarkowskiego wygrała 3:2.
Udana inauguracja także na Wieniawie. Lublinianka rozpoczęła wiosnę od wysokiej wygranej z Powiślakiem Końskowola. Gospodarze po 17 minutach prowadzili dwoma bramkami, a jeszcze przed przerwą zdobyli trzecią. Ostatecznie pokonali rywali 4:0 i jeżeli na coś mogą narzekać, to na skuteczność.
Udany debiut Łukasza Gieresza w roli trenera Świdniczanki. W sobotę, na wiosenną inaugurację jego podopieczni pokonali Grom Różaniec aż 6:0. Co ciekawe, to po przerwie zdobyli jednak aż pięć z sześciu goli.
Prawdziwa rewolucja kadrowa zaszła w przerwie zimowej w zespole Krzysztofa Rysaka. Huczwa straciła wielu piłkarzy, a ubytki uzupełniła przede wszystkim za granicą. Do drużyny dołączyło kilku Ukraińców, a także… Kolumbijczyk.
Cztery kolejki rundy zasadniczej, a później 12 w mistrzowskiej i spadkowej. Przed nami decydująca część sezonu. Na papierze faworytem do awansu wydaje się Świdniczanka, ale kandydatów jest więcej. Ciekawie będzie też na dole tabeli, bo w sezonie 2022/23 liga będzie już liczyć 20, a nie 24 zespoły, dlatego spadkowiczów będzie więcej.
Rozmowa z Łukaszem Giereszem, trenerem Świdniczanki Świdnik
Takie sytuacje nie zdarzają się zbyt często. Na dwa tygodnie przed wznowieniem rozgrywek ligowych w Opolu Lubelskim zdecydowali się na zmianę trenera. Dariusza Bodaka zastąpił ostatecznie Daniel Koczon. Były zawodnik Motoru, czy Stali Rzeszów stanie przed bardzo ciężkim zadaniem
Na tydzień przed ligą zamiast sparingu Lutnia i Huragan zmierzyły się w ramach półfinału Pucharu Polski w okręgu bialskim. Awans zgodnie z planem wywalczyła drużyna Damiana Panka, która ograła rywali w Piszczacu 2:0.
W lidze dwa razy derby Lublina wygrał Motor II: 2:1 na Wieniawie i 4:2 na stadionie przy Al. Zygmuntowskich. W sobotę, w próbie generalnej przed startem drugiej części sezonu w Hummel IV lidze górą była jednak drużyna Roberta Chmury. Tomasz Brzyski i spółka pokonali rywali 4:2.
W sobotę dwa kolejne mecze kontrolne rozegrała Lublinianka. Najpierw podopieczni Roberta Chmury rozbili w Lubartowie Lewart 4:0, a później w odmłodzonym składzie pokonali także Kłosa Gmina Chełm 3:1.