Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Pisarka Maja Wolny otrzymała nagrodę literacką Herkulesa Poirota. To pierwszy raz, gdy prestiżowa nagroda dla najlepszego „debiutu kryminalnego” roku trafia do autora z Polski. Doceniając bogactwo stylu i oryginalne tło społeczne thillera literackiego „Księgobójca”, jury dokonało wyjątkowego wyboru dzięki czemu statuetka trafi do Kazimierza Dolnego nad Wisłą
Nie mieli łatwej pracy. Po ruchu wody w naczyniu ustawionym na klatce piersiowej oglądanego człowieka musieli poznać czy zmarł, czy to jedynie śmierć pozorna. Do dyspozycji mieli „ostre wonne istoty” jak chrzan czy ocet, by aplikować je osobom przywracanym do życia. Rzesza oglądaczy zwłok musiała być bardzo liczna, bo jak szacują demografowie, 2/3 przedwojennych kart zgonu wypisywanych na wsiach miała ich pieczątkę.
Rozmowa z dr n. med. Dorotą Rogowską-Szadkowską z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, która zajmuje się marihuaną i marihuaną medyczną
8500 zł. Tyle potrzeba, by uratować rozpadający się grób Kazimierza Juszczakowskiego. Niemal dokładnie 100 lat temu zapomniany pedagog reprezentował Niepodległą w wyzwolonym Hrubieszowie i stanął na czele władz miasta. Pracował dla odradzającej się ojczyzny. W Lublinie wychował wiele pokoleń uczniów i harcerzy. W latach 50. ubiegłego wieku z powodu poglądów stracił stanowisko. Zmarł w samotności, a jego postać systematycznie popada w zapomnienie.
17 grudnia 1915 roku. Lublin. U księdza Jana Włodzińskiego, rektora kościoła Matki Bożej Zwycięskiej odbywa się spotkanie, podczas którego zapada decyzja o konieczności założenia Gospody dla Legionistów.
Film, w którym zagrał także Lublin, dostał nagrodę Złotego Delfina na Cannes Corporate Media and TV Awards. To jeden z największych na świecie festiwali, na którym najlepsze filmy, dokumenty i produkcje telewizyjne zdobywają nagrody Złotego, Srebrnego i Czarnego Delfina w poszczególnych kategoriach „Lament VII” nagrodzono Złotym Delfinem w kategorii „Styl życia, sztuka, muzyka i kultura”. Rozmowa z Arturem Kocięckim, który zagrał poetę w filmie Damiana Bieńka „Jan Kochanowski. Lament VIII”.
Przez dwa tygodnie żołnierze z 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej od świtu aż do późnej nocy ćwiczyli na ostatnim w tym roku poligonie. Gośćmi byli oficerowie ze Szwedzkiej Gwardii Krajowej – odpowiednika naszych terytorialsów.
Niepodległość Polski była kartą przetargową w rękach europejskich mocarstw. Gra toczyła się o polskiego rekruta i bufor pomiędzy starą Europą, a bolszewicką Rosją. Tylko dzięki wyjątkowej generacji wybitnych polityków możemy dziś świętować setną rocznicę niepodległości
Zbyt dużo obowiązkowych nabożeństw, zbyt dużo nauki i kłopoty z wyborem imienia - tak wielu ósmoklasistów i ich rodziców opisuje przygotowania do sakramentu bierzmowania. A jak to wygląda z punktu widzenia księdza? Rozmowa z ks. Adamem Jaszczem, wicekanclerzem Kurii Metropolitalnej w Lublinie, rzecznikiem prasowym archidiecezji lubelskiej.
Jest kawka ze złamanym skrzydłem i bażant, który był już kilka razy wypuszczany na wolność, ale za każdym razem do swoich opiekunów wracał. U Leny Grusieckiej i Mateusza Kulika, którzy mieszkają w okolicach Lublina chorych i skrzywdzonych przez ludzi zwierząt jest więcej.
Może się da ustalić kto jest na tych zdjęciach - zastanawia się pan Paweł, który przyniósł do redakcji niezwykłej urody fotografie. Kupił je na aukcji internetowej i ma nadzieje, że znajdą się osoby, które takie odbitki mają w rodzinnych albumach. Może dzięki temu dowiemy się kto chodził po przedwojennym Lublinie z aparatem.
Interaktywne muzeum zabawek - taki pomysł chciałby zrealizować w Lublinie emerytowany nauczyciel Tomasz Twardowski, znany też pod pseudonimem artystycznym Cyryl Tomski. Pan Tomasz określa siebie jako poetę, muzyka i malarza, a jest także kolekcjonerem zabawek.
Tadeusz Węcławik wygrał prestiżowy konkurs Good Chef 2018 na Europejskim Festiwalu Smaku. Pokonał konkurentów w wielkim stylu - mówi niemiecki kucharz Wolfgang Menge, który wraz z polskimi sędziami oceniał pracę mistrzów kuchni.
Na przekór głodowi i problemów z pracą, Lublinianie w październiku 1918 roku rozczytywali się w tekstach o coraz bardziej możliwym powstaniu niepodległej Polski. Pełni nadziei nie rezygnowali z życia kulturalnego.
Truizmem jest stwierdzenie, że Wielka Wojna pogorszyła warunki życia społeczeństwa, negatywnie wpływając na wszystkie jego przejawy. Do grupy najbardziej zagrożonych należała zdrowotność mieszkańców terenów, przez które przetaczały się działania wojenne. Takim terenem była między innymi Lubelszczyzna.
Wraz z Agnieszką Filks z restauracji Willa Filiks w Nałęczowie postanowiliśmy odtworzyć słynne danie polskich ułanów. Czyli juki ułańskie. Jak smakuje ułańska kuchnia?
Przy zbiegu ulic Partyzantów, Okopowej i Łukasińskiego, przed kościołem Franciszkanów w Zamościu jest rondo im. Braci Pomarańskich. Kim byli? Co jeden z nich ma wspólnego z pieśnią żołnierską „O mój rozmarynie”? Dlatego warto obejrzeć film „Trzy losy, jedna Polska”, który powstał w lubelskim ośrodku TVP.
Lepsze lokale - oprócz wystroju, bogatszej karty dań - oferowały także muzykę na żywo. Dla muzyków były to złote czasy
Jeśli masz szczęście, to dziś SMS nie przyjdzie i agencja nie odwoła ci zmiany. Jedziesz więc na Mełgiewską. Na tyle wcześnie, by przez 20 minut móc koczować pod drzwiami hali. Bo tylko jeśli wejdziesz przed innymi, masz szansę na stanowisko na linii. A może nawet na krzesło. Masz gorzej, bo jesteś Polką
Od pierwszych dni wojny obie walczące ze sobą strony starały się wykorzystać tzw. sprawę polską do realizacji własnych celów. Ziemie Królestwa Polskiego były terenem walk i dlatego nie bez znaczenia był stosunek miejscowej ludności do przechodzących wojsk. Liczył się również ochotniczy nabór Polaków do armii.
Gdzie kelnerzy doradzali, a gdzie płacili za klienta? Gdzie był dobry bigos, a gdzie najlepszy mielony w mieście, czyli gdzie się w Lublinie piło, gdzie się jadało.
Wojna to czas, w którym gwałtownie wzrasta liczba ludności potrzebującej pomocy. Stąd waga podejmowanych wysiłkiem społeczeństwa działań, nieraz wspieranych – głównie finansowo – przez władze administracyjne.
Jagnięcina uhruska robi karierę w Polsce. Wyśmienity smak mięsa z naszego regionu zdobywa serca szefów kuchni najlepszych restauracji w Polsce. To kolejny, po wieprzowinie rasy puławskiej i gęsi biłgorajskiej kulinarny przebój lubelskiej gastronomii
Po milionie złotych za każdy rok spędzony w ubeckim więzieniu i domach dziecka. Córka „żołnierzy wyklętych” domaga się zadośćuczynienia za lata koszmaru i zniszczone życie. To pierwsza taka sprawa w Polsce.
Było lato 1978 r., gdy młodziutka Beata Kozidrak pojechała z Lublina na festiwal w Opolu. Wyszła na scenę jako skromna dziewczyna w białej bluzce i białych spodniach, ozdobiona kwiatami. Wraz z zespołem wyśpiewała „Piechotą do lata”. Właśnie tak zaczęła się wielka kariera, która trwa już 40 lat.