Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie dwa dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy nieoczywiste, ale bardzo ciekawe miejsca turystyczne na Lubelszczyźnie.
1 maja, czyli Święto Pracy wypada w środę, a 3 maja (Święto Konstytucji) w piątek. Aby cieszyć się 9-dniowym odpoczynkiem wystarczy wziąć zaledwie 3 dni wolnego - 29 i 30 kwietnia oraz 2 maja. Dzięki temu zyskamy czas na zwiedzanie nieoczywistych zakątków naszego województwa.
Mało kto wie, ale Lubelszczyzna skrywa wiele ciekawych miejsc, które są trochę pomijane przez turystów. Bo każdy zna Kazimierz Dolny, urokliwy Zamość, czy Kozłówkę i zdrojowy Nałęczów. Posiadając samochód i nie wybierając się w daleką podróż możemy odwiedzić miejsca, które cieszą oko i kuszą swoją historią.
Czy na Lubelszczyźnie wylądowało UFO? Skąd na tych terenach wzięła się piramida, skoro znamy tylko te z Egiptu. Jak pojawiły się tajemnicze kręgi, na których nikt nie rośnie? Może to zasługa duchów?
Przygotowaliśmy dla naszych Czytelników mały przewodnik po nieoczywistych i tajemniczych miejscach województwa lubelskiego. Podróż do nich jest ciekawym pomysłem na zbliżającą się majówkę. Pozostaje tylko spakować plecach i wsiąść w samochód i ruszyć odkrywać nasze województwo.
Emilcin – tam gdzie wylądowali kosmici
To mała wieś w powiecie opolskim znajdująca się zaledwie 55 km od Lublina. Nazywana jest także „polskim Roswell” i to nie bez powodu. Pewien mieszkaniec Emilcina – Jan Wolski, twierdzi, że 10 maja 1978 roku spotkał się z przedstawicielami cywilizacji pozaziemskiej.
Według relacji rolnika Jana Wolskiego, tego dnia został zaczepiony przez dwóch niskich przybyszy ubranych w czarne kombinezony. Wolskiego zaniepokoiło to, że porozumiewali się ostrymi i piskliwymi dźwiękami, a po przejechaniu kilkuset metrów zobaczył unoszący się nad ziemią srebrny pojazd. Wysunęła się z niego platforma i ufoludek, zaprosił go do środka. Podczas kilkuminutowego pobytu w kosmicznym pojeździe Wolski miał być obiektem badań kosmonautów, a wraz z nim było tam pełno kawek i wron.
Wolski opowiedział o wszystkim we wsi, a mając opinię człowieka prawdomównego mieszkańcy mu uwierzyli. Na podstawie badań psychiatrycznych stwierdzono, że Wolski nie zmyślił sobie tego. Opinia publiczna mu jednak nie uwierzyła, ale Wolski do śmierci wierzył, że spotkał się z kosmitami.
Na pamiątkę tego wydarzenia w 2005 roku odsłonięto pomnik. Na tablicy do niego doczepionej napisane jest, że „Prawda nas jeszcze zadziwi…”
Kamieniołomy Kaliszany-Kolonia
Niewiele ponad 70 km od Lublina znajdują się Kamieniołomy Kaliszan-Kolonia, skąd rozpościera się widok na Wisłę. Kaliszany-Kolonia to miejscowość w gminie Józefów nad Wisłą. Do lat 70. XX wieku wydobywano stamtąd wapień i opoki kredowe. W ty miejscu oprócz pięknych widoków na Wisłę podziwiać możemy także rzadkie gatunki roślin oraz skamielin z okresu mezozoiku.
Turyści odwiedzający tę atrakcję mogą skorzystać z parkingu i podziwiać piękno okolicznych sadów. Teren kamieniołomów to blisko kilometr tarasów widoków umieszczonych na wysokości 40 metrów. Znajduje się tutaj altanka gdzie można odpocząć i podziwiać widoki.
Majdan Kasztelański – wieża i kamieniołomy
Zaledwie 100 km od Lublina znajduje się Majdan Kasztelański, który skrywa wiele atrakcji, a także z niego jest blisko do innych ciekawych miejsc. Nieopodal miejscowości znajduje się baszta widokowa z której widać piękny widok na Roztocze. Baszta znajduje się na terenie Kamieniołomu Babia Dolina, gdzie możemy podziwiać liczne skamieniałości po osobnikach żyjących na ziemi miliony lat temu. Baszta dostępna jest od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 do 19.00, w weekendy od 12.00 do 19.00. Z Majdanu Kasztelańskiego możemy także wybrać się do Józefowa, Zwierzyńca, a także Roztoczańskiego Parku Narodowego. Dla aktywnych znajdą się także ścieżki rowerowe i spływy kajakowe.
Nadwieprzański Park Krajobrazowy
Zaledwie 25 km od Lublina kryje się kolejne miejsce, gdzie możemy zarówno przebywać na świeżym powietrzu i zwiedzać nieoczywiste miejsca na Lubelszczyźnie. W Nadwieprzańskim Parku Krajobrazowym możemy spacerować po borach sosnowych i lasach łęgowych, a na zboczach rzeki widać utwory kredowe. Na terenie parku można oglądać gatunki roślin charakterystyczne dla miejsc o gorącym i suchym środowisku. Dla fanów zwiedzania polecamy ruiny zamku w Zawieprzycach, renesansowa synagoga w Łęcznej czy barokowe kościoły w Biskupicach, Dorohuczy i Kijanach.
Ruiny Zamku w Krupem
Niewiele ponad 60 km od Lublina, a niedaleko Krasnegostawu znajdują się ruiny zamku Krupe. To kolejne miejsce, gdzie atrakcje dla siebie znajdą amatorzy spacerów na świeżym powietrzu i historii. Właśnie na terenie miejscowości znajdują się ruiny zamku, którego historia sięga końca XV wieku. Odwiedzający Krupe mogą oglądać pozostałości po pałacu i most zwodzony. Zaledwie 7 km od ruin znajduje się jedyna na Lubelszczyźnie piramida – grobowiec ariański podkomorzego chełmskiego, arianina Pawła Orzechowskiego.
Mięćmierz – żywy skansen
Ta miejscowość oddalona jest od Lublina zaledwie 52 km. Właśnie w to miejsce zostało przeniesionych wiele wiejskich chałup oraz zabytkowy wiatrak, którym w innym regionach Lubelszczyzny groziło zniszczenie. Widok na panoramę miejscowości można oglądać z wzgórza Albrechtówka – wapienny stok z którego także widać Małopolski Przełom Wisły i Równinę Radomską. Wybierając się do Mięćmierza warto także zatrzymać się w urokliwym Kazimierzu Dolnym oraz Janowcu, gdzie co roku odbywa się festiwal wina.
Podziemia kredowe i duch Bieluch
Chełm od Lublina dzieli zaledwie 71 km. W mieście jest wiele atrakcji dla turystów, ale wśród nich chyba najbardziej wyróżniają się Podziemia Kredowe. Przed latami w mieście wydobywana była kreda piśmiennicza, teraz pozostałości po kopalni zostały otwarte dla turystów. Podczas wycieczki poruszamy się korytarzami ulokowanymi pod centralną częścią starego miasta. Na blisko dwukilometrowym szlaku poznajemy historię górnictwa kredy, oraz historię miasta. Według legendy, całych podziemi i ukrytych w nich skarbów strzeże Duch Bieluch – według legendy to duch białego niedźwiedzia, który widnieje w herbie miasta.
Bunkry linii Mołotowa
Wprawdzie to najdalej wysunięty punkt wycieczki i znajdujący się na granicy województwa lubelskiego, jednak warto o nim wspomnieć i jest to punkt obowiązkowy dla fanów historii i militariów. Wieś Narol znajduje się 141 km od Lublina, w województwie podkarpackim. Na terenie Południoworoztoczańskiego Parku Krajobrazowego na zboczach Wielkiego Działu można zwiedzać obiektów z tzw. „Linii Mołotowa”. Obiekty te powstały w czasach II wojny światowej w celu obrony granicy Związku Radzieckiego. Wzdłuż obiektu znajduje się niebieski szlak pieszy. Wędrując nim możemy oglądać pozostałości po rowach przeciwczołgowych, fragmenty zestawów artyleryjskich oraz bunkry. W drodze powrotnej można zwiedzić urokliwy Zamość, a także inne miejscowości Roztocza.