Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Na briefingu prasowym, w otoczeniu obwieszonej biało-czerwonymi bombkami choinki, dyrektor IPN przedstawił nowego szefa lubelskiego oddziału instytutu. To miejski radny PiS i jeden z dyżurnych ekspertów „Wiadomości” TVP.
We wtorek w Muzeum Narodowym w Lublinie, odbyła się uroczystość wręczenia Krzyży Wolności i Solidarności dla działaczy opozycji niepodległościowej z lat 1956-1989.
Patrol złożony z mężczyzn w charakterystycznych mundurach ZOMO, z białymi pałkami przy boku, można było spotkać w poniedziałek po południu na lubelskim deptaku.
Śnieżna, mroźna zima roku 1981 i pamiętna niedziela 13 grudnia, która na zawsze przejdzie do historii naszego kraju. W tym roku mija 40 lat od tamtych wydarzeń. O wspomnienia związane ze stanem wojennym pytamy mieszkańców powiatu puławskiego.
W Lublinie i innych miastach regionu odbędą się obchody 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Uroczystości potrwają kilka dni.
Sto dwadzieścia lat historii opowiedziane rok po roku za pomocą zdjęć, nagrań, tekstów i historii mówionych. Rusza projekt Chronoportal Lublin.
O pracach konserwatorskich w kamienicy przy Rynku 6 pisaliśmy kilka razy. Bohaterem był drewniany strop w izbie reprezentacyjnej na I piętrze. Jest już efekt zabiegów konserwatorskich. Właściciele nieruchomości myślą o umożliwieniu oglądania niezwykłego wnętrza.
Było minęło, była z tego jakaś korzyść, bardzo dobrze, że jednak coś się udało – mówi Andrzej Nowacki, lubelski taksówkarz. Dzięki jego postawie w nocy 13 grudnia 1981 roku, w chwili wprowadzenia stanu wojennego, działacze Solidarności zostali zaalarmowani, że dzieje się coś złego.
Na Cmentarzu Parafialnym w Wereszczynie (pow. włodawski) podczas prac porządkowych przy jednym z grobowców parafianka z Andrzejowa natknęła się na ukrytą pod ziemią nagrobną płytę. Okazało się, że upamiętniała bohatera wojen napoleońskich i Powstania Listopadowego Aleksandra Hempla.
Aleksander Ch., były zastępca komendanta Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Lublinie został skazany za zbrodnie komunistyczne będące jednocześnie zbrodniami przeciw ludzkości. To ostatni proces dotyczący internowania opozycjonistów w stanie wojennym.
Pamiętam go jako wysokiego, małomównego i skupionego człowieka, ale pamiętam też, jak zabrał mnie na jedną z wizyt domowych, gdzieś na wieś pod Tomaszów: jakaż to była przygoda – wspomina krewna doktora Janusza Petera. W piątek otwarcie wystawy organizowanej w 130. rocznicę urodzin niezwykłego lekarza, który związał się z miastem na kilkadziesiąt lat.
Blisko 40 osób uczestniczyło w środowym spacerze szlakiem żydowskiej tradycji. Wycieczka po mieście ma związek z realizowanym przez licealistów z „Górki” projektem.
Gdzie znajdowały się cmentarze żydowskie i jaka jest ich historia? Gdzie była i do czego służyła mykwa? Odpowiedzi na te m.in. pytania poznają uczestnicy jutrzejszego spaceru. Do grupy uczniów i przewodników może dołączyć każda chętna osoba.
Pokaz mody sprzed lat i warsztaty taneczne. Tak wyglądał pierwszy wieczór festiwalu RETROspekcje w Chatce Żaka.
W tym tygodniu na ścianie szpitala im. Jana Bożego przy ul. Lubartowskiej w Lublinie zawiśnie tablica przypominająca historię tego miejsca. Została ona zdjęta na czas remontu. Potem pojawiły się głosy, że na elewacji już jej nie będzie.
Instytut Dziedzictwa Historycznego Ziemi Siemieńskiej. Brzmi dumnie, a plany jego twórcy są ambitne. Historyk Mateusz Pachucki chce docelowo powołać muzeum regionalne i upamiętnić pochodzącego z tych stron profesora Władysława Bazyluka.
Stało się. Szczelina przeciwlotnicza znajdująca się niedaleko ul. Krochmalnej została już oficjalnie wpisana przez władze miasta do gminnej ewidencji zabytków. Decyzja została uzgodniona z wojewódzkim konserwatorem zabytków
Gotowa jest już makieta przedstawiająca Lublin z przełomu XVI i XVII wieku. W piątek została ustawiona na ul. Królewskiej, blisko deptaka. Ma tu pozostać na stałe
Ponad 100 osób ze świata nauki podpisało się pod listem w obronie dwóch lubelskich historyków, którzy w ostatnich dniach odeszli z pracy w Instytucie Pamięci Narodowej. Zdaniem autorów pisma, władze IPN chcą w ten sposób zastraszyć pozostałych pracowników instytucji.
Dawny Szpital Żydowski to jeden z najpiękniejszych pomników, który pozostawili po sobie Żydzi z Lublina. Przed wojną był ich dumą i oczkiem w głowie, a po 1949 roku przyszły w nim na świat tysiące mieszkańców naszego miasta. Dzisiaj oddział porodowy zastępuje w nim ideologia, a dyrekcja szpitala usuwa ślady po żydowskiej historii placówki.
Po wspaniałym pałacu w Różance nad Bugiem zostały piwnice, resztki tarasów, zdziczały park, wieża ciśnień, zabytkowa kuchnia pamiętająca Pociejów i resztki ogrodzenia. Na szczęście w odrestaurowanym budynku gorzelni powstaje swoiste muzeum pamięci – Rozmowa z Tomaszem Stańczukiem, historykiem, doktorantem KUL, badaczem historii Różanki.
Co jadł Piłsudski, a co Wieniawa? Obaj byli w Lublinie. Zamieszkali w nieistniejącym hotelu Victoria, słynącym z najlepszej kuchni w mieście. Marszałek jadał skromnie, bez fanaberii. Generał Bolesław Wieniawa-Długoszowski był smakoszem, jadał z fantazją. Co mogli zamówić w Victorii?
Historia i teraźniejszość to nowy przedmiot nauczania, który wejdzie do szkół ponadpodstawowych od 1 września. Pomysł budzi obawy części nauczycieli i polityków opozycji. Podstawę programową opracowują osoby związane z partią rządzącą.
Narodowy Bank Polski od sześciu już lat wydaje monety kolekcjonerskie „Stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości”. Właśnie rozpoczęła się sprzedaż kolejnej z serii, poświęconej tym razem Ignacemu Daszyńskiemu
Historia odzyskania niepodległości to nie tylko nazwiska polityków i żołnierzy. To nie tylko daty i miejsca. To przede wszystkim losy ludzi, którzy wtedy żyli i działali myśląc więcej o innych niż o sobie samych. Ludzi, których nazwiska nikną w mroku dziejów a zasługują, by pokazać je w świetle dziennym. Ludzi takich jak rodziny Jankowskich i Magierskich.